eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaPolska › Tydzień 46/2004 (08-14.11.2004)

Tydzień 46/2004 (08-14.11.2004)

2004-11-14 23:57

Przeczytaj także: Tydzień 21/2004 (17-23.05.2004)

  • Według IbnGR wzrost gospodarczy w IV kwartale wyniesie 4,9%, a w całym 2004 roku - 56%, w 2005 - 5,2% i w 2006 roku- 5,5%.
  • Oszczędności Polaków wynoszą 285 mld zł. To o 10 mld zł więcej niż rok temu. W bankach zdeponowanych jest tylko ok. 190 mld zł (na koniec 2002 roku było ich ok. 200 mld zł). W lokatach bankowych jest teraz o ok. 67% oszczędności. Prognozy mówią, że za 2-3 lata wskaźnik ten spadnie do 60%. W funduszach inwestycyjnych Polacy ulokowali ok. 32 mld zł (to ok. 11,5%). Według prognoz za 2-3 lata udział ten wzrośnie do 15%. Na giełdzie Polacy ulokowali ok. 13 mld zł. Reszta jest w obligacjach i funduszach emerytalnych. Obecnie ok. 51 mld zł jest ulokowanych w OFE.
  • Mimo oporów w Sejmie rząd wprowadził na giełdę PKO BP. Debiut giełdowy okazał się bardzo udany. Notowania zaczęły się od 23.2 zł za akcję, czyli o ponad 18% wyżej niż koszty zakupu. Pierwsza sesja zakończyła się na poziomie 24,4zł, czyli dając zarobek na poziomie 24,4%.
  • W tym roku wydatki na refundacje leków spadły o ok. 300 mln zł i wyniosą ponad 6 mld zł. Rok temu zmieniono listę leków refinansowanych. Zmieniło to zdecydowanie udział firm w sprzedaży leków na rynkach polskich. Straciły zachodnie koncerny, zyskały polskie firmy.
  • Jeśli utrzymają się obecne światowe ceny miedzi, KGHM w przyszłym roku może przynieść 2mld zł zysku. W firmie skarb państwa ma 44,28% udziałów. Za trzy kwartały 2004 roku firma ma 1,22 mld zysku.
  • PKN Orlen wygrał przetarg na 63% czeskiej firmy paliwowej Unipetrol. Ten pakiet akcji ma kosztować 360 mln euro, lecz cała transakcja będzie kosztować ponad 500 mln euro. Dla dokończenia transakcji niezbędna jest teraz zgoda Komisji Europejskiej.
  • Plany prywatyzacji polskiego górnictwa przewidują w 2005 roku prywatyzację Jastrzębskiej Spółki Węglowej (węgiel koksujący) i Katowickiego Holdingu Węglowego. W 2006 roku prywatyzowana będzie Kompania Węglowa.
  • Węglokoks wchodząc na giełdę ma zamiar zyskać środki, by kupić udziały w prywatyzowanych polskich kopalniach. W tym roku firma wyeksportuje 18,7 mln ton węgla.
  • Francuska sieć Leroy Merlin należy do grupy Auchan, ma na całym świecie 230 hipermarketów i zatrudnia 30 tys. pracowników. Działa w branży budowlano-dekoracyjnej. W Polsce ma 14 hipermarketów i zatrudnia 2,6 tys. pracowników. W przyszłym roku otworzone zostaną przynajmniej 3 nowe sklepy.
  • Kompanię Węglową tworzy dziś 139 firm, z których 78 prowadzi działalność gospodarczą. Reszta jest w upadłości.
  • PKP od grudnia w nowym rozkładzie jazdy będzie miał mniej o ok. 100 pociągów, a zsumowana roczna trasa przejazdu pociągów zmniejszy się o 12%.
  • Decyzją Rady Ministrów sprzedaż akcji FSO odbędzie się w trybie niepublicznym.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

BRAK ODPOWIEDZIALNOŚCI, CZY WYOBRAŹNI? JAKI BĘDZIE WYNIK SPORU POLSKI Z EUREKO O PZU

Chcę dziś poruszyć sprawę zbliżającego się do końca konfliktu interesów między Eureco i skarbem państwa oraz kosztów tego sporu. Jednak pisząc ten komentarz mam w uszach pamiętny opolski przebój Jerzego Stuhra sprzed lat ...ŚPIEWAĆ KAŻDY MOŻE, TROCHĘ LEPIEJ LUB TROCHĘ GORZEJ...

Rządzenie jest trudną sztuką. Wymaga wiedzy, doświadczenia i wyobraźni. Rządzący nigdy sami nic nie zrobią w sensie gospodarczym. Ich głównym narzędziem jest zdolność do realnego postrzegania rzeczywistości, zauważanie zmian w niej, rozumienie istoty tych zmian i tworzenie warunków pod dalszy rozwój organizacji, którą kierują. Muszą mieć realną ocenę rzeczywistości i realizowalną wizję przyszłości. Muszą umieć tworzyć warunki sprzyjające realizacji tej wizji i mieć wystarczający autorytet, by pociągnąć za sobą tych, którymi kierują i którym przewodzą. Ten autorytet buduje się przede wszystkim skutecznym działaniem wspartym mądrością życiową i dużą odpowiedzialnością. Amatorstwo połączone z arogancją wynikajacą z przekonania, że każdy nosi w plecaku buławę marszałkowską" i potrafi rządzić, można tolerować tylko przed kamerami TV. W dzisiejszym konkurencyjnym i coraz bardziej zglobalizowanym świecie taka postawa jest iluzją i chorą mrzonką. Trzeba być fachowcem i postępować profesjonalnie, to dziś podstawowy warunek przetrwania i rozwoju. Za amatorstwo i brak wyobraźni płaci się niekiedy karierą (i jest to w mojej ocenie najniższy koszt), ale w takich sytuacjach przede wszystkim traci instytucja, a często za popełnione błędy przychodzi jej też słono zapłacić "żywą gotówką", którą wypracowują inni, a nie amatorzy w sztuce rzadzenia!

Polityka polskich rządów wobec prywatyzacji przechodziła różne koleje. Wynik tej polityki ukazuje wielkość wpływów z prywatyzacji. W ostatnich latach wyniosły one kolejno: w roku 1999-13mld zł, w 2000 roku-26,7mld zł, w 2001 roku-6,5 mld zł, w 2002 roku-2,2 mld zł i w 2003 roku-4,4 mld zł. W tym roku przewiduje się po raz pierwszy od kilku lat rezultat na poziomie wpływów przewidzianych w przyjętym budżecie na 2004 rok.

Prywatyzacja była bardzo ważnym elementem w trakcie kadencji rządu premiera J. Buzka, bo pozwalała na stabilizację budżetu państwa w procesie "chłodzenia gospodarki" (a zrobiliśmy to nad wyraz skutecznie), który wywołał szybki spadek podatkowych wpływów do budżetu.

Prywatyzacja to słuszny kierunek przekształceń struktury własności w naszej gospodarce pod warunkiem świadomości rządzących, na co musi i chce mieć wpływ państwo ze względów strategicznych, jeżeli wprowadzi instrumenty prawne, które zapewnią mu stabilność tych wpływów. Niestety tego warunku nie spełniono, a w gronie prywatyzowanych firm znalazło się PZU. Dziś nie ma wątpliwości w kołach politycznych kraju, że państwo nie może stracić kontroli nad pewną grupą strategicznych przedsiębiorstw i do tej grupy zalicza się dziś PZU.

Umowa prywatyzacyjna PZU z 1999 roku spowodowała, że holenderskie Eureco stało się właścicielem 20,91%, a Bank Millenium 10% akcji tej firmy. Skarb państw ma 55%, a resztę stanowią udziały pracownicze. W roku 2001 umowa z Eureco została uzupełniona aneksem do umowy prywatyzacyjnej, który stanowi, że w momencie wchodzenia na giełdę Eureco będzie mogło zakupić dalsze 21% akcji, co oznacza, że rząd zgodził się na utratę kontroli nad PZU.

W 2002 roku nowy rząd zmienił politykę wobec PZU, nie zgadzając się na utratę kontroli nad tą firmą. Wstrzymano proces prywatyzacji firmy, sprawa się ciągnie, a obecnie przed Londyńskim arbitrażem trwa postępowanie z powództwa Eureco przeciw skarbowi państwa. Podstawą jest zarzut, że nasz kraj naruszył polsko-holenderską umowę o wzajemnej ochronie inwestycji. Eureco uważa, że opóźniamy dokończenie prywatyzacji PZU, bo miało to nastąpić do końca 2001 roku. Spór ten uniemożliwia dziś wprowadzenie PZU na giełdę.

Sprawę prowadzi trzech arbitrów. Wiele wskazuje na to, że po wysłuchaniu stron konfliktu teraz arbitraż wszedł w fazę końcową. Jeśli w ocenie przedstawionych argumentów między arbitrami nie będzie zasadniczych różnic, należy się spodziewać rozstrzygnięcia sporu w ciagu najbliższych kilku tygodni. Jeśli Polska przegra arbitraż, zapłaci odszkodowanie. Eureco ocenia swoje straty na ok. 1 mld euro! Eksperci uważają, że może to być nieco mniej. Ostatnio rozstrzygnięty przez arbitraż podobny spór pomiędzy holenderskim CME i czeskim rządem o inwestycję TV NOVA zakończył się wypłatą odszkodowania w wysokości 335 mln euro! Teraz widać, że podpisanie "głupiego aneksu" (według wypowiedzi K. Marcinkowskiego - przewodniczącego sejmowej Komisji Skarbu) do umowy z Eureco przez ówczesnego ministra skarbu będzie kosztowało nas sporo, bo zapłacimy inwestorowi zagranicznemu znaczną rekompensatę finansową. Jednak ta kara wcale nie oznacza, że Eureko utraci swoje prawo do nabycia dalszych udziałów w PZU!

Polska stara się doprowadzić do kompromisu. Być może zostanie zawarte porozumienie i Eureco zrezygnuje z przejęcia kontroli nad PZU, kupi mniejszą ilość akcji, lecz jaką cenę zapłacimy za to ustępstwo?

W mojej ocenie to kolejny przypadek, kiedy profesjonalizm z wyobraźnią i odpowiedzialnością przegrał z polską ułańską fantazją i brakiem umiejętności zdyscyplinowanego perspektywicznego myślenia.

Zastanawiam się, czy tak daleko jak to myślimy odeszliśmy od czasów, kiedy nieodżałowanej pamięci Jerzy Duda Gracz, artysta - filozof w czasach poprzedniego systemu malował polską ówczesną rzeczywistość, chociażby w takich obrazach jak PORTRET FACHOWCA lub FUCHA-czyli JŹDŹCY APOKALIPSY...

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: