eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościPublikacje › Polski system podatkowy jest zły i drogi

Polski system podatkowy jest zły i drogi

2013-08-07 00:05

Polski system podatkowy jest zły i drogi

Polski system podatkowy jest zły i drogi © Fernando Soares - Fotolia.com

OECD uznaje, że polski system podatkowy jest zły i drogi. Na samych lukach dotyczących podatku VAT Skarb Państwa może tracić od 5 miliardów do 65 miliardów złotych każdego roku.

Przeczytaj także: Błędy fiskusa czyli aparat skarbowy jak "szwajcarski zegarek"

Stare powiedzenie mówi, że w życiu są pewne jedynie dwie rzeczy: śmierć i podatki. To znane powiedzenie przywoływane jest również często do zobrazowania pazerności współczesnych państw. Jednak okazuje się, że w Polsce może ono nie być wcale prawdziwe. System podatkowy ma wiele luk, które powodują, że do budżetu państwa nie wpływają każdego roku gigantyczne sumy.

Źródła zła

W Monitorze Podatkowym z 1996 roku, w artykule „Formy ucieczki przed podatkiem” czytamy, że każdy podatek można ominąć. „Obrotny podatnik zawsze znajdzie sposób, aby jak największą część dochodu zachować do swojej dyspozycji. Nie jest tajemnicą, że zwłaszcza prywatny sektor wyjątkowo dobrze opracował techniki ochrony firm przed wypływem pieniędzy, szczególnie na podatki i inne obciążenia. Pomysłowość podatników jest pod tym względem niezwykle rozwinięta, a sposoby ucieczki tworzą barwną mozaikę, która jest nieprzerwanie wzbogacana”. Choć wspomniany artykuł został opublikowany już ponad 15 lat temu, jego główny przekaz wciąż jest aktualny. O tym, że polski system podatkowy jest nieszczelny i nieefektywny, przekonani są wszyscy eksperci, z którymi rozmawiała „Gazeta Bankowa”.

Marek Zuber, ekonomista, analityk rynków finansowych, były doradca premiera Kazimierza Marcinkiewicza, wymienia w rozmowie z „Gazetą Bankową” główne problemy związane z nieszczelnością polskiego systemu podatkowego. „Należy wymienić trzy negatywne zjawiska. Po pierwsze – ucieczkę przed opodatkowaniem. To zjawisko dotyczy całego świata. Na całym świecie bowiem firmy uciekają do tzw. rajów podatkowych. One również są wykorzystywane przez polskich przedsiębiorców. Sądzę, że z Polski do rajów podatkowych mogło uciec już około 10 tys. podmiotów” – tłumaczy Zuber. Zaznacza, że ta sprawa dotyczy już nie tylko największych i najbogatszych ludzi, ale również mniejszych firm. Drugim zjawiskiem, na które ekonomista wskazuje, są luki w prawie. „Firmy, które decydują się na płacenie podatków w Polsce, szukają możliwości, by ich jednak nie płacić. One mogą to robić na dwa sposoby. Mogą korzystać z prawa, które pozwala w szczególnych wypadkach na zmniejszenie opodatkowania. Tego jednak nie stosuje się w Polsce masowo. Pozostaje więc druga możliwość – unikanie podatków. Ten sposób działania opiera się na wykorzystywaniu luk podatkowych w prawie, które nie są zamierzone przez ustawodawcę” – wyjaśnia Zuber. Zaznacza, że skuteczność tych praktyk zależy głównie od sprawności prawników konkretnych firm.

Wygląda na to, że w Polsce ci doradcy i prawnicy są skuteczni, i mają spore pole do popisu. Profesor Konrad Raczkowski, dyrektor Instytutu Ekonomicznego Społecznej Akademii Nauk, wyjaśnia nam, że polski system podatkowy sprzyja wyszukiwaniu luk. „System podatkowy w Polsce jest nieszczelny, nieefektywny gospodarczo i niezrozumiały dla samych podatników. Te nieszczelności są związane z efektywnością państwa zarówno w ustalaniu, jak i poborze samych podatków. Ta z kolei zależy od sprawności aparatu władzy, administracji podatkowej oraz od stanu świadomości obywateli. Obywatele muszą być przekonani, że płacone przez nich podatki będą wydawane zgodnie z racjonalnym przeznaczeniem publicznym. Wtedy akceptacja dla podatków, chęć ich płacenia, będzie większa. Według mnie to jest niezmiernie ważna sprawa. Jeśli bowiem obywatele nie będą mieli poczucia, że państwo poprzez swoje instytucje zaspokaja zbiorowe i indywidualne ich potrzeby, to nie będą akceptowali podatków. W naturalny i racjonalny sposób będą poszukiwali prawnie dozwolonej możliwości unikania opodatkowania (optymalizacja podatkowa) lub niezgodnego z prawem uchylania się od opodatkowania” – tłumaczy Raczkowski.

Jest i kolejna argumentacja, by podatków nie płacić – poziom skomplikowania systemu. Marek Zuber zwraca uwagę na ogrom prawa podatkowego w Polsce. „Mamy wyjątkowo niechlujne prawo, często pisane na kolanie. To prawo jest również nieprawdopodobnie skomplikowane. Obecne ustawy dotyczące podatku VAT wraz z rozporządzeniami liczą 12 tysięcy stron. Trudno więc sobie wyobrazić, żeby to prawo mogło być spójne oraz żeby ustawodawca mógł kontrolować płacenie podatku VAT. To niemożliwe przy takiej ilości zapisów” – tłumaczy Zuber. Nic więc dziwnego, że podatnicy chętnie szukają możliwości niepłacenia podatków.

Miliardy strat

O tym, że polski system podatkowy jest skomplikowany świadczą również analizy niezależnych ośrodków. W najnowszej edycji rankingu „Paying Taxes”, określającego najkorzystniejsze dla przedsiębiorców systemy podatkowe, Polska została sklasyfikowana na 114. miejscu (na 183 kraje). Przed nami znalazły się m.in. Kambodża (66), Afganistan (94) i Etiopia (103). Taki wynik to skutek liczby płatności i liczby godzin poświęconych przez średnie spółki na realizację obowiązków podatkowych. Z kolei OECD uznaje, że polski system podatkowy jest zły i drogi. Jak wynika z raportu „Tax Administration in OECD and Selected Non-OECD Countries: Comparative Information Series (2010)”, na 100 złotych dochodów podatkowych zebranych przez Polskę wydajemy 1,72 zł na administrację skarbową. Dla porównania Niemcy na 100 euro dochodów wydają 79 eurocentów. Polski system podatkowy wyróżnia aż 13 typów podatków, ale nawet prosty podatek PIT przewiduje w sumie 40 różnych typów deklaracji do komunikowania się pomiędzy pracodawcą, pracownikiem (podatnikiem) i urzędem skarbowym.

fot. Fernando Soares - Fotolia.com

Polski system podatkowy jest zły i drogi

OECD uznaje, że polski system podatkowy jest zły i drogi. Na samych lukach dotyczących podatku VAT Skarb Państwa może tracić od 5 miliardów do 65 miliardów złotych każdego roku.


I to m.in. ta mnogość skutkuje istnieniem wielu luk i furtek pozwalających unikać opodatkowania. Jak luki działają w praktyce, objaśnia nam Marek Łangalis, ekonomista, przedsiębiorca, gospodarczy ekspert Instytutu Globalizacji. „Polski system podatkowy pozwala – szczególnie lepiej zarabiającym – na omijanie wielu obowiązków podatkowych. Warto to zobaczyć na konkretnym przykładzie, np. dużych sieci handlowych w Polsce. Bardzo długo pojawiało się wiele sieci handlowych i one się rozwijały, dopóki nie musiały płacić podatków lub unikały tego. Gdy zaczynały się dla nich obowiązki podatkowe, szybko sprzedawały się nowym sieciom wchodzącym do Polski, co działo się z wykorzystaniem zagranicznych spółek, żeby ominąć podatki w Polsce. Możemy prześledzić jak wiele sieci handlowych zniknęło. Kolejne sieci rozważają wycofanie się. Takie ruchy pojawiają się na ogół, gdy firmy zaczynają być płatnikami podatku dochodowego w Polsce” – wyjaśnia nasz rozmówca.

 

1 2 3

następna

oprac. : Stanisław Żaryn / Gazeta Bankowa Gazeta Bankowa

Przeczytaj także

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (1)

  • czym na co dzień zajmuje sie kontrola skarbowa?

    malek / 2013-08-07 21:54:55

    Bardzo dobry artykół. Gołym okiem widać, że coś tu nie gra. Wystarczy się rozejrzeć co na co dzień robią urzędy skarbowe, kogo prześwietlają, koga wzywają urzędnicy. Cała para idzie w gwizdek. Gdyby tak uzupełnić te dane o statystyki urzedów skarbowych i efektywność prowadzonych przez nich postepowań podatkowych. Sadzę, że zbyt wielu za leży na zbyt wiele. Można mnożyć zasady i przepisy, czasami dla jakiejś partykularnej bzdury o niewielkiej wartości niszczona jest spójność przepisu, otwira się droga do tworzenia luk.
    Słuszny zatem wydaje sie poglad, zeby napisać wszystko od nowa a niektóre ulgi posłac tam gdzie powinny trafić - do odpowiednich instytucji odpowiadajacych za politykę w jakimś zakresie. Analizy, kontrole państwowe .... to trzeba umieć robić, a jak nie ma efektów to znaczy, ze ryzyko utrzymywania takiej instytucji jasno wskazuje co trzeba zrobić - drodzy urzędnicy. odpowiedz ] [ cytuj ]

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: