eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaRaporty i prognozy › Ochrona danych a serwisy społecznościowe

Ochrona danych a serwisy społecznościowe

2008-10-31 13:15

Przeczytaj także: Portale społecznościowe: bądź ostrożny

Serwisy traktujące o bezpieczeństwie zareagowały błyskawicznie, informując o podejrzanych wiadomościach. Także same portale fotka.pl i nasza-klasa.pl umieściły stosowane informacje na swoich łamach.

Dlaczego fałszerze wybrali właśnie te portale? Aby odpowiedzieć na to pytanie, wystarczy odwołać się do statystyk popularności, które autor zamieścił na początku artykułu. Zarówno nasza-klasa.pl jak i fotka.pl są najbardziej znanymi i odwiedzanymi polskimi serwisami społecznościowymi, a ponieważ atakujący rozsyłali wiadomości do przypadkowych osób, szansa trafienia w użytkowników tych portali była bardzo duża (zwłaszcza w przypadku naszej-klasy.pl). Dodatkowo wchodził w grę element socjotechniczny. Nie od dzisiaj wiadomo, że człowiek z natury jest ciekawski. W mailach tych widać tylko krótki fragment wiadomości, zatem istniało bardzo duże prawdopodobieństwo, że zaintrygowany użytkownik kliknie link.

Według autora artykułu nie możemy jednak popadać w przesadę - rejestracja w serwisach społecznościowych sama w sobie nie niesie zagrożenia. Niemniej jednak, zwiększa ryzyko, że przypadkowo zostaniemy oszukani - jeżeli ktoś nigdy nie rejestrował się w takim portalu i nagle dostaje informacje o czekającym na niego zaproszeniu do grona znajomych, stosunkowo szybko powinien zdać sobie sprawę, że jest to mail fałszywy.

Na zakończenie Maciej Ziarka ponownie odwołał się do sondy wykonanej przez Instytut MillwardBrown SMG/KRC na zlecenie D-Link Technology Trend. Tym razem chcąc zwrócić uwagę na świadomość użytkowników w zakresie ryzyka związanego z podawaniem danych osobowych w Internecie.

fot. mat. prasowe

Świadomość ryzyka związanego z podawaniem danych osobowych

Świadomość ryzyka związanego z podawaniem danych osobowych

28 stycznia 2008 roku w Życiu Warszawy ukazała się rozmowa Karoliny Woźniak z GIODO Michałem Serzyckim. Oto jak odpowiedział na pytanie dotyczące bezpieczeństwa danych osobowych w sieci:

"Czy Internet jest rzeczywiście tak niebezpieczny?

Niestety tak, użytkownicy powinni sobie zdawać sprawę z tego, że nasze dane nie zawsze są najlepiej chronione, a wirtualna rzeczywistość to kopalnia wiedzy na nasz temat. Można tu wykraść nie tylko nasz adres czy numer telefonu, ale także dowiedzieć się, jakie mamy preferencje, zainteresowania, sprawdzić, po jakich stronach surfujemy. Dlatego tak ważne jest zachowanie ostrożności. Hackerzy zawsze znajdą bowiem sposób na złamanie nawet najlepszych zabezpieczeń."

Biorąc pod uwagę fragment powyższej rozmowy oraz wspomnianą już sondę, z pewnością cieszy fakt, że prawie 2/3 użytkowników serwisów społecznościowych zdaje sobie sprawę z ryzyka, o jakim mówił GIODO, i nie umieszcza ważniejszych informacji o sobie. Z drugiej strony pozostaje 1/3 użytkowników, którzy albo wcale nie przejmują się bezpieczeństwem swoich danych osobowych, albo mając świadomość ryzyka - podejmują je. Ceńmy swoje dane, własną prywatność oraz tożsamość. Czy wszyscy muszą znać Twój numer komunikatora oraz telefonu? Czy koniecznie w profilu musisz mieć 30 różnych zdjęć, będących przekrojem Twojego życia a nawet życia Twoich bliskich i znajomych? Jeżeli jest taka możliwość, ukrywaj dane dla osób niezarejestrowanych i takich, które nie należą do grona Twoich znajomych. Pamiętaj, że jeżeli ktoś bardzo będzie chciał się z Tobą skontaktować, zrobi to chociażby przez wysłanie zwykłego e-maila.


poprzednia  

1 ... 4 5

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: