eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaRaporty i prognozy › Nie płacisz kontrahentom? To zapłacisz wyższy podatek dochodowy

Nie płacisz kontrahentom? To zapłacisz wyższy podatek dochodowy

2017-08-03 12:02

Nie płacisz kontrahentom? To zapłacisz wyższy podatek dochodowy

Niezapłacone faktury to jedna z największych bolączek przedsiębiorców © purefeel - Fotolia

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (2)

Czy brak rzetelności płatniczej to duży problem polskich przedsiębiorców? Niestety tak. Dowodzą tego wyniki najnowszego, cokwartalnego badania realizowanego przez Instytut Keralla Research dla Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor. Okazuje się bowiem, że na przestrzeni ostatnich 6 miesięcy co drugi przedsiębiorca na należną mu zapłatę musiał czekać przeszło 60 dni. Być może jednak sytuacja ta ulegnie już wkrótce poprawie - rząd szykuje kary dla niesolidnych kontrahentów, w tym m.in. wyższy podatek dochodowy.

Przeczytaj także: Niezapłacone faktury. Problem czy nie?

Prowadzone już od dwóch lat analizy BIG InfoMonitor wyraźnie dowodzą, że firmyoferujące odroczony termin płatności często muszą się borykać się z nierzetelnością płatniczą swoich kontrahentów - odsetek przedsiębiorców wskazujących na istnienie tego problemu niezmiennie oscyluje wokół 40-50%, a statystyk tych nie poprawiają nawet doniesienia o istotnej poprawie koniunktury gospodarczej.

Z badania, które Instytut Keralla Research przeprowadził w tym miesiącu pośród 500 firm, wynika, że w okresie ostatnich trzech miesięcy odsetek respondentów uskarżających się na niesolidne firmy nieznacznie wspiął się w górę. Po I kwartale br. na opóźnione powyżej 60 dni płatności utyskiwało 45 proc. badanych, dziś jest ich 47,9 proc.

Przedsiębiorcy nie przewidują poprawy


Widać również, że huraoptymizm nie jest dominującą cechą ankietowanych. Na pytanie o to, jak opóźnienia w płatnościach prezentować się mogą za pół roku, większość, bo 61% z nich odpowiedziało, że nie spodziewa się żadnych zmian, a co dziesiąty prognozował pogorszenie sytuacji. O zmniejszeniu się liczby przeterminowanych powyżej 60 dni faktur mówił jedynie do piaty przedsiębiorca (21,4 proc.).

fot. mat. prasowe

Liczba faktur płaconych z ponad 60-dniowym opóźnieniem w perspektywie 6 miesięcy

6 na 10 przedsiębiorców nie podejrzewa aby w najbliższej przyszłości coś zmieniło się w kwestii zaległych faktur.


Już za trzy miesiące można będzie wpisywać dłużników do rejestru BIG po 30 dniach


Firmom czekającym często w nieskończoność na pieniądze ma pomóc, wchodząca w życie 13 listopada tego roku wraz z innymi regulacjami w ramach tzw. pakietu wierzycielskiego, możliwość wpisywania dłużnika do Rejestru BIG już po 30 dniach od terminu płatności, zamiast po 60 dniach. W ramach regulacji pakietu wierzycielskiego od przyszłego roku mają też rozpocząć działanie dwa rejestry ograniczające ryzyko podjęcia współpracy z problematycznymi firmami.

Pierwszy to rejestr należności publicznoprawnych, do którego trafią informacje m.in. o firmach zalegających z regulowaniem podatków czy ceł, a drugi to rejestr podmiotów wobec których doszło do nieskutecznych egzekucji sądowych lub administracyjnych. Informacje z obu rejestrów będą dostępne za pośrednictwem Biur Informacji Gospodarczej.

Ale rząd pracuje już nad kolejnymi rozwiązaniami zwiększającymi mobilizację dłużników do terminowego regulowania zobowiązań. Tym razem mają to być narzędzia podatkowe. Dziś wierzyciel nawet jeśli nie dostaje pieniędzy, to po wystawieniu faktury musi zapłacić podatki. O ile zapłacony VAT może sobie odebrać jeśli kontrahent nie zapłacił w ciągu 150 dni, to już podatku dochodowego nie.

Niezapłacona faktury podwyższy przychody dłużnika


„Projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu wprowadzenia uproszczeń dla przedsiębiorców w prawie podatkowym i gospodarczym” Ministerstwa Rozwoju i Finansów przewiduje, że jeśli firma w ciągu 120 dni od terminu wyznaczonego w umowie lub na fakturze nie otrzyma płatności i w tym czasie nie sprzeda tej wierzytelności, będzie miała możliwość pomniejszenia podstawy opodatkowania o zaległą kwotę, dzięki czemu zapłaci niższy podatek dochodowy.

Natomiast niesolidnego dłużnika spotkają sankcje dwojakiego rodzaju. Przede wszystkim nie będzie mógł wliczyć w koszty takiej niezapłaconej faktury, a dodatkowo będzie musiał zwiększyć swoją podstawę opodatkowania i tym samym zapłacić wyższy podatek dochodowy.
- Propozycja jest konkretna i warta uwagi. Daje szanse na poprawę sytuacji i co ważne, daje ulgę wielu firmom oczekującym w nieskończoność na płatność od odbiorcy towarów czy usługi. W naszej bazie ponad 99 proc. wpisanych dłużników nie zapłaciło swoim kontrahentom od ponad 120 dni. A mowa tu o kwocie przekraczającej 3,6 mld zł – mówi Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor.

Jeśli chodzi o zjawisko przekazywania problemu płatności z jednego przedsiębiorstwa na drugie, firmy deklarują w badaniu, że obecnie rzadziej wywołują efekt domina. „Nie płacę moim kontrahentom, bo mnie nie zapłacono” - mówi dziś 17 proc. ankietowanych przedsiębiorstw, podczas gdy trzy miesiące temu odpowiadało tak 35 proc. badanych.
– Dobra sytuacja gospodarcza może wpływać na poprawę płynności finansowej przedsiębiorstw i tym samym zwiększać szanse na wywiązywanie się z płatności nawet gdy do kasy nie wpłyną na czas należności. To bardzo dobrze, bo przecież kłopoty z uzyskaniem płatności od kontrahentów uruchamiają w firmie całą lawinę problemów: chwieją płynnością finansową firmy, powodując właśnie przekazywanie kłopotów na swoich dostawców , wywołują konieczność pozyskiwania zewnętrznego finansowania, ograniczają inwestycje, możliwości zatrudniania nowych pracowników i w ogóle rozwój całej firmy – zwraca uwagę Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor.

oprac. : eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Przeczytaj także

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: