eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaPolska › Tydzień 30/2008 (21-27.07.2008)

Tydzień 30/2008 (21-27.07.2008)

2008-07-26 22:57

Przeczytaj także: Tydzień 29/2008 (14-20.07.2008)

  • Według GUS spada tempo wzrostu gospodarczego. Produkcja przemysłowa w czerwcu zwiększyła się jedynie o 7,2%, chociaż produkcja firm tego sektora budowlanego zwiększyła się o 20,9%.
  • Według GUS zbiory zbóż podstawowych z mieszankami szacuje się na 23,1 - 23,6 mln t, tj. o 9-7% mniej od zbiorów ubiegłorocznych i o 7-5% mniej od średniej z lat 2001-2005.
  • Sejm uchwalił zmiany w prawie spółdzielczym, pozwalające na zakładanie rolniczych spółdzielni już przez pięć osób (dotąd wymagane było 10 osób).
  • Według GUS w czerwcu stopa bezrobocia spadła do 9,6%.
  • Roczne straty z funduszy trzymających w swoich portfelach akcje są największe w historii. Fala wyprzedaży w pierwszej połowie ubiegłego tygodnia na warszawskiej giełdzie, spowodowała straty w grupie funduszy akcji rzędu nawet 60%. W kategorii funduszy zrównoważonych roczne straty sięgają 30 %, a stabilnego wzrostu - przeszło 20%.
  • Trwają rozmowy firm doradzających resortowi skarbu oraz Eureko w sprawie rozwiązania sporu wokół prywatyzacji PZU. Według ekspertów powinny zakończyć się do końca września. Skarbowi państwa doradza wielki bank inwestycyjny Lehman Brothers. Eureko szkody poniesione z tytułu niewykonania umowy prywatyzacji PZU oszacowało na ok. 35,6 mld zł.
  • Dekoniunktura na warszawskiej giełdzie, której indeks WIG spadł w tym roku o 27%. Oznacza to, że opóźni się sprzedaż wielu spółek np. BGŻ i energetycznej Enei.
  • MSP chce zaoferować amerykańskiemu Citigroup 2,5-procentową "resztówkę" akcji Banku Handlowego SA, za ok. 250 mln zł (Citigroup to inwestor strategiczny tego banku). Amerykański bank ma poważne kłopoty, niedawno sprzedał swą działalność detaliczną w Niemczech. Mówi się, że może też pozbyć się i Handlowego.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

1. Coraz częściej odzywają się głosy o potrzebie budowy w Polsce elektrowni atomowej. Presję na podjęcie takiej decyzji wywiera pogarszający się bilans energetyczny i wynikająca z unijnych decyzji potrzeba ograniczenia emisji gazów cieplarnianych. Aktualnie W Polsce 95% energii elektrycznej produkujemy z węgla. Koszty wykupu praw do CO2 spowodują, że po 2013 roku elektrownie będą musiały podnieść ceny prądu nawet o 70%. Elektrownie jądrowe to chyba jedyny perspektywiczny kierunek. Alternatywne źródła energii jak wiatr i biomasa nie stanowią w naszych warunkach rozwiązania w pełni skutecznego wobec istniejących zagrożeń. Warto tu dodać, że ok. 2030 roku eksploatowane dziś złoża węgla zaczną się wyczerpywać, a dziś na przygotowanie nowych złóż kopalnie nie mają środków. W pobliżu polskich granic mamy elektrownie atomowe: po jednej w Niemczech, Szwecji i na Litwie, po dwie na Ukrainie, Słowacji i w Czechach, a wkrótce powstaną jeszcze dwie - na Białorusi i w rosyjskim obwodzie kaliningradzkim.

2. Komisja Europejska zgodziła się na propozycję naszego rządu dot. polskich stoczni i wyznaczyła nowy termin realizacji procesu uzdrawiania tych zakładów. Teraz trwają dyskusje i obliczenia kosztów. Od 1 maja 2004 do 31 maja 2008 r. nominalna wartość pomocy publicznej dla stoczni w Gdańsku i Gdyni przekroczyła 5,8 mld zł, zaś dla Szczecina - 2,95 mld zł. A jeśli dodać wsparcie udzielone na początku dekady, to suma rośnie do ponad 12 mld zł). MSP poinformował, że gdyby zakłady upadły, to kosztowałoby to nas 4,6 mld zł. Jednak z jego ocen wynika, że więcej trzeba dołożyć pieniędzy do tej transakcji (a więc trzeba przewidzieć udzielenie nowej pomocy publicznej), by inwestorzy chcieli kupić stocznie i by miały one szanse działania... Wygląda na to, że sukces tego etapu będzie zależał od uzgodnienia z Komisja Europejską i z nowym inwestorem: wielkości redukcji mocy produkcyjnych (w tym jakie pochylnie mają być zlikwidowane) oraz jakie nakłady poczynią inwestorzy. Będzie też problem jak rozwiązać stare długi (np. tylko stocznia Gdynia to 1,5 mld zł). Zatem będzie potrzebna nowa pomoc państwa na restrukturyzację, by cały projekt w chwili startu miał szansę być rentownym. To zaś po podsumowaniu wszystkich kwot wymaga dużych, miliardowych dopłat. Jeśli po 12 września br. Komisja zgodzi się na plany restrukturyzacji i prywatyzacji stoczni, to wtedy stoczniom zostanie udzielona nowa pomoc publiczna: państwo weźmie na siebie część tzw. starych zobowiązań zakładów, czyli np. niezapłaconych składek ZUS i podatków itp. A mówimy tu o dużych kwotach, bo w przypadku stoczni w Szczecinie te kwoty są szacowane na 550-600 mln zł, zaś Stoczni Gdynia –na co najmniej 1,5 mld zł. Mam duże wątpliwości, czy te zadania są możliwe do zrealizowania do wrześniowego terminu wyznaczonego przez KE.

3. Światowa gospodarka jest pod presją inflacji. Nie inaczej jest w Polsce. Czerwcowy wskaźnik inflacji wyniósł 4,6% i jest to najwyższy poziom od czterech lat. Niepokoi też poziom inflacji bazowej (bez cen energii i żywności), która wynosi dziś 2,2%, chociaż jeszcze kilka miesięcy temu była na poziomie 1%. Problemem jest też polska bieda, chociaż statystyki mówią, że w 2005 poniżej granicy biedy było 4,6 mln osób, a teraz jest ich tylko 2,1 mln... Z dyskusji sejmowej (a mówiąc precyzyjniej z kolejnej awantury) znowu nic nie wyszło, a w trakcie niej obiektami ataków byli minister finansów i prezes NBP. Zakończyło się jak ostatnio w wielu ważnych sprawach kolejną awanturą i wnioskami populistycznymi w stylu tak, jakby jutro miały odbyć się kolejne wybory...

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: