Ceny energii: dostawcy zaniepokojeni

Przeczytaj także: UOKiK: rynek energetyczny w Polsce

Po przeanalizowaniu komunikatu Prezesa URE (nr 33/2008) w sprawie uzasadnionego poziomu cen energii elektrycznej oferowanej przez wytwórców na rynek hurtowy na rok 2009 i lata następne, ZPPE doszedł do wniosku, że oczekiwana cena hurtowa na poziomie 135 PLN/MWh bez akcyzy nie pokrywa kosztów zmiennych producentów wytwarzających energię w oparciu o węgiel kamienny. Cena tej wysokości nie zapewnia także długoterminowej równowagi podaży i popytu prowadząc nieuchronnie do zachwiania ciągłości dostaw energii elektrycznej w Polsce. Próba administracyjnego wymuszenia ceny na tym poziomie podważa bowiem sens ekonomiczny prowadzenia działalności wytwórczej.

W opinii ekspertów brak stabilnej, zrozumiałej przez rynki kapitałowe polityki stanowienia cen energii elektrycznej uniemożliwi także spółkom sektora pozyskanie środków na finansowanie inwestycji. Bez inwestycji modernizacyjnych i odtworzeniowych Polsce grozi brak energii, o czym wielokrotnie informował także Prezes URE.

ZPPE podkreśla zagrożenia wynikające z przyjęcia powyższego poziomu ceny dla spółek obrotu. Zgodnie ze znanymi Prezesowi URE informacjami, spółki obrotu zakontraktowały zdecydowaną większość energii elektrycznej na potrzeby klientów w 2009 roku po cenach rynkowych, tj. powyżej 220 zł/MWh. W tej sytuacji, wg ekspertów, działanie Prezesa URE doprowadzi do ogromnych strat lub bankructw spółek obrotu.

Zdaniem ZPPE w dramatycznej sytuacji znajdą się w roku 2009 również podmioty całkowicie regulowane, w szczególności operatorzy systemów dystrybucyjnych. Podmioty te w żaden sposób nie są w stanie sfinansować straty wynikającej z przyjęcia powyższej ceny do ceny zakupu na pokrycie strat sieciowych. Skutkiem takiej sytuacji będzie znaczące ograniczenie programów inwestycyjnych OSD.

Związek Pracodawców Prywatnych Energetyki, członek PKPP Lewiatan, wyraża zrozumienie, że wobec braku w chwili obecnej przesłanek do zaistnienia konkurencji na rynku hurtowym Prezes URE próbuje powstrzymywać nieuzasadniony wzrost cen. Zdecydowanie sprzeciwia się jednak narzucaniu administracyjnych regulacji naruszających elementarne prawa ekonomii.

Eksperci ponownie zwrócili się do Prezesa URE z prośbą o pilne spotkanie.