eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaEuropa › Europa: wydarzenia tygodnia 27/2017

Europa: wydarzenia tygodnia 27/2017

2017-07-09 00:31

Przeczytaj także: Europa: wydarzenia tygodnia 26/2017

  • Unia Europejska i Japonia zawarły umowę o wolnym handlu. W przeddzień rozpoczęcia spotkania przywódców G20 w Hamburgu zakończono negocjacje UE (reprezentowanej przez przewodniczącego Rady Europejskiej i Komisji Europejskiej - Donald Tusk i Jean-Claude Junckera) i Japonii (reprezentowanej przez premiera - Shinzo Abe). To sukces, jeśli przypomni się stanowisko Stanów Zjednoczonych w sprawie TTIP (zamrożone negocjacje, NAFTA (renegocjacje traktatu i TPP (USA wycofała się z traktatu z krajami azjatyckimi).
  • Co z Brexitem? Negocjacje Wielkiej Brytanii z UE natrafiły na pierwsze, poważne trudności. Przeszkodą stało się niemożność dojścia do porozumienia w sprawach wpłaty Londynu do unijnego budżetu. Brak kompromisu może nawet doprowadzić do zerwania rozmów. Główny negocjator Komisji Europejskiej ds. Brexitu, Michel Barnier skierował do rządu Wielkiej Brytanii ostrzeżenie, że ekonomiczne konsekwencje wyjścia ze Wspólnoty mogą być bolesne i nie będzie możliwe prowadzenie "handlu bez żadnych tarć i problemów".
  • Inicjatywa Trójmorza. Trudno przewidzieć jak rozwinie się ta inicjatywa, którą popiera polski rząd. Na razie wskazuje się na planowanie działań sprzyjających ułatwianiu inwestycji i zwiększenie wzrostu gospodarczego w Europie Środkowo-Wschodniej. Jednym z głównych wyzwań jest finansowanie infrastruktury transportowej i bezpieczeństwo energetyczne.
  • Nowy unijny budżet. Unijny komisarz ds. budżetowych Guenther Oettinger zapowiedział, że nowy budżet UE (po roku 2020) będzie budżetem bez rabatów. Zniknie nie tylko rabat brytyjski, a także znikną też zniżki budżetowe wynegocjowane przez inne państwa.
  • Stopa bezrobocia w strefie euro. Według Eurostatu (to urząd statystyczny Unii Europejskiej) majowa stopa bezrobocia wyniosła 9,3 proc (podobnie jak w poprzednim miesiącu).
  • Produkcja przemysłowa. Francuski urząd statystyczny Insee poinformował, że we Francji majowa produkcja przemysłowa wzrosła o 1,9 proc. m/m (w kwietniu spadła o 0,6 proc. m/m). Natomiast w Niemczech w maju produkcja przemysłowa wzrosła o 1,2 proc. m/m (w poprzednim miesiącu wzrosła o 0,7 proc. m/m).
  • Kłopotów greckiej gospodarki ciąg dalszy. Rada dyrektorów Europejskiego Mechanizmu Stabilności (EMS) zatwierdziła wypłatę Grecji trzeciej (8,5 mld euro) transzy wsparcia z wartego 86 mld euro pakietu pomocowego.
  • Nowy przewodniczący Komisji Europejskiej. Obecny komisarz UE ds. gospodarczych i finansowych, francuski socjalista Pierre Moscovici zapowiedział , że zamierza ubiegać się o to stanowisko.
  • Kolejne rozwiązania sprzyjające Ukrainie. PE przegłosował porozumienie przyznające Ukrainie kolejne koncesje handlowych. Ich celem jest wsparcie ukraińskiej gospodarki. Nie brak opinii, że może to być niekorzystne z punktu widzenia polskich interesów.
  • Rosyjski gaz dla Węgier. Węgierski rząd podpisał z szefem Gazpromu Aleksiejem Millerem porozumienie dotyczące nowego szlaku dostaw gazu na Węgry.
  • Peugeot przejmuje Opla. KE zgodziła się na przejęcie przez francuskiego producenta Peugeot fabryk Opla (obecnie należących do koncernu General Motors). Oznacza to, że zdaniem KE ta transakcja nie narusza unijnych przepisów dotyczących konkurencji.
  • Motoryzacja, Francja. Francuski rząd planuje do 2040 roku wycofać ze sprzedaży diesle i samochody na benzynę. To element rządowego planu realizacji porozumienia paryskiego w sprawie ochrony klimatu.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

AUTOSTRADĄ, TUNELEM I MOSTEM - ILE KOSZTUJE JAZDA PO EUROPIE?

Winiety, opłaty na bramkach, elektroniczne systemy poboru należności - różnią się metody i stawki, lecz zbieżna pozostaje konieczność płacenia za korzystanie z autostrad i tuneli w wielu europejskich państwach. Zanim wyruszysz w podróż, dowiedz się, gdzie, ile i jak zapłacisz.

Autostrada

Niemcy, użyczając kierowcom osobówek sieć swoich autostrad nieodpłatnie, nie tworzą na Starym Kontynen­cie jedynego wyjątku. Jednak na wakacyjnych trasach, wiodących najczęściej z chłodniejszej północy na go­rętsze południe, dość często trzeba się liczyć z dodatkowymi opłatami.

Za wygodę się płaci

Czasy, w których tankowanie paliwa wyznaczało koszty podróżowania samochodem, dawno minęły. Poprawił się standard dróg, powstały nowe autostrady, tunele pod szczytami gór i wielokilometrowe mosty. Udogod­nienia skróciły czas pokonywania odległości, poprawiły bezpieczeństwo podróżowania, ale wraz z tym wyłoni­ły się też niedogodności. Kierowcy i pasażerowie partycypują w utrzymaniu drogowych inwestycji, a jednora­zowe opłaty czy też wykupowane na różne okresy czasowe winiety powiększają koszty jazdy.

O jakich kosztach mowa?

Załóżmy, że turysta z Polski decyduje się na urlop nad nieco cieplejszym morzem niż Bałtyk. Wybiera Adria­tyk i chorwackie wybrzeże oraz trasę przez Czechy, Austrię, Słowenię i Chorwację. Pominąwszy jazdę po pol­skich drogach, warto zainteresować się warunkami płatności za autostrady i tunele w czterech państwach. Istotną informacją okaże się planowany czas trwania pobytu. Przyda się także rozeznanie, w którym z krajów tankowanie paliwa okaże się najtańsze.

Jeżeli cały wyjazd nie potrwa dłużej niż 7 dni, wówczas kupuje się najtańsze winiety. Gdy jednak szykuje się dłuższy urlop, trzeba zapłacić za winiety miesięczne bądź dwumiesięczne, a różnice w cenach występują nie­bagatelne. Począwszy od Czech, gdzie 10-dniowe pozwolenie kosztuje (kupowane w Polsce) 68,5 zł, a mie­sięczne 89,5 zł; przez Austrię, gdzie 10-dniowe pozwolenie kosztuje 37,5 zł, a dwumiesięczne 75 zł; dalej przez Słowenię, gdzie znaczek na 7 dni kosztuje 88,5 zł, a miesięczny 153,5 zł; aż do Chorwacji, gdzie opłaty za autostrady pobierane są przy bramkach. Przejazd od północnej chorwackiej granicy do np. Dubrownika autem osobowym pochłonie ok. 130 zł, choć należności reguluje się w kunach lub w euro. W sumie - przy pobycie, który potrwa dłużej niż 10 dni - przyjdzie doliczyć ok. 550-600 zł do kosztów paliwa oraz ew. to, co zapłacimy za autostrady w naszym kraju. Mniej zapłacą podróżujący motocyklami, a więcej jadący samocho­dami, które ważą więcej niż 3,5 tony.

Z kolei paliwo najkorzystniej zatankować do pełna jeszcze zanim przekroczy się pierwszą granicę. Zapas opłaci się uzupełnić w Czechach, ponieważ im dalej na południe, tym ceny okażą się wyższe, a najwyższe wcale nie w Austrii, tylko w Słowenii i Chorwacji.

Inna urlopowa opcja? Turysta z Polski zapragnął zobaczyć fiordy nad Morzem Norweskim. Jeżeli nie planuje korzystać z promów, przejedzie przez: Niemcy, Danię, Szwecję i Norwegię. Początek wydaje się obiecujący, ponieważ kierowcy aut osobowych nie płacą za korzystanie z niemieckich, a także duńskich autostrad. Jed­nak przeprawy przez ogromny most Storebaelt, który łączy dwie duńskie wyspy, oraz przez kolejną gigan­tyczną konstrukcję - Oresund - łączącą Danię ze Szwecją kosztują odpowiednio ok. 140 zł oraz 240 zł. Dalej zdarzy się chwila oddechu od wydatków, dzięki temu, że szwedzkie autostrady też są bezpłatne. W Norwegii z dużym prawdopodobieństwem natrafimy na płatne trasy, mosty i tunele. Koszty wiążą się także z wjazdami do centrów dużych miast, co ma skłaniać kierowców, by zostawiali swoje pojazdy poza śródmieściem.

Zamiast winiet czy opłat na bramkach w Norwegii dominuje elektroniczny pobór stawek poprzez system Auto Pass. “...najwygodniej założyć bezpłatne konto na stronie autopass.no i skorzystać z systemu pre-paid. Na stronie podaje się wszystkie dane pojazdu, którym będziemy podróżować. Z założonym w ten sposób kon­tem, bez zbędnego zatrzymywania się możemy swobodnie korzystać z wszystkich płatnych odcinków” - pro­ponuje strona norwegofil.pl.

Jeśli nie dokonamy tych formalności, nic złego się nie stanie - można jechać. Niemniej po powrocie do domu na adres właściciela samochodu dotrze wezwanie do zapłaty. “Wówczas w przeciągu sześciu miesięcy otrzy­mamy fakturę wystawioną przez Euro Parking Collection (EPC) z Londynu. Nie ma żadnych dodatkowych opłat związanych z takim rozliczeniem. Pamiętajmy jednak, że bank pobierze opłatę za przelew...” - instruuje norwegofil.pl. To wszystko prawda, jednak niekorzystnego przewalutowania da się uniknąć. Wystarczy np. skorzystać z serwisu Cinkciarz.pl, gdzie można łatwo i szybko założyć konto, wymienić walutę po korzystnym kursie, a następnie przelać na wskazany rachunek bankowy.

Gdzie zatęsknisz za cenami w Polsce

Ceny paliw w Norwegii w zestawieniu z polskimi zarobkami najbardziej skłaniają do… podróżowania rowe­rem. Litr benzyny kosztuje po przeliczeniu ok. 7 zł. Nie opłaca się też tankować w Danii. Taniej, choć wciąż drożej niż w Polsce, benzynę i olej napędowy kupuje się w Niemczech oraz w Szwecji. Europejski cenowy szczyt paliw obok Norwegii współtworzą jeszcze: Holandia, Włochy i Grecja - ceny litra bezołowiowej prze­kraczają tam 6,5 zł. Wykaz cen paliw na świecie publikuje m.in. serwis bloomberg.com (jest dostępny pod adresem: https://www.bloomberg.com/graphics/gas-prices/#20171:United-States:PLN:l).

Przy skandynawskich drogach trudno o stacje, które sprzedają paliwo gazowe. Dodatkowe perypetie wynika­ją z montowania w Polsce do zbiorników na LPG wlewów, które nie pasują do przyłączy stosowanych na nor­weskich stacjach. Kierowcy radzą sobie z tym, wykorzystując przejściówki, które bywają dostępne na sta­cjach w Norwegii.

A w najdłuższym drogowym tunelu świata... niespodzianka

Hiszpania, Francja, Włochy, Portugalia - także dość popularne wakacyjne kierunki (coraz częściej Polacy do­cierają tam samolotami) - nie rozpieszczają kierowców i wymagają opłat za korzystanie z autostrad. Podob­nie jak w Polsce, system poboru należności opiera się na bramkach wjazdowych i wyjazdowych, a wysokość stawek zależy w uproszczeniu od liczby kilometrów przejechanych autostradami. Winiety, oprócz już wymie­nionych państw - Austrii, Czech i Słowenii - obowiązują jeszcze m.in. w: Szwajcarii, Rumunii, Słowacji, Bułga­rii i na Węgrzech. Kompletny wykaz warunków i opłat znajduje się na stronie pzmtravel.com.pl, a w placówkach Polskiego Związku Motorowego, które działają w największych polskich miastach, można kupić winiety obowiązujące w różnych europejskich krajach. Nieco mniej pieniędzy, ale więcej zachodu, mogą kosztować winiety kupowane sukcesywnie w krajach (np. na stacjach paliwowych), przez które wiedzie trasa podróży.

Jazda bez naklejonej na szybę winiety ciągnie za sobą grube ryzyko. Kary za zapomnienie czy też próbę wy­migania się od płacenia dochodzą do 16-17 tys. zł. Dlatego lepiej pamiętać o dodatkowych kosztach, albo za­planować trasę: np. Niemcy, Holandia, Belgia, Luksemburg, czyli przez państwa, w których korzystanie z dróg i autostrad jest z reguły bezpłatne. Wyjątki tworzą tu tylko tunele. Jednak nie wszędzie w Europie prze­jazd tunelem wymaga opłat. Najdłuższy na świecie samochodowy korytarz, łączący norweskie miejscowości Lardal i Aurland, mierzy ponad 24,5 km. Przejazd tym tunelem, pozwalający oszczędzić mnóstwo czasu, nie kosztuje nic ponad cenę spalonego paliwa.

cinkciarz.pl

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: