Nadchodzi spowolnienie gospodarcze

Przeczytaj także: Polska gospodarka: inflacja nadal niska

Różnice strukturalne i zróżnicowane warunki gospodarcze między regionami

Nadal istnieją obawy przed drugim dnem recesji w USA. Mimo pewnych dodających otuchy wiadomości, jak zadowalające zyski korporacyjne, tendencja spadkowa w zakresie upadłości korporacyjnych i wzrost liczby udzielanych kredytów bankowych, wzrost PKB utrzymywał się na niskim poziomie 1,3% w drugim kwartale, a poziom konsumpcji (0,1%) w zasadzie się nie zmienia. Inne wskaźniki, jak np. rynek mieszkaniowy, produkcja przemysłowa i poziom zatrudnienia, również wskazują na niepewność sytuacji. – Media aż huczą od plotek: plany stymulacyjne? Plany oszczędnościowe? Ale teraz trzeba pilnie podjąć działania ukierunkowane na ochronę wzrostu i zatrudnienia w krótkim horyzoncie czasowym – mówi Główny Ekonomista Euler Hermes Ludovic Subran.

Poprawa koniunktury niebezpiecznie zwolniła w strefie euro, gdzie popyt krajowy zmniejszył się po raz pierwszy od 2009 r. – Ogólne tempo rozwoju jest, eufemistycznie mówiąc, niezadowalające. Nawet główne gospodarki strefy euro zarejestrowały ostre spowolnienie, które przybrało formę gwałtownego zatrzymania w Niemczech i Francji i bardzo słabego rozwoju we Włoszech oraz Hiszpanii – mówi Ludovic Subran. Spowolnienie aktywności zostanie najprawdopodobniej potwierdzone w drugiej połowie roku, w której wzrost szacuje się na zaledwie 0,1% w porównaniu z 1,0% w pierwszych dwóch kwartałach. – Istnieje realne ryzyko nawet większego pogorszenia sytuacji, jeżeli nie zostaną bezzwłocznie podjęte decyzje w zakresie rozwiązań zapewniających wsparcie państwom i instytucjom finansowym, które aktualnie przeżywają trudności – komentuje Ludovic Subran. – Kluczowe jest, by zapobiec rozprzestrzenianiu się tej zarazy na całą strefę euro, a także poza nią.

„Arabska wiosna” spowodowała daleko idące zmiany na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej, a jej wpływ na prognozy dotyczące rozwoju będzie nadal odczuwany przez cały 2012 r. Euler Hermes prognozuje wzrost rzędu 2,9% w 2011 r. i 3,9% w 2012 r., cechujący się jednak istotnym ryzykiem spadków. Proces przemian politycznych w Egipcie i Tunezji jest nadal chwiejny, zaś jeśli chodzi o gospodarki Libii, Syrii i Jemenu, to oczekiwane jest ich zmniejszenie.

Wzrost PKB w drugim kwartale spowolnił w Europie Środkowej i Wschodniej oraz Rosji do 4,4% w porównaniu z 5,4% w pierwszym kwartale z uwagi na spadek głównych motorów wzrostu – popytu zagranicznego i inwestycji.
Spodziewany wzrost wynosi 4% w 2011 r. i 3,5% w 2012 r. Turcja ponownie zajęła wiodącą pozycję w regionie w drugim kwartale, ale jej silny wzrost potęguje obawy co do przegrzania gospodarki.

Spodziewane jest również spowolnienie wzrostu w Ameryce Łacińskiej – ma ono spaść do 4% w 2011 r. I 3,7% w 2012 r. w porównaniu do 6,1% w 2010 r. Brazylia, Meksyk, Chile, Kolumbia i Peru są na najlepszej pozycji, by uporać się z problemami związanymi z globalną zapaścią gospodarczą, mimo że nie są całkowicie bezpieczne od szoku związanego z negatywnym wzrostem, powiązanym szczególnie z efektami gospodarczymi oczekiwanego tąpnięcia cen surowców.

W krajach Afryki Subsaharyjskiej oczekiwany wzrost PKB wynosi 5,2% w 2011 r. i 4,9% w 2012 r. To istotna poprawa względem osiągniętego w 2009 r. dołka. Możliwy jest jednak spadek wzrostu względem prognoz, jeżeli światowy popyt, szczególnie na surowce, ulegnie ograniczeniu.