eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościPublikacje › Zarządzanie ryzykiem inwestycyjnym

Zarządzanie ryzykiem inwestycyjnym

2010-04-28 13:31

Przeczytaj także: Po Amber Gold konieczna ocena ryzyka


SPOSOBY POMIARU RYZYKA

Obecnie istnieje wiele sposobów pomiaru ryzyka, jest to ściśle uzależnione od ilości grup ryzyk na jakie inwestor jest narażony alokując aktywa na współczesnych rynkach. Podstawowy podział przebiega tutaj między podejściami jakościowymi i ilościowymi. Główne problemy inwestor napotyka na polu analiz jakościowych odnoszących się do trudno kwantyfikowalnych ryzyk, gdzie możliwe jest jedynie niezwykle szerokie i płynne oszacowanie potencjalnych strat wynikłych z realizacji ryzyka. Sytuacja taka ma miejsce głównie dla ryzyk sporadycznie realizujących się, których siłę jednak należy określić jako znaczną.

Podobnie sytuacja ma się w przypadku nowych ryzyk, które w przeszłości nie występowały, jednak w skutek zmiany otoczenia zewnętrznego są prawdopodobne. Niezależnie od ryzyk będących przedmiotem analizy jakościowej wszystkie one posiadają pewne cechy wspólne. Brak możliwości dokonania precyzyjnych szacunków sprawia, że niezwykle utrudniona jest analiza kosztu przeciwdziałania, czy też minimalizacji skutków realizacji ryzyka w kontekście analizy potencjalnych korzyści wynikających z tych działań. Wszystko to sprawia, że aspekt ryzyk podlegających wyłącznie analizie jakościowej jest często minimalizowany podczas zarządzania ryzykiem w kontekście alokacji aktywów. Często aspekt ten towarzyszy głównie kwestii ryzyka operacyjnego i jest mało widoczny podczas pozostałych analiz ryzyka.

Sposobem pomiaru w analizie jakościowej jest głównie stopniowanie ryzyka na bazie wiedzy eksperckiej lub sądażowej. Często spotykana jest również metoda opisowa. Dużo powszechniej spotykane w alokacji aktywów są natomiast szeroko rozumiane metody ilościowe, zarówno w swoich najprostszych odmianach, jak i w postaci zaawansowanych modeli statystyczno-matematycznych. To właśnie to podejście skupia na sobie główną uwagę inwestorów. Zarządzania aktywami wymusza bowiem specyficzne podejście do zarządzania ryzykiem. Stosowanych jest tu często wiele zawężeń uzasadnionych celami jakie niesie ze sobą zarządzanie aktywami.

Jednym z takich często spotykanych zawężeń jest ograniczenie samej definicji ryzyka z występowania zdarzeń będących odstępstwem od oczekiwań na wystąpienie zdarzeń skutkujących jedynie negatywnymi odstępstwami od oczekiwań. Mimo iż podejścia ujmujące zarówno pozytywne jak i negatywne odstępstwa cieszą się tu sporą popularnością, to jednak powyższe zawężenie wydaje się zasadne w kontekście celu jakim jest maksymalizacja zysku przy minimalizacji strat. Tak więc skoro osiągnięcie wyższej od oczekiwanej rentowności nie jest negatywnie postrzegane nie powinno być ono również traktowane jako element ryzyka.

Elementami na jakich zarządzanie ryzykiem w alokacji aktywów skupia największą uwagę podczas pomiaru ryzyka są realne zmniejszenie wielkości kapitału inwestora i utrzymanie płynności. Ponadto uwaga skupiana jest tu również na elementach pochodnych i bardziej szczegółowym interpretowaniu ryzyka. Powyższe dwie kwestie agregują jednak znaczącą część ryzyka jakie inwestor podejmuje podczas alokacji aktywów. Uszczegółowienia takie mogą dotyczyć np. zmian wielkości kapitału nominalnego, okresowego, czy też odchyleń od przewidywanego poziomu rentowności.

Niemniej jednak przy założeniu odpowiedniej dozy elastyczności inwestor w kwestii ryzyka jest zainteresowany nieponoszeniem realnych strat oraz zachowaniem swobody decyzyjnej odnośnie posiadanych aktywów. Jako podstawową kwestię dopisać tu można zagrożenia dla realizacji celu inwestycji. Większość innych kwestii jakie możemy wyszczególnić jest wtórna do przedstawionych powyżej elementów agregujących inne czynniki. Inwestor bowiem nie odczuwa ryzyka w postaci bessy na rynku ale w postaci zmniejszenia swojego kapitału. Tak wiec ryzykiem dla inwestora nie jest wystąpienie bessy ale poniesienie strat w jej wyniku polegających na spadku użyteczności jaką niosą ze sobą jego aktywa. To zmniejszenie użyteczności może objawiać się bądź w postaci uszczuplenia realnej wartości aktywów, bądź w postaci ograniczenia swobody decyzyjnej poprzez utratę lub zmniejszenie się płynności tych aktywów.

Mając to na uwadze jako miary ryzyka jakie dobrze sprawdzają się w ocenie ryzyka inwestycyjnego można uznać dla wartości kapitału: poziom maksymalnego obsunięcia kapitału od szczytu (drowdown) zarówno dla okresu całkowitego jak i podokresów jakimi mogą być lata, kwartały czy inna dowolnie przyjęta jednostka czasowa, semi-odchylenie standardowe obliczane również dla wybranych periodów, odchylenia od CAGR (średniorocznej stopy zwrotu) portfela, czy też dowolne inne miary obrazujące straty, jakich inwestor doświadcza lub może doświadczyć w przyszłości. Podobnie przy pomiarze ryzyka związanego z płynnością możemy obliczyć różnego rodzaju wskaźniki opisujące negatywne odstępstwa obecnej płynności od średniej z szerszego okresu.

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: