eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaPolska › Tydzień 37/2004 (06-12.09.2004)

Tydzień 37/2004 (06-12.09.2004)

2004-09-11 23:57

Przeczytaj także: Tydzień 36/2004 (30.08-05.09.2004)

  • Według GUS w pierwszym półroczu wzrost gospodarczy wyniósł 6,5% PKB (w I kw. był na poziomie 6,9%, a w II kw. spadl do 6,1%), a inwestycje wzrosły tylko o 3,4% - mniej niż prognozowano. W dalszym ciagu rósł eksport , ale wzrastał też popyt krajowy (5,1%). Szacuje się, że wzrost gospodarczy w III kwartale wyniesie 5,5%-5,7%, a w IV kwartale 5,5%-5,6%.
  • W pierwszym półroczu o 30% wzrosły obroty towarowe z zagranicą. Eksport wyniósł 34,4 mld USD (wzrost o 40% r/r), przy czym 83% naszego eksportu było skierowane do Unii. Od 1989 roku w Polsce zainwestowano 72 mld USD.
  • Rząd przyjmie projekt budżetu na 2004 rok do 28 września, potem zostanie on przekazany do Sejmu. W projekcie założono wzrost PKB na poziomie 5%, inflację średnioroczną w wysokości 3% (2,8% na koniec 2005 roku) i stopę bezrobocia 18,2% na koniec roku. Deficyt budżetowy ma wynieść 35mld zł.
  • Rada Polityki Pieniężnej do końca września przyjmie założenia polityki pieniężnej na przyszły rok.
  • W sierpniu wartość rezerw walutowych przekroczyła 30,5 mld euro (więcej o 0,7mld euro niż w lipcu). Według ekspertów nasze rezerwy będą dalej rosły w ciągu najbliższych miesięcy.
  • W przyszłorocznym budżecie na naukę przeznaczy się 2,76 mld zł. W tegorocznym budżecie było to 2,9mld zł).
  • W Specjalnych Strefach Ekonomicznych zainwestowano ponad 15 mld zł.
  • Komisja sejmowa potwierdza nieprawidłowości w procesie prywatyzacji PZU SA, TP SA oraz DT Centrum za kadencji rządów premiera Buzka i min. E. Wąsacza.
  • Zbliżają się do końca sejmowe prace nad tzw. partnerstwem publiczno-prawnym.
  • Od tego tygodnia kukurydza zmodyfikowana genetycznie jest dopuszczona do obrotu na rynku polskim.
  • Czerwcowa inflacja wyniosła 4,4%, a w lipcu wzrosła do 4,6%. Eksperckie prognozy przewidują sierpniową inflację na poziomie 4,65%, wrześniową 4,5%, a na koniec roku 4,29%.
  • W ponad 70% badanych przez NIK państwowych firm okazało się, że postępowanie naprawcze nie przyniosło pozytywnego rezulta­tu.
  • Zaostrzył się konflikt pomiędzy firmami farmaceutycznymi i rządem. Konflikt dotyczy cen farmaceutyków i wysokości ich refundacji. Firmy nie wykazywały w rozliczeniach rabatów, które otrzymywały od producentów przy zakupach większych partii towarów. Cenę bez rabatów podawano do rozliczeń z Kasami Chorych. To znaczące kwoty, a służba zdrowia cierpi na brak pieniędzy. Na spotkaniu z J. Hausnerem firmy odrzuciły propozycję kompromisu i ugody. Dotychczas firmy te zaskarżając decyzje służb celnych przegrały już 1045 spraw.
  • Zbliża się do końca pierwszy etap modernizacji terminalu w Sławkowie (tu kończą się szerokie tory ze Wschodu). Będzie on teraz zdolny do obsłużenia do 30 tys. kontenerów rocznie.
  • W sierpniu stopa bezrobocia spadła do 19,1%. Przewiduje się, że we wrześniu będzie na poziomie 19%, a w październiku spadnie już poniżej 19%.
  • MSP planuje w 2005 roku prywatyzację na poziomie 5,7mld zł.
  • W ciągu 7 lat w Legnickiej SSE zainwestowano 2,2 mld zl. Powstało ponad 5 tys. miejsc pracy.
  • Polskie huty stali w I półroczu osiągnęły ok.1mld zysku. W roku 2003 w tym samym okresie było 206 mln straty.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

AUTOR, AUTOR, AUTOR... CZYLI O BRAKU PROFESJONALIZMU NA SZCZYTACH WŁADZY

Ubezpieczenia należą do nielicznej grupy dziedzin biznesu, które mają praktycznie charakter stabilny i długookresowy, a przy obec­nych procedurach są względnie bezpieczne co oznacza, że nie można ich przyrównywać do wielu innych dziedzin dominujących we współczesnej gospodarce.

Grupa PZU to potentat na polskim rynku ubezpieczeniowym. Ma ugruntowaną pozycję rynkową. Flagową firmą Grupy jest PZU SA. Jej udział w rynku ubez­pieczeń mająt­kowych wynosi obecnie ok. 52%, a zysk netto wyniósł w pierwszym półroczu ponad 606 mln zł, to znaczy o 21,5% więcej niż przed rokiem. Przypis składki brutto (tzn. składka wynikająca z podpisanych umów) w pierw­szym półroczu wyniósł ponad 4 mld zł.

Także udział PZU Życie w rynku ubezpieczeń na życie jest wysoki, wynosi ok. 45%. Firma ta miała po pierwszym półroczu 2004 roku zysk netto w wy­sokości ponad 330 mln zł, czyli o ponad 9,2% więcej niż w pierwszym półroczu 2003 roku, a przypis składki brutto wyniósł ponad 2,5 mld zł i był większy o 1,2% w porównaniu z pierwszym półroczem 2003roku.

Wynik finansowy netto całej Grupy PZU za pierw­sze półrocze wyniósł ponad 938 mln zł, czyli o 20% więcej niż w analogicznym okresie 2003 roku. W PZU przeprowadzono w tym roku proces ratingowy, w wyniku którego agencja Standard&Poor's nadała w lipcu Grupie PZU rating na poziomie A- (naj­wyższy dla instytucji finansowych w na­szej części Europy).

Przed trybunałem arbitrażowym rozpoczął się proces z powództwa holenderskiej grupy Eureko, przeciwko pol­skiemu Skar­bowi Państwa. Dzisiejszy problem ma swój początek w umowie prywatyzacyjnej dotyczącej PZU z listopada 1999 roku. W tym procesie uczestniczyło Eureko i BIG BG (dziś Bank Millenium). Badająca tę sprawę komisja sejmowa dopatrzyła się wielu nieprawidłowości tak w umowie prywatyzacyjnej PZU (jak i TPSA i DT Centrum). Obie firmy nabyły wówczas i posiadają obecnie ok. 31% udziałów naj­większego polskiego ubezpieczyciela (Eureko posiada 20,91%, a Bank Millennium - 10% akcji PZU). Do umowy prywatyzacyjnej PZU z listopada 1999 roku podpisany został w kwietniu 2001 roku aneks, którego stronami było Eureko i polski rząd. W nim polski rząd zgodził się sprzedać holenderskiemu inwestorowi kolejne 21% akcji PZU.

W 2002 roku nowy rząd zmienił to stanowisko i postanowił, że zachowa kontrolę nad PZU. W tej sytuacji jest zrozumiale, że Eureko stara się teraz wywrzeć presję na polskim rządzie (naciski dyplomatyczne w stosunkach dwustronnych, naciski przez Komisję Europejską, a obecnie arbitraż), by doprowadzić do realizacji aneksu. Przez ostatnie półtora roku poszukiwano kom­promisowego wyjścia zadowalającego obie strony. Nie udało się, rozmowy polubowne nie za­kończyły się zawarciem ugody.

Jest wiele dyskusji o to, co właściwie polski rząd obiecał Eureko. A więc co obiecano?

Światowy rynek ubezpieczeniowy to prawdziwa kopalnia pieniędzy. Także na polskim rynku ubezpieczeniowym do zarobienia były, są i będą, duże i ciągle rosnące pieniądze. Obydwaj partnerzy umowy: Eureko i polski rząd chcieli kilka lat temu zrobić dobry interes. Podpisali stosowne dokumenty. W półtora roku później rząd premiera Buzka obiecał Eureko kolejne 21% akcji i przejęcie kontroli nad PZU w chwili wejścia na giełdę. Umowa mówi, że ma to nastąpić "tak szybko, jak to możliwe, lecz nie później niż do końca 2001 roku". Eureko uważa, że Polska nie wywiązała się z tego zobowiazania i żąda nie tylko wykonania umowy, ale także odszkodowania. Uważa, że ma podstawy prawne i możliwości, by zmusić dru­gą stronę do respektowania zawartej umowy. W 2002 roku jesienią Eureko wobec braku postepów skierowało sprawę do arbitrażu. Holendrzy zarzucają Polsce nienależyte wywiązywanie się z traktatu o do­brym traktowaniu inwestycji zagranicznych. Według ministra MSP wyceniają oni to odszkodowa­nie na ok. 1 mld euro. W rozpoczętej procedurze arbitrażowej nie ma nic nadzwyczajnego. Obecnie trwają przesłuchania świadków i ekspertów. Będą one trwały przez kilka najbliższych tygo­dni, a wyrok zapadnie do końca roku.

W tym sporze niepokojące jest to, że beztrosko podpisano zobowiązanie, nie zastanawiajac się wcześniej nad konsekwencjami a także to, że obydwie strony mają podstawy dla tak odmiennej interpretacji podpisanego dokumentu. Holendrzy uważają, że mają w ręku opcję, a strona polska jest zdania, że to tylko pewna forma obietnicy.

Przyglądając się obecnemu "szumowi informacyjnemu" wokół PZU próbuję doszukać się przyczyny. Na pewno od samego początku przemian w Polsce jest nią brak doktryny prywatyzacyjnej. Do dzisiaj nie wiadomo co prywatyzować, a jakie firmy mają charakter strategiczny ze względu na szczególny interes kraju i w jaki sposób państwo zamierza w nich zapewnić sobie kontrolę.

Ostatnio trwały dyskusje nad wprowadzeniem do polskiej praktyki gospodarczej instytucji "złotej akcji". Pomysł może dobry, ale trudny do wprowadzenia. W świetle unijnego prawa jest to niedopuszczalne. Jedynie Belgia jest w tym zakresie wyjątkiem, zaakcep­towanym przez Unię. Potrzebą dnia dzisiejszego jest stworzenie listy spółek strategicznych i winna to być decyzja sejmowa, a nie po­gląd kolejnego ministra MSP.

Na pewno zbliżamy się do końca procesów prywatyzacyjnych. Obecnie procentowy udział własnościowy państwa polskiego w całej gospodarce wynosi 25%-27% i ten wskaźnik jest na podobnym poziomie jak w krajach Unii Europejskiej.

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: