eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaEuropa › Tydzień 38/2007 (17-23.09.2007)

Tydzień 38/2007 (17-23.09.2007)

2007-09-22 22:56

Przeczytaj także: Tydzień 37/2007 (10-16.09.2007)

  • Niepokoje z amerykańskich rynków finansowych przeniosły się do Wielkiej Brytanii. Kłopoty dotknęły bank hipoteczny Northern Rock oraz rynek mniejszych banków brytyjskich, dla których analitycy skorygowali w dół prognozy zysków.
  • Do segmentu trzymiesięcznego kredytu rynku międzybankowego Bank Anglii (BoE) skieruje 40 mld funtów. Warto dodać, że wcześniej nie chciał w nim partycypować tłumacząc, że banki same powinny brać na siebie ryzyko kredytu udzielanego w dłuższym czasie.
  • Czeski program gospodarczy przewiduje podwyżkę niższej stawki VAT z 5 do 9% oraz liniowy podatek dochodowy na poziomie 15% w 2008 r. i 12,5% w 2009 roku.
  • Morski odcinek Gazociągu Północnego zbuduje włoska firma Saipem (43% udziałów ma w niej włoskie ENI), która specjalizuje się w budowie rurociągów naftowych i gazowych. Firma ta na zamówienie Gazpromu wykonała rurociąg Błękitny Potok przez Morze Czarne z Rosji do Turcji (380 km). Obecne zlecenie ma wartość 1,9 mld euro. Gazociąg ma składać się z dwóch nitek o łącznej przepustowości 55 mld m³ gazu rocznie.. Pierwsza nitka powinna być uruchomiona w drugiej połowie 2010 roku, a druga w 2012 roku.
  • Nie ustaje krytyka polityki EBC i reakcji banku na kryzys na rynku kredytowym USA ze strony rządu francuskiego. Jest to reakcja na decyzję EBC, który po wybuchu kryzysu na rynku nieruchomości w USA wprowadził miliardy euro w rynek finansowy (by poprawić płynność banków), lecz na wrześniowym posiedzeniu nie zdecydował się na obniżenie stóp procentowych. Odpowiedź EBC jest zdecydowana: „będziemy robić to, co jest niezbędne, i decydować o tym, co jest niezbędne”. Francuski rząd uważa jednak, że te decyzje ułatwiają życie spekulantom, a nie przedsiębiorcom.
  • Komisja Europejska jest zaniepokojona planami Gazpromu zainteresowanego przejmowaniem aktywów energetycznych w Unii Europejskiej. Takie stanowisko przedstawił Barosso (miało ono charakter ostrzeżenia dla rosyjskiej firmy) w przeddzień publikacji propozycji reformy unijnego rynku energii. W Brukseli mówi się, że „wolny handel i polityka inwestycyjna odnoszą sukces jedynie wtedy, kiedy funkcjonują na zasadzie wzajemności pomiędzy UE i jej głównymi partnerami handlowymi oraz rynkami wschodzącymi, a światem uprzemysłowionym”.
  • Najnowszy projekt Komisji Europejskiej (nazwany już „klauzulą Gazpromu”) ma ograniczyć dostęp do dystrybucji energii firmom z krajów trzecich. UE ma zamiar postawić innym takie same warunki jak swoim firmom, czyli nakaz oddzielenia dystrybucji energii od jej produkcji. Każdą inwestycję spółki zewnętrznej w system dystrybucji na terenie UE będzie musiała zaakceptować Komisja Europejska. Wobec tych propozycji sprzeciw swój zgłosiły Niemcy i Francja.
  • Holandia wprowadzi wyższe podatki, podniesie akcyzę i wprowadzi nową opłatę lotniczą. W rezultacie budżet uzyska 7 mld euro, co zapewni nadwyżkę budżetową (0,5% PKB), przy wzroście gospodarczym na poziomie 2,5% i 2% inflacji.
  • E.ON produkuje w Wielkiej Brytanii ok. 10% elektryczności. Teraz niemiecki koncern zamierza zakupić elektrownię Baglan Bay – najnowocześniejszą, która wybudował General Electric. Jeśli do tej transakcji dojdzie, to E.ON odstąpi część udziałów w elektrowni Gazpromowi, jako część zapłaty za udziały w złożach gazu na Syberii, z których ma być dostarczany gaz do Gazociągu Północnego (oprócz udziałów w spółkach gazowych na Węgrzech, które obecnie należą do E.ON)
  • Czeskie linie lotnicze CSA, zamówiły kolejnych osiem samolotów A319 (wykorzystały opcję na zakup maszyn zawartą w umowie z 2005 r). Łącznie CSA łącznie zamówiły 20 airbusów .
  • Asseco Poland to integrator rozwiązań informatycznych i dostawca usług dla sektora finansowego, ubezpieczeniowego oraz administracji publicznej (obecnie zainteresowany przejęciem Prokomu), przejął kontrolę nad litewskim integratorem systemów IT - spółką Sintagma (kupił 60% udziałów).

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

KILKA PUNKTÓW WIDZENIA NA PRZEGRANĄ MICROSOFTU Z KOMISJA EUROPEJSKĄ
Komisja Europejska dziewięć lat temu, na wniosek Sun Microsystems, rozpoczęła dochodzenie przeciwko Microsoft. W 2004 roku uznała, że ma dowody, iż Microsoft nadużywa dominującej pozycji. Jej werdykt składał się z trzech części:
  • od systemu operacyjnego Windows ma być odłączony odtwarzacz multimedialny Media Player, ponieważ mając dominującą pozycję na rynku dostawca programów operacyjnych zmuszał klientów do wyboru jego odtwarzacza i nawet jeśli konkurenci, mieliby lepszą ofertę, to mieliby małe szanse wygrania rywalizacji,
  • inne firmy mają być poinformowane w jaki sposób system Windows pracujący na serwerach komputerowych komunikuje się z różnymi aplikacjami, bo dotychczasowy stan nie dawał szans na wykorzystania w pełni możliwości rozwiązań programowych autorstwa konkurentów,
  • Microsoft ma zapłacić karę w wysokości 497 mln euro.

Najpoważniejszym problemem w tym werdykcie jest żądanie, by amerykańska firma otwarła się na konkurencję i dała jej do dyspozycji dokumentację swojego oprogramowania. Decyzję z 2004 roku Microsoft zaskarżył do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Wygrana przez Microsoft byłaby silnym uderzeniem w antymonopolową politykę Unii Europejskiej. Wygrana Komisji Europejskiej to szansa na stawianie podobnych zarzutów także innym firmom, którzy podobnymi sposobami chcą utrzymać dominującą pozycję na rynku.

Wyrok ETS nie pozostawia złudzeń. Sędziowie przyznali rację Komisji Europejskiej potwierdzając tezę, że „Microsoft nadużył dominującej pozycji na rynku”.

To prawda, że realizacja tego orzeczenia jest korzystna dla rynku i konsumenta. Jednak jest w tym wyroku jedno „ale”. W opinii Jonathana Zucka, prezesa Stowarzyszenia Konkurencyjnej Technologii (ACT) wyrok sądu oznacza niepewność dla firm tworzących znaczące dla rozwoju dziedziny wynalazki informatyczne. Wyrok w sprawie Microsoftu sugeruje, że w przyszłości wynalazca może zostać zmuszony do ujawniania swoich tajemnic.

Warto tu zwrócić uwagę na fakt, że w USA koncern z Redmont miał postawione podobne zarzuty o naruszenie prawa antymonopolowego, jednak uniknął takiego wyroku, chociaż kosztowało go to sporo pieniędzy. Ten wyrok nie jest ostateczny i Microsoft ma możliwość odwołania się od niego. Dla Microsoftu tego typu sprawy nie jest żadną nowością, a płacenie kar i od­szkodowań to też nie nowina. W 2003 r. AOL Time Warner otrzymało od Microsoftu odszkodowanie w wysokości 750 mln USD. Sun Microsystems za 2 mld euro wycofał się z oskarżenia. Intel otrzymał od Microsoftu 440 mln USD. Za wycofanie się z popierania unijnego wniosku wycofały się Novell za 536 mln USD i organizacja CCIA za 20 mln USD. Wreszcie w 2005 roku Real Networks (producent konkurenta Media Playera programu RealOne) wycofał się ze sprawy za 761 mln USD. Podobne sprawy miał i ma Microsoft w innych krajach.

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Przeczytaj także

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: