eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaPolska › Tydzień 23/2009 (01-07.06.2009)

Tydzień 23/2009 (01-07.06.2009)

2009-06-06 22:57

Przeczytaj także: Tydzień 22/2009 (25-31.05.2009)

  • Stopa bezrobocia rejestrowanego (na podstawie liczby pracujących z końca kwietnia) wyniosła w maju 2009 roku 10,8% i w porównaniu do kwietnia spadła o 0,2 punktu procentowego. Spadek stopy bezrobocia miał miejsce w 15-tu województwach (najsilniejszy był w województwach: lubelskim, warmińsko-mazurskim i zachodniopomorskim).
  • Według prognoz PAIZ w 2009 r. uzyskamy wpływy bezpośrednich inwestycji zagranicznych na poziomie 7-9 mld euro (wobec 11,1 mld euro w 2008 r.).
  • W ciągu ostatnich 20 lat pod względem dochodu narodowego Polska awansowała z 11. na 7. pozycję w Europie, a w ciągu ostatnich 20 lat polski PKB na głowę zwiększył się ponad trzykrotnie. We wczesnych latach 90. PKB na jednego mieszkańca Polski było na poziomie poniżej 40% średniej unijnej, a obecnie jest to już ok. 56% średniej unijnej.
  • Według prezesa NBP Prezesa Narodowego Banku Polskiego mamy szansę zakończyć ten rok wzrostem PKB. Warunkiem jest jednak współdziałanie NBP i rządu.
  • Według GUS w I kw. 2009 r. wzrost gospodarczy w Polsce liczony rok do roku wyniósł 0,8% r/r (0,4% kw/kw). Natomiast z danych Eurostatu wynika, że w pierwszym kwartale 2009 r. polskie PKB zwiększyło się o 1,9% r/r. Różnica w tych danych wynika ze stosowanej przez obie instytucje metodologii badań. Eurostat podaje dane w tzw. cenach stałych (co umożliwia m.in. wyeliminowanie wpływu inflacji i pokazanie trendu) przy roku odniesienia 2000 i z wyrównaniem sezonowym (czyli z oczyszczeniem z czynników sezonowych, np. liczby dni wolnych od pracy). Natomiast GUS podaje wskaźnik niewyrównany sezonowo przy cenach z roku ubiegłego.
  • Po pierwszych czterech miesiącach roku dochody budżetu wyniosły 89,3 mld zł (29,5% rocznego planu na ten rok). W tym samym okresie w 2008 roku było to już 35,7% planu. W tym roku państwo państwo miało następujące wpływy: z VAT 33,4 mld zł (w ubiegłym roku 36,4 mld zł), z akcyzy 18,2 mld zł (16,6 mld zł), z CIT - 10,6 mld zł (11,7 mld zł), PIT - 12,3 ml zł (12,7 mld zł).
  • Od jesieni 2008 r. wszystkie światowe instytucje obniżały prognozy wzrostu PKB dla Polski (w listopadzie 2008 w "EMEA Economic Weekly" przewidywano jeszcze wzrost o 3,3%, potem w grudniu obniżono prognozę do 1,8%, a w marcu 2009 kolejna prognoza przewidywała już spadek PKB). Teraz Merrill Lynch i Bank of America podniosły swoje prognozy. Według nich w tym roku będziemy mieli wzrost gospodarczy na poziomie 0,2%, a w przyszłym wyniesie on 2%. Jednak teraz te prestiżowe instytucje zwracają uwagę na deficyt sektora finansów publicznych i w ich ocenie w tym roku wyniesie on 5,3%, a w przyszłym roku będzie jeszcze wyższy. Także w ich prognozie już w tym roku dług publiczny przekroczy pierwszy próg ostrożnościowy – 50%, a w roku przyszłym nawet 55%.
  • Według Rostowskiego "jest niefortunne, że w okresie szybkiego wzrostu gospodarczego, który mieliśmy do 2007 r. niewystarczające były wysiłki, żeby zapewnić zdrowe finanse publiczne".
  • Kopalnia Bogdanka jako pierwsza znajdzie się na giełdzie. Wiceminister skarbu Joanna Schmid stwierdziła, że wartość oferty publicznej kopalni szacowana jest na około 300- 400 mln zł.W 2007 roku firma zanotowała 886,6 mln zł przychodów oraz 77,7 mln zł zysku netto.
  • Spadają ceny nowych mieszkań. W ciągu półrocza ceny te spadły w Krakowie o 15%, a według analityków tego rynku do końca roku spadną o kolejne 10%. Jesienią 2008 roku średnia cena 1 m² mieszkania deweloperskiego w Krakowie wynosiła nieco ponad 9 tys. zł, teraz wynosi ona ok. 7,7 tys. zł. W śródmieściu spały nawet o ok. 25%!

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

ROCZNICOWE ROZWAŻANIA

Każda okrągła rocznica jest pretekstem do refleksji, do spojrzenia w tył, za siebie, ale też na drogę, którą przeszliśmy i miejsce w którym jesteśmy dziś oraz na to, co jest jeszcze przed nami i co nas czeka jutro... Świętując w ostatnich dniach mieliśmy mieszane uczucia. Z jednej strony możemy mieć satysfakcję z przebytej drogi, jednak z drugiej trudno nie dostrzegać popełnionych w tym dwudziestoleciu błędów, a także sytuacji i szans, które nie zostały wykorzystane. Media i politycy dokonywali jednak cudów, by te dni były radosne, chociaż na społecznych nastrojach cieniem kładł się obecny kryzys gospodarczy i jego skutki, a także świadomość nowych zagrożeń.

Nie ulega wątpliwości, że przed nami jest jeszcze trudny etap kontynuacji reformowania naszego kraju. Czeka nas: odbiurokratyzowanie administracyjnej obsługi gospodarki, modernizacja infrastruktury, a także poważne zmiany w gospodarowaniu finansami publicznymi. O tym, że czeka nas jeszcze długa droga świadczy to, że w rankingu atrakcyjności dla biznesu (organizowanym przez Bank Światowy) zajmujemy 76 miejsce, a w rankingu państw wolnych od praktyk korupcyjnych (Transparency International) jesteśmy na miejscu 70...

1. Wyniki gospodarcze pierwszego kwartału na tle wyników uzyskanych przez inne kraje unijne są dobre. Według GUS w I kw. 2009 r. wzrost gospodarczy w Polsce liczony rok do roku wyniósł 0,8%. Z danych Eurostatu wynika, że w pierwszym kwartale 2009 r. polskie PKB zwiększyło się o 1,9%. Różnica w danych wynika z stosowanej przez obie instytucje metodologii badań. Jednak dane Eurostat-u są tymi, którymi należy posługiwać się przy porównywaniu naszych wyników gospodarczych z innymi krajami unijnymi. To dobry wynik prolongujący nasze nadzieje, że polska gospodarka nie wpadnie w recesję. Od jesieni 2008 r. wszystkie światowe instytucje obniżały prognozy wzrostu PKB dla Polski (w listopadzie 2008 w "EMEA Economic Weekly" przewidywano jeszcze wzrost o 3,3%, potem w grudniu obniżono prognozę do 1,8%, a w marcu 2009 kolejna prognoza przewidywała już spadek PKB). Teraz Merrill Lynch i Bank of America podniosły swoje prognozy. Według nich w tym roku będziemy mieli wzrost gospodarczy na poziomie 0,2%, a w przyszłym wyniesie on 2%.

2. Jednak teraz eksperci zwracają uwagę na deficyt sektora finansów publicznych i w ich ocenie w tym roku wyniesie on 5,3%, a w przyszłym roku będzie jeszcze wyższy. Także w ich prognozie już w tym roku dług publiczny przekroczy pierwszy próg ostrożnościowy – 50%, a w roku przyszłym 55%. Warto tu zwrócić uwagę na to że w pierwszych czterech miesiącach roku dochody budżetu wyniosły 89,3 mld zł (29,5% rocznego planu na ten rok). W tym samym okresie w 2008 roku było to już 35,7% planu! W tym roku państwo miało następujące wpływy: z VAT 33,4 mld zł (w ubiegłym roku 36,4 mld zł), z akcyzy 18,2 mld zł (16,6 mld zł), z CIT - 10,6 mld zł (11,7 mld zł), PIT - 12,3 ml zł (12,7 mld zł).

3. Rzeczywiście nie tempo wzrostu gospodarczego i zagrożenie recesją są dziś głównym problemem polskiej gospodarki, a sytuacja naszego budżetu, bo mimo wykazanego wzrostu gospodarczego po pierwszych czterech miesiącach roku dochody podatkowe i niepodatkowe budżetu były niższe o 2,3% r/r. W ustawie podatkowej przewiduje się wzrost dochodów podatkowych i niepodatkowych o 9,2%, w tym VAT o 6,4%, ale już dziś nie ma wątpliwości, że grozi nam poważny niedobór wpływów do budżetu nawet wówczas, gdy unikniemy recesji.

4. Szczególnie niepokoją spadki wpływów do budżetu z VAT, bo jest to podstawa wpływów budżetowych. Jest to jednak skutkiem coraz lepszego bilansu zagranicznego ( z VAT zwolnione są towary eksportowane, a importowane obciążone są pełną stawką). Obecnie zaś firmy ratują się eksportem, starając się utrzymać go na stabilnym poziomie (lub minimalizując spadek), jednocześnie redukując import. Według danych rządowych w I kw. eksport spadł (licząc w bieżących złotych) o 3,3%, jednak znacznie silniejszy był spadek importu - o 11,6%.

5. Obecna sytuacja budżetowa pokazuje, jak ważne jest odpowiednie sterowanie budżetem w dłuższej perspektywie czasowej np. kilku lat. Ponieważ gospodarka rozwija się w cyklu koniunkturalnym ważne jest, by w okresie dobrej koniunktury mieć nadwyżkę budżetową, która zbilansuje deficyt w okresie spowolnienia gospodarczego. Niestety decyzje w tym zakresie nie tylko zależą od cyklów gospodarczych, ale i od cyklów w polityce (np. od terminarza wyborów), co nie zawsze w końcowym rachunku przynosi oczekiwane, dobre rezultaty. W bardzo korzystnym okresie 2005-2007 dochody budżetu (bez dotacji z Unii Europejskiej) wzrosły o 27% i ponieważ to było niedawno, więc wszyscy pamiętamy, jak zagospodarowano te środki budżetowe...

6. Jeśli chcemy wyciągnąć wszystkie wnioski z ostatnich lat, to będzie ku temu okazja, bo wkrótce rozpoczną się prace nad nowym budżetem na 2010 rok. Na pewno będzie trzeba w nim uelastycznić przede wszystkim sferę wydatków. Będzie to jednak uzależnione od ustaw okołobudżetowych, a z tym będzie kłopot (ze względu na układ sił pomiędzy rządem i opozycją). Brak rozwiązania tego problemu już w najbliższym budżecie może szybko doprowadzić do przekroczenia konstytucyjnych progów poziomu długu publicznego (55% i 60% PKB), co wymusi przewidziane ustawa zasadniczą cięcia budżetowe, ograniczając margines manewru ekipy rządzącej...

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: