eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościTechnologieInternet › Zmasowany atak wirusów

Zmasowany atak wirusów

2003-07-01 12:46

Zmasowany atak wirusów

© fot. mat. prasowe

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (2)

Jak wynika z raportu opublikowanego przez anty-wirusową firmę Sophos w ciągu minionego półrocza bardzo gwałtownie wzrosła liczba osób piszących wirusy. Firma wykryła w tym czasie 3 855 nowych robaków czyli aż o 17,5% więcej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego.

Przeczytaj także: Uwaga Wirus!

Od stycznia tego roku najpowszechniejszym wirusem stał się Bugbear-B, który był wykrywany w 12% wszystkich przypadków wyłapania robaka przez firmę Sophos. Bugbear-B wciąż znajduje się na pierwszym miejscu listy najaktywniejszych wirusów, choć znalazł się tam już na początku czerwca. Z kolei poprzednia mutacja wirusa - Bugbear-A - stanowi 2,5% wszystkich wyłapywanych wirusów.

Na liście najpopularniejszych wirusów w pierwszym półroczu 2003r. znalazły się następujące wirusy:



Drugie miejsce na liście zajął Sobig-C podszywający się pod list ze wsparcia technicznego Microsoftu i - mimo że robak miał zaprogramowany ograniczony czas działania - udało mu się spowodować blisko 10% wszystkich infekcji.

Na wysokiej pozycji utrzymał się Klez-H, znajdujący się jako trzeci na liście, mimo że po raz pierwszy został on wykryty ponad rok temu, w marcu 2002.

W opinii Sophos, twarde stanowisko Wielkiej Brytanii - gdzie autorom wirusów wymierzane są kary więzienia - nie sprawdza się. Co więcej, osoby piszące robaki odchodzą od tradycyjnej metody rozsyłania efektów swej pracy za pośrednictwem poczty elektronicznej i wykorzystują do tej działalności połączenie możliwości e-maili, IRC-a i sieci wymiany plików P2P. Niektóre wirusy, takie jak Coronex czy Ganda, w celu zwiększenia potencjału zarażania wykorzystują także aktualne informacje, m.in. wiadomości na temat SARS, czy wojny w Iraku.

Co jest powodem wzrostu liczby twórców złośliwych robaków? W opinii Grahama Cluley’a, konsultanta Sophos Anti-Virus, nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Być może związane jest to ze skupieniem większej uwagi mediów na tym problemie, szerszym i łatwiejszym dostępem komputerów czy relatywnie niskim prawdopodobieństwem ukarania aktywność wirusotwórczą. "Dla twórców wirusów, pisanie ich staje się coraz częściej dominującym hobby" – zakończył nieco żartobliwie Cluley.

oprac. : Beata Szkodzin / eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Więcej na ten temat: bugbear, robaki, wirusy
Nowe serwisy HYPERmedia

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: