Dyrektywa Solvency II coraz lepiej wdrażana

Przeczytaj także: Firmy ubezpieczeniowe niegotowe na Solvency II

Firmy ubezpieczeniowe nie powinny odkładać prac wdrożeniowych

Jak wynika z raportu KPMG, mimo że termin wprowadzenia wymogów dyrektywy Solvency II wciąż nie jest pewny, firmy ubezpieczeniowe w regionie CEE zrobiły w ciągu ostatnich dwóch lat znaczne postępy w ich wdrażaniu. Badanie wykazało też, że nadal pozostaje wiele do zrobienia. Większość przebadanych zakładów ubezpieczeń (69%) deklarowała, że spełni wymogi dyrektywy do końca 2013 roku, a ponad jedna trzecia (31%) spodziewała się, iż nastąpi to nie wcześniej niż w 2014 roku.

„Brak wiedzy o tym, kiedy zacznie obowiązywać dyrektywa Solvency II, a także niedobór wykwalifikowanych pracowników – to mogą być rzeczywiste przeszkody w osiągnięciu zgodności z nowymi regulacjami. Mimo że termin wejścia w życie dyrektywy może zostać przesunięty na rok 2016 lub późniejszy, nie powinno to być przyczyną to odłożenia prac wdrożeniowych na dwa lata. Firmy ubezpieczeniowe powinny wykorzystać dodatkowy czas na nadrobienie zaległości i skorzystanie z doświadczeń innych”– mówi Witold Florczak, Dyrektor w KPMG w Polsce.

Wymogi dotyczące sprawozdawczości największym wyzwaniem

Zgodnie z raportem KPMG firmy ubezpieczeniowe do tej pory w głównej mierze koncentrowały się na spełnieniu ilościowych wymogów dyrektywy zawartych w filarze I. Nadal wiele pracy wymaga filar II, dotyczący zarządzania ryzykiem. 62% przebadanych firm ubezpieczeniowych planowało przeprowadzenie testu własnej oceny ryzyka i wypłacalności (ORSA – own-risk and solvency assesment) najwcześniej w 2013 roku. Jednak największe wyzwanie stanowi filar III, obejmujący zagadnienia związane ze sprawozdawczością do regulatora i ujawnienia publiczne. Połowa respondentów zadeklarowała, że skompletowała 50% lub mniej danych wymaganych do raportowania ilościowego (QRT – Quantitative Reporting Templates) zgodnego z dyrektywą.

„W latach 2010-2012 zaobserwowaliśmy, że firmy ubezpieczeniowe podjęły wysiłki w celu sprostania wymaganiom filaru II dyrektywy Solvency II. Jednak wciąż mają jeszcze wiele do zrobienia, szczególnie w zakresie wykorzystywania narzędzi filara II w codziennej działalności biznesowej. Natomiast najbardziej zaniedbanym obszarem jest sprawozdawczość i ujawnianie informacji o charakterze finansowym, czyli filar III” – twierdzi Witold Florczak, Dyrektor w KPMG w Polsce.

Pomimo trudności we wdrażaniu, ubezpieczyciele pozytywnie oceniają Solvency II

Badanie KPMG wykazało, że jednym z problemów związanych z wdrażaniem dyrektywy jest brak zasobów. Dążenie do redukcji kosztów w firmach ubezpieczeniowych i niedobory wykwalifikowanych specjalistów ograniczają zdolność ubezpieczycieli w regionie CEE do zwiększania zatrudnienia w celu usprawnienia procesu wdrażania Solvency II.

„W niektórych przypadkach implementacja Solvency II jest ciągle postrzegana jako projekt techniczny, służący wyłącznie spełnieniu wymagań regulacyjnych, a nie jako przedsięwzięcie, który powinno zmienić codzienne funkcjonowanie zakładów ubezpieczeń” – wyjaśnia Witold Florczak, Dyrektor w KPMG w Polsce.

Respondenci badania KPMG są zaskakująco zgodni w pozytywnych ocenach dyrektywy Solvency II. Firmy ubezpieczeniowe doceniają korzyści płynące z wprowadzania w życie wytycznych Solvency II, przede wszystkim lepsze procedury zarządzania ryzykiem i zarządzania kapitałem, a także usprawnienie procesu podejmowania decyzji.

Informacje o badaniu
Badanie zostało przeprowadzone przez praktykę Zarządzania Ryzykiem i Aktuariatu KPMG w Europie Środkowej i Wschodniej w drugim kwartale 2012 roku. Firma KPMG otrzymała 84 odpowiedzi od firm ubezpieczeniowych z 11 państw. Respondenci stanowili szerokie spektrum spółek ubezpieczeniowych, reprezentujących rzeczywisty przekrój rynku ubezpieczeniowego w regionie.