eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaPolska › Tydzień 21/2007 (21-27.05.2007)

Tydzień 21/2007 (21-27.05.2007)

2007-05-26 22:38

Przeczytaj także: Tydzień 20/2007 (14-20.05.2007)

  • Prestiżowa agencja ratingowa Standard & Poor's podniosła wiarygodność naszego zadłużenia zagranicznego na poziom A-, z dotychczasowego BBB (wcześniej zrobił to Fitch). To skutek wysokiego tempa wzrostu gospodarczego. S&P prognozuje też , że w latach 2007-13 wzrost gospodarczy będzie na poziomie 5,6%. Oznacza to, że jesteśmy podobnie oceniani jak Czechy i Słowacja, a polskie obligacje na rynku zagranicznym uzyskają lepsze ceny (a to prowadzi do niższego oprocentowania i zmniejszenia kosztów zadłużenia). Jednocześnie S&P skrytykował brak postępu w reformowaniu finansów publicznych.
  • Jest propozycja, by w finansowaniu wcześniejszych emerytur (pomostowych) uczestniczyli budżet i pracodawcy zatrudniający ludzi w szczególnie trudnych warunkach pracy. Mieliby oni płacić dodatkową składkę (ok. 3% pensji brutto) na tzw. fundusz pomostowy. Według rządowej propozycji wcześniejsze emerytury były przeznaczone tylko dla osób urodzonych do końca 1968 r. Oznacza to, że kto urodził się po tym terminie, choćby pracował w takich warunkach, nie dostanie wcześniejszej emerytury (?). Każdego roku w budżecie jest przewidziane 15 mld zł na dopłaty do wcześniejszych emerytur.
  • W opinii Ministerstwa Gospodarki tegoroczny wzrost PKB nie powinien być niższy niż 6,1% (w I kw. był na poziomie 7%). Inwestycje wzrosły o 22%, rośnie też popyt konsumpcyjny, jest dobra koniunktura w budownictwie i przemyśle. MG prognozuje przyszłoroczny wzrost PKB na poziomie 5,5%. Przedstawiło też prognozę wzrostu długu publicznego, którego poziom wyniósłby na koniec 2007 roku 550 mld zł (na początku tego roku wyniósł 505 mld zł), co oznacza odpowiednio 48% PKB (w końcu 2006 było to 47%PKB).
  • Zaawansowane są już przygotowania nowej ustawy w sprawie emerytur pomostowych. Jej wprowadzenie będzie kosztowało budżet państwa 20,5 mld zł w latach 2008-2033 (z czego 13,5 mld zł będzie przeznaczone dla nauczycieli).
  • Zagrożenia demograficzne nie maleją. Około 20% Polek odkłada urodzenie dziecka, a 32% obawia, że ciąża mogłaby spowodować konflikt z pracodawcą. Dotychczasowe bodźce nie mają na to zjawisko żadnego wpływu. Utrwala się zasada: najpierw kariera i stabilizacja, potem macierzyństwo.
  • Według GUS stopa bezrobocia wyniosła w kwietniu 2007 roku 13,7% (w marcu była na poziomie 14,4%).
  • Kwietniowa inflacja bazowa netto wyniosła 1,5% r/r ( w marcu wyniosła 1,7% r/r). Wskazuje ona tempo wzrostu cen bez uwzględnienia żywności i paliw. Inflacja CPI (uwzględniająca zmiany wszystkich cen towarów i usług) wyniosła zaś w kwietniu 2,3 % r/r (w marcu 2,5% r/r).
  • Sejm przyjął ustawę, na mocy której od połowy roku będzie możliwe finansowanie leczenia ofiar wypadków drogowych z ubezpieczenia komunikacyjnego OC (ubezpieczyciele mieliby odprowadzać 12% pobranej składki do Narodowego Funduszu Zdrowia). Szacuje się, że do NFZ wpłynie w ten sposób ok. 0,5 mld zł.
  • BOT Elektrownia Bełchatów zakupi od Alstoma najnowocześniejszy blok energetyczny w Polsce o mocy 833 MW. Zostanie on oddany do użytku w 2010 roku. Cały projekt jest wyceniany na 1,6 mld euro (w jego skład wchodzi zakup bloku energetycznego oraz modernizacja dziesięciu starych generatorów). W 55 % wydatki pokryje BOT z własnych środków, resztę skredytują banki. Poniesione nakłady zwrócą się w 16 lat.
  • Południowy Koncern Energetyczny przygotował nowy program inwestycyjny. Jego koszt to ok. 11 mld zł. W rezultacie moce wytwórcze PKE wzrosną o 2260MW (obecnie wynoszą ok. 5 tys. MW).
  • Rozwija się "czysta energetyka". W Kisielicach w powiecie iławskim pracuje już 30 siłowni wiatrowych (koszt ok. 50 mln euro). Teraz w gminie Zalewo amerykańska firma planuje wybudowanie farmy wiatraków większej mocy.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

GORACA WIOSNA I CHOCIAŻ CHODZI TU O PŁACE, TO JEDNAK KLUCZ DO ROZWIĄZANIA PROBLEMÓW SŁUŻBY ZDROWIA TKWI W FATALNYM SYSTEMIE ZARZADZANIA

Temperatura w te wiosenne dni jest rzeczywiście gorąca i nie myślę tu tylko o pogodzie, która w opinii jednych jest wspaniała, a dla innych jest nie do wytrzymania. Chcę zwrócić uwagę moich czytelników na obecny protest dwóch ważnych grup zawodowych nauczycieli i lekarzy. Uznaję te protesty za obiektywnie uzasadnione, obie grupy zawodowe związane są z finansami sterowanymi przez państwo, a warunki płacowe obu tych grup trzeba uznać za skandaliczne. Poziom ich wynagrodzeń w stosunku innych grup zawodowych jest trudny do uzasadnienia, niezgodny ze strukturą płac w prawie każdym kraju rozwiniętym. Nie ulega wątpliwości, że stosunek decydentów do płac tych dwóch grup zawodowych wynika ze złej, wieloletniej tradycji, a ich siła przebicia w walce o swoje prawa jest mniejsza od „dywizji lekkozbrojnych górników”, z którymi każda władza się liczy.

To normalne, że cenimy swoje zdrowie i chcemy mieć w tym zakresie dobrą opiekę. Obecna sytuacja w służbie zdrowia wynika przede wszystkim z niesprawnego systemu zarządzania i braku woli politycznej do jego zreformowania. Tasiemcowe kolejki do specjalistów powodują, że dziś ponad 30% naszych obywateli korzysta z prywatnej opieki medycznej, na którą rocznie wydajemy ponad 12 mld zł. Nie wszyscy wiedzą, że jest to największa suma wydatkowana na prywatne leczenie w całej Unii Europejskiej! Ta kwota jest obecnie dwukrotnie wyższa w stosunku do 2005 roku. Atutami prywatnych gabinetów są: dostępność, brak kolejek, dobre wyposażenie aparaturowe i lepsza jakość usług. Coraz częstsze są też przypadki wykupu prywatnych ubezpieczeń. Jesteśmy coraz bardziej zainteresowani nimi, bo już za kilkadziesiąt złotych miesięcznie można mieć dostęp do ciekawego zestawu usług medycznych, a są też droższe ubezpieczenia zapewniające nieograniczony dostęp do wysokospecjalistycznej pomocy medycznej. Jedno jest pewne. Nasza służba medyczna jest bardzo niesprawna, słabo zorganizowana, nieefektywnie wykorzystuje środki finansowe i nie odpowiada na zapotrzebowanie społeczne. Wymaga pilnej, rzeczywistej reformy! Kolejne spory o płace i jakieś kolejne podwyżki płacowe niewiele zmienią w sytuacji obywateli zainteresowanych ochroną zdrowia.

A teraz porcja mikrokomentarzy do ważniejszych wydarzeń ubiegłego tygodnia.

1. Nasze oszczędności zgromadzone na koniec I kwartału przekroczyły 625 mld zł, co oznacza, że zwiększyły się o 25,4% r/r i wzrosły w ciągu I kw. o 40 mld zł, czyli o 7,1% kw/kw. Wzrastają inwestycje w otwarte i zamknięte fundusze inwestycyjne oraz w akcje. Rosną też bankowe depozyty. W funduszach inwestycyjnych jest ulokowanych 88,4 mld zł (to 14,1% wszystkich naszych oszczędności), w depozytach 243,9 mld zł (39%), w akcjach 53,5 mld zł (8,5%). Inwestycje w ubezpieczeniowe fundusze kapitałowe (UFK) stanowią dziś ok. 4,8% oszczędności Polaków. Poza bankami (w domach) posiadamy ok. 70 mld zł (11,21% oszczędności). W obligacjach i bonach jest ulokowanych 12,5 mld zł. Inwestycje zagraniczne stanowią dziś 40,8 mld zł (ok. 6,5% wszystkich oszczędności).

2. Ustawą sejmową rozpoczął się proces rozwiązywania kontraktów długoterminowych (KDT) na sprzedaż energii elektrycznej. Określono w niej zasady pokrywania kosztów powstałych w związku z wcześniejszym rozwiązaniem tych umów. Mają być pokrywane z pomocy publicznej koszty tzw. podmiotów osieroconych, które przystąpią do rozwiązania KDT. Jednak pomoc ma być udzielana w przypadku „gdy wyniki finansowe wytwórców będą zbyt niskie, aby pokryć poniesione nakłady związane z wytwarzaniem energii elektrycznej”. KDT na zakup mocy i energii elektrycznej były zawierane w latach dziewięćdziesiątych pomiędzy wytwórcami energii elektrycznej wybranymi w drodze przetargu oraz Polskimi Sieciami Elektroenergetycznymi S.A. W 2005 roku KE wszczęła postępowanie wyjaśniające, czy nie jest to forma niedozwolonej pomocy publicznej. Nie wiadomo jeszcze jakie będą koszty tej operacji, ale na pewno będą one znaczące dla budżetu. Ustawodawca ma nadzieję, że przyspieszy to także rozwój konkurencji na tym rynku producentów energii elektrycznej.

3. Ostatnie podrygi. Po przegraniu przez Polskę sporu z Eureko o PZU nasz rząd stara się opóźnić jego finalizację, próbując nie dopuścić do wejścia w życie niekorzystnego dla nas werdyktu międzynarodowego trybunału. Zaskarżyliśmy więc procedury do sądów belgijskich, które jednak nie uznały naszej argumentacji i w dwóch różnych procesach przegraliśmy. Teraz jesteśmy w trakcie rozprawy apelacyjnej w jednej ze spraw (zakwestionowaliśmy bezstronność jednego z członków trybunału - Stephena Schwebela ). Wyrok spodziewany jest w połowie września. Uprawomocniony wyrok stworzy warunki dla dokończenia pracy trybunału arbitrażowego. Te pozwy miały przeciągnąć sprawę, bo nie były w stanie wstrzymać rozpoczętej procedury arbitrażowej. Jeśli ostatecznie przegramy apelację przed belgijskim sądem, to trybunał orzeknie o wysokości odszkodowania. W ubiegłym roku Eureko zażądało 8 mld zł i wywiązania się Polski z umowy prywatyzacyjnej na warunkach uzgodnionych z polskim rządem.

4. W większości przypadków wzrost gospodarczy łączy się z większym zapotrzebowaniem na energie elektryczną. Dwie informacje potwierdzają, że o tym się myśli:
  • BOT Elektrownia Bełchatów zakupi od Alstoma najnowocześniejszy blok energetyczny w Polsce o mocy 833 MW. Zostanie on oddany do użytku w 2010 roku. Cały projekt jest wyceniany na 1,6 mld euro (w jego skład wchodzi zakup bloku energetycznego oraz modernizacja dziesięciu starych generatorów B). Poniesione nakłady zwrócą się w 16 lat.
  • Południowy Koncern Energetyczny (PKE), z grupy Energetyka Południe planuje do 2020 roku zainwestować w udoskonalenie swoich technologii (ekologia) oraz w odtworzenie i budowę nowych mocy ok. 11 mld zł. W tym okresie koncern zwiększy swoje moce produkcyjne o 2260 MW.

To odpowiedź na prognozy rozwoju gospodarczego naszego kraju, które mogą spowodować wzrost zapotrzebowania na energię elektryczną nawet o 50%.

5. Powstała w maju br grupa Energetyka Południe jako pierwsza z czterech dużych, krajowych grup energetycznych w przyszłym roku wejdzie na giełdę. Skarb Państwa zachowa jej większościowy pakiet. Grupę tworzą akcje PKE, spółek dystrybucyjnych Enion i EnergiaPro oraz Elektrowni Stalowa Wola (po 85% akcji każdej z tych firm). W jej ramach działają kopalnie (roczne wydobycie 5 mln ton), elektrownie (moc generatorów 5 tys. MW), oraz spółki dystrybucyjne z 4 mln odbiorców. Firma zatrudnia ok. 20 tys. pracowników i ma roczną sprzedaż rzędu 12 mld zł.

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: