Polska: wydarzenia tygodnia 22/2016

Przeczytaj także: Polska: wydarzenia tygodnia 21/2016

• Według raportu Głównego Urzędu Statystycznego "Polska w liczbach" rok 2015 r. to kolejny rok wzrostu odsetka osób zagrożonych skrajnym ubóstwem, ale i spadku odsetka osób o wydatkach poniżej tzw. relatywnej granicy ubóstwa. W latach 2010-2015 odsetek osób w gospodarstwach domowych, o wydatkach poniżej relatywnej granicy ubóstwa spadł z 17,4 proc. do 15,5 proc. Odsetek osób o wydatkach poniżej ustawowej granicy ubóstwa wzrósł jednak w tym czasie z 7,4 proc. do 12,2 proc., a odsetek osób o wydatkach poniżej granicy minimum egzystencji wzrósł z 5,8 proc. do 6,5 proc.
• Polskich problemów demograficznych ciąg dalszy. Według Głównego Urzędu Statystycznego w 2015 r. kolejny raz ubyło Polaków. Przyrost naturalny w ubiegłym roku był na poziomie - 0,7 promila. Ze szczegółowych danych wynika, że na każdy 1000 osób urodziło się 9,6 nowych Polaków, zmarło jednak 10,3 osób. Na koniec grudnia 2015 roku było nas 38 mln 437 tys. osób. Kobiet było więcej od mężczyzn o ponad milion. Spadnie dotychczasowa emigracja do Wielkiej Brytanii. Wpłynie na to ograniczenie przez Wielką Brytanię zasiłków socjalnych dla imigrantów z Unii Europejskiej. W ocenie analityków zniechęci to do wyjazdu za granicę 23% potencjalnych polskich emigrantów.
• OECD obniżył prognozy wzrostu do polskiej gospodarki do 3 proc. PKB. Resort finansów przewiduje, że w tym roku PKB wzrośnie o 3,8 proc. T. Kaczor z Banku Gospodarstwa Krajowego prognozuje tegoroczny wzrost gospodarczy na poziomie 3,8 proc., a w przyszłym roku może on przyspieszyć do 4 proc. Siłą napędowym wzrostu gospodarczego ma być konsumpcja prywatna, stymulowana m.in. przez wpływy z programu Rodzina 500 plus, a także silny rynek pracy. Słabsze będą inwestycje. Podstawowym zagrożeniem jest natomiast sytuacja na rynkach globalnych.
• Mieszkanie plus to nowy rządowy program po wcześniejszym ogłoszeniu programu Rodzina 500+. Z założeń tej nowej inicjatywy rządowej wynika, że głównymi beneficjantami mają być rodziny o średnich dochodach, które dotąd nie miały szans na uzyskanie własnego M. Jego realizacja w istotny sposób wpłynie na pierwotny rynek mieszkaniowy. Może to jednak uderzyć w dotychczasowe interesy deweloperów i zmusić ich do działalności biznesowej w budownictwie o wysokim standardzie.
• Po niedawnych dyskusjach związanych ze zmianami w ratingu naszego kraju przez agencje Moody's, teraz pojawiły się rozważania dot. lipcowego raportu agencji Fitch. Przeważa opinia, że Fitch nie obniży ratingu Polski, chociaż możliwa jest zmiana jego perspektywy na negatywną, jednak z możliwością obniżki w kolejnych miesiącach.
• Duże zamieszanie na rynkach wywołała informacja o rządowej koncepcji połączenia prywatnych funduszy emerytalnych i przyszłego ich działania pod zarządem jednej z instytucji rządowych (BGK lub PZU). Ostry sprzeciw w tej sprawie wyrażają same fundusze. Prezes Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych (IGTE) Małgorzata Rusewicz uważa, że takie rozwiązanie byłoby "tragicznym w skutkach ciosem nie tylko dla polskiego rynku kapitałowego, ale przede wszystkim dla milionów Polek i Polaków. Zdaniem Izby reakcja rządu w tej sprawie to przejaw odpowiedzialności i troski o interesy przyszłych emerytów.
• Minister finansów Paweł Szałamacha zapowiedział skonsolidowanie z dniem 1 stycznia 2017 roku polskich instytucji skarbowych. W przyszłości będą one działać pod nazwą Krajowa Administracja Skarbowa. Ta zmiana organizacyjna będzie związana ze zwolnieniami 3-4 proc. pracowników i z podwyżkami wynagrodzeń.
• W dalszym ciągu brak finalnej propozycji zespołu ekspertów w Kancelarii Prezydenta w sprawie kredytów w szwajcarskich frankach. Pojawiły się jednak informacje dot. najnowszej propozycji rozwiązania tego problemu. Zakłada ona, że straty banków po przewalutowaniu kredytów frankowych byłyby pokryte poprzez emisje nowych akcji. Te akcje objęłaby państwowa instytucja finansowa (BGK lub NBP). Potem banki odkupowałyby te akcje, spłacając tak dług wobec państwa nawet w ciągu 20-30 lat.
• Według Głównego Urzędu Statystycznego majowa deflacja wyniosła 1 proc. w ujęciu rocznym, a w porównaniu z kwietniem ceny wzrosły o 0,1 proc.
• W ocenie resortu zdrowia procedury w kardiologii są zbyt wysoko wycenione i gdyby udało się zabrać miliard zł kardiologii, można by dodać np. psychiatrii. Taka koncepcję zdecydowanie oprotestowali kardiolodzy.
• Inicjatywa programowa Ministra Zdrowia. W Łodzi powstaje pierwsza rządowa klinika diagnostyki i leczenia niepłodności. W niej będzie dostępna pełna diagnostyka i leczenie (z wyjątkiem zapłodnienia pozaustrojowego). To przeciwwaga dla wcześniejszego programu in vitro. Ta placówka będzie częścią Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi.
• PKN Orlen rozpoczął nowy etap realizacji inwestycji. Powołał do życia spółkę celową Orlen Capital i za jej pośrednictwem wyemitował 7-letnie euroobligacje o wartości 750 mln euro, czyli ok. 3,3 mld zł, z oprocentowaniem w skali roku na poziomie 2,5 proc.
• Z okazji ukraińsko-polskich mistrzostw Europy w piłce nożnej wybudowaliśmy wspaniałe stadiony. Tylko spółka PL.2012+ zarządzająca Stadionem Narodowym PGE Arena wypracowała zysk netto (w ub.r. 2,1 mln zł przy przychodach na poziomie 48 mln zł). Wkrótce powinna też ruszyć budowa hali widowiskowo-sportowej na 23 tys. widzów o wartości ok. 600 mln zł. Jednak do utrzymania pozostałych stadionów kolejny rok trzeba będzie dokładać.
• W projekcie ustawy antyterrorystycznej zakłada się obowiązek rejestracji kart pre-paid do 2 stycznia 2017 roku. Osoby, które nie podadzą operatorom swoich danych, muszą się liczyć z wyłączeniem telefonów. Dotyczy to ponad 20 mln Polaków.
• Pierwszy kwartał 2016 r. przyniósł wzrost cen złota o ponad 15 proc. i pod tym względem był to najlepszy kwartał od 30 lat. Dalszej zwyżce sprzyjają ujemne stopy procentowe i atmosfera niepewności utrzymująca się na rynkach finansowych.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

---

ROSNĄ CENY POLIS KOMUNIKACYJNYCH OC. USTABILIZUJĄ SIĘ DOPIERO POD KONIEC ROKU

Prognozy branży ubezpieczeniowej wskazują, że w tym roku ceny obowiązkowych polis komunikacyjnych mogą wzrosnąć od 20 do 30 proc. Podwyżki są podyktowane szeregiem czynników, m.in. ubiegłoroczną rekordową – ponad 1 mld zł – stratą techniczną odnotowaną w tym segmencie oraz wzrostem wypłat w szkodach osobowych. Stabilizacja cen może mieć miejsce pod koniec 2016 roku – prognozują przedstawiciele brokera ubezpieczeniowego Donoria.

– Zanotowaliśmy w ubiegłym roku historyczną stratę w sektorze ryzyk majątkowych. Ubezpieczyciele wykazali stratę na wyniku technicznym przekraczającą 1 mld zł. To sytuacja bez precedensu, w naszej historii nie było jeszcze tak głębokiej straty. Musi przyjść otrzeźwienie, będziemy z uwagą przyglądali się ubezpieczycielom w najbliższych kilku miesiącach – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Dominik Stachiewicz, członek zarządu firmy Donoria.

Odszkodowania i świadczenia z tytułu ubezpieczeń OC pojazdów wyniosły w ubiegłym roku 6,8 mld zł, co oznacza wzrost o 15,8 proc. względem 2014 roku. Łączna wartość wypłat za szkody osobowe przekroczyła 1,3 mld zł.

Jak podkreśla ekspert, tak duże straty dotyczą jednak tylko części ubezpieczycieli i tylko pewnych segmentów ich działalności, nie ma też zagrożenia dla całego rynku.

– Rynek jest bardzo dobrze regulowany, nasz nadzór bardzo dobrze realizuje swoje zadania. Nie ma żadnego ryzyka finansowego. Nie można zapominać, że ubezpieczyciele uzyskują przychody również z działalności inwestycyjnej. Kiedy połączymy te dwa źródła, okazuje się, że ta strata już nie jest tak głęboka. Tym bardziej że pojawił się wzrost składki ubezpieczeniowej – ocenia Stachiewicz.

Ceny polis komunikacyjnych dla klientów indywidualnych i korporacyjnych zaczęły rosnąć pod koniec ubiegłego roku. Taki trend będzie się utrzymywał w tym roku. Jeszcze niedawno polisy kosztowały ok. 2,5 tys. zł, a dziś ich ceny są bliżej poziomu 5 tys. zł.

– Największe wzrosty pojawiły się w taborze ciężkim, gdzie składka jest wysoka. Możemy się spodziewać, że również ta tendencja będzie utrzymana w tym roku, a pod koniec nastąpi ustabilizowanie wzrostu stawek. Klienci indywidualni również odczuwają wzrosty, natomiast nie będą one aż tak bolesne – przekonuje ekspert Donorii.

Rynek ubezpieczeń został zrewolucjonizowany przez dyrektywę Solvency II, która wprowadziła uzależnienie wysokości kapitału od wielkości ryzyka podejmowanego przez firmy ubezpieczeniowe. Wymogi kapitałowe są wyznaczane osobno dla ryzyka ubezpieczeniowego, finansowego i operacyjnego. Pojawiły się również zapowiedzi powrotu do podatku Religi, wedle którego koszty leczenia ofiar wypadków ponosiliby ubezpieczyciele.

– Pozostaje tylko pytanie, na jakim poziomie te wzrosty się zatrzymają. Trzeba będzie obserwować końcówkę tego roku – podkreśla Stachiewicz. – W ubezpieczeniach majątkowych (innych niż komunikacyjne) raczej stawki składki nie powinny się zmieniać do końca roku. Prognozujemy, że pewnie pierwsze zmiany pojawią się na początku przyszłego roku.

Jak dodaje, pozytywne tendencje dotyczą innego segmentu rynku – ubezpieczeń zdrowotnych. W ubiegłym roku wydatki na ten cel sięgnęły 483 mln zł, czyli o 21 proc. więcej niż rok wcześniej. Do 1,4 mln wzrosła liczba ubezpieczonych w tej formule. Składka stabilnie rośnie, podobnie jak zapotrzebowanie na tego typu ochronę.

– Polacy coraz chętniej wykupują ubezpieczenie prywatne, mimo że wszyscy jesteśmy ubezpieczeni w NFZ – mówi Stachiewicz.

Dominik Stachiewicz, członek zarządu Donoria