Europa: wydarzenia tygodnia 4/2011

Przeczytaj także: Europa: wydarzenia tygodnia 3/2011

• Prezydent Rosji otworzył tegoroczne Światowe Forum Gospodarcze (WEF) w Davos.
• W trakcie obrad WEF w Davos prezydent Sarkozy w imieniu Francji i Niemiec zadeklarował, że oba kraje nie dopuszczą do upadku europejskiej waluty.
• Wiele wskazuje na to, że zmieni się sposób finansowania unijnego budżetu i ta zmiana będzie obowiązywać już od 2014 roku.
• Prezes Światowego Forum Ekonomicznego w Davos z przedstawicielami firmy badawczej McKinsey przedstawili raport nt. sytuacji w światowej gospodarce, oraz perspektywy dla jej dalszego rozwoju. Z raportu wynika, że w najbliższej dekadzie globalne potrzeby pożyczkowe wyniosą 103 bln USD. W opinii autorów raportu jest to warunek, aby globalna gospodarka była w stanie zrealizować zakładany wzrost gospodarczy. Z raportu wynika, że kraje azjatyckie będą potrzebowały 40 bln USD, natomiast tylko banki w krajach członkowskich UE będą musiały pożyczyć aż 13 bln USD.
• W 2012 wygaśnie ważność Protokołu z Kioto. Kolejny szczyt klimatyczny COP-17 odbędzie się w grudniu 2011 r. w Johannesburgu w RPA. Jest szansa na porozumienie. Ostatni szczyt odbył się w meksykańskim kurorcie Cancun (uczestniczyło w nim blisko 200 krajów), jednak zakończył się on fiaskiem.
• Polska oczekuje od UE wyrównania dopłat bezpośrednich dla rolników we wszystkich państwach UE. Francja oprotestowała taką propozycję. Obecnie subwencje bezpośrednie w unijnych krajach sa zróżnicowane (od ok. 500 euro od hektara w Grecji i na Malcie do około 100 euro na Łotwie). Średnia unijna to ok. 250 euro. W Polsce to ok. 200 euro, we Francji ok. 250, w Niemczech ok. 300 euro.
• Mimo sprzeciwu kilku krajów rurociąg Nord Streem pozostanie na liście unijnych priorytetów.
• Według brytyjskiego głównego urzędu statystycznego PKB Wielkiej Brytanii w IV kwartale spadło o 0,5% kw/kw, po wzroście o 0,7% w poprzednim kwartale.
• Litwa wystąpiła ze skargą do Komisji Europejskiej, zarzucając Gazpromowi wykorzystywanie "dominującej pozycji" na rynku. Gazprom jest jedynym dostawcą gazu na Litwę, należy do niego 37,1 proc. akcji krajowego dystrybutora gazu Lietuvos Dujos (38,9 proc. ma niemiecki E.ON Ruhrgas International, natomiast do państwa litewskiego należy tylko 17,7 proc.).
• Rosjanie zamierzają zbudować konkurencyjną do Możejek rafinerię w Estonii, co na pewno utrudni Orlenowi sprzedaż litewskiego kombinatu (zakup kosztował 2,5 mld USD, a teraz jest wyceniany poniżej 1,5 mld USD, bez uwzględnienia estońskiej inwestycji).

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

---

ANALITYCY OPTYMISTYCZNIE O ZŁOCIE

Niskie stopy procentowe, słabnący dolar amerykański oraz obawy o zahamowanie wzrostu gospodarczego wielu krajów będą stymulować wzrosty cen złota również w 2011 roku, pisze Reuters. Aż 65 analityków ankietowanych przez agencję Reuters spodziewa się że mediana ceny złota w 2011 roku wyniesie 1450 dolarów za uncję. Jest to o 18 proc. wyżej niż średnia cena z fixingów na London Bullion Market Association (LBMA) w 2010 roku oraz 20 dolarów wyżej dotychczasowy rekord cenowy.

Średnia cena złota wzrośnie z 1400 dolarów w pierwszym kwartale, do 1432 dolarów w drugim kwartale, następnie do 1477 dolarów w trzecim kwartale oraz do 1520 dolarów w czwartym kwartale – przewidują analitycy.

Te same czynniki, które powodowały wzrosty cen złota w 2010 roku będą oddziaływać na rynek również w tym roku – powiedział Bayram Dincer, analityk LGT Capital Management w Szwajcarii. Dolar może stracić na wartości a Rezerwa Federalna w USA nie podniesie stóp procentowych. Gromadzenie złota przez ludność i inwestycje będą skutkować dalszymi wzrostami cen metali szlachetnych w przyszłości – twierdzi Dincer.

W przeszłości niskie stopy procentowe prowadziły do wzrostów cen złota. Deficyty finansowe i zadłużenie krajów w Europie i Stanach Zjednoczonych, rosnąca inflacja w szybko rozwijających się krajach, jak Chiny, Indie, Brazylia - to czynniki, które skłaniają do poszukiwania zabezpieczenia przed spadkiem wartości pieniądza na rynku metali szlachetnych.

Od wczoraj obserwujemy wzrost ceny złota. Na dzisiejszym porannym fixingu w Londynie ustalono kurs 1335,50 USD za uncję, o 11,50 USD wyższy niż wczoraj po południu.

Jan Mazurek
Główny Analityk
Investors Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych SA