Energetyka mniej rozrzutna
2006-02-15 13:23
Przeczytaj także: SMR: po co Polsce małe reaktory jądrowe?
Straty energii elektrycznej w sieciach elektroenergetycznych w Polsce należały do najwyższych w Europie. Według „Electricity Information 2004 OECD/IEA” wskaźnik strat w relacji do energii dostarczonej na rynek był w 2002 r. wyższy o ponad 4 punkty procentowe od średniej europejskich krajów OECD. Wartość strat w sieciach zakładów energetycznych w Polsce w 2003 r. osiągnęła wartość 1 mld 577 mln zł.W badanych zakładach energetycznych straty energii elektrycznej obniżyły się z 8,9 proc. energii wprowadzonej do ich sieci w 2001 r. (utracono 6.183,2 GWh energii) do 8,4 procent w 2003 r. (5.974,2 GWh). Ich wartość wzrosła natomiast z 713,6 mln zł w 2001 r. do 745,3 mln zł w 2003 r. Wysoki poziom strat wynikał głównie z niewykorzystywania możliwości ograniczenia technicznych strat sieciowych energii elektrycznej i kradzieży energii. Powszechne przy tym nie wywiązywanie się z obowiązku zawiadamiania o kradzieżach organów ścigania, w ocenie NIK nie zapewniało ich eliminacji. Na 26 tysięcy ujawnionych przez przedstawicieli zakładów energetycznych kradzieży energii elektrycznej, o ponad 18 tysiącach kradzieży nie zawiadomiono policji lub prokuratury.
Skuteczność działań zmierzających do minimalizacji strat nie była zadawalająca m.in. z powodu niewystarczającego wyposażenia sieci elektroenergetycznych w urządzenia pomiarowe, stwierdzonego we wszystkich badanych zakładach. Ponadto w 6 spośród 17 skontrolowanych zakładów nie prowadzono analiz i badań ukierunkowanych na ustalenie struktury i źródeł strat.
W ocenie NIK dotychczasowa wykrywalność nielegalnego poboru energii elektrycznej była mało skuteczna. W wyniku kontroli ujawniano corocznie blisko 8 tysięcy przypadków nielegalnego poboru tej energii. Jednak w 8 zakładach dokonujących w latach 2001 – 2003 szacunków strat energii elektrycznej spowodowanych nielegalnym poborem, straty te (oszacowane na 1.896,4 GWh, wartości 228,9 mln zł) były od 12 do 66 razy wyższe od energii elektrycznej pobranej przez wykrytych sprawców.
Najwyższa Izba Kontroli oceniła pozytywnie działania zmierzające do ograniczenia strat energii elektrycznej z tytułu poboru energii elektrycznej niezmierzonej przyrządami pomiarowymi, poprzez systematyczne wycofywanie z eksploatacji tzw. „liczników bezklasowych”.
W ocenie NIK, działania windykacyjne były na ogół skuteczne, niemniej nie zawsze podejmowano je z zachowaniem należytej staranności oraz w sposób celowy i gospodarny, przez co w 6 zakładach obniżono przychody o 26 mln 467,2 tys. zł.
Nieprawidłowości związane z windykacją należności dotyczyły m.in.: nie objęcia czynnościami windykacyjnymi należności od 30 dłużników tzw. „wielkiego odbioru” na łączną kwotę 2 mln 232,8 tys. zł, zbycia wierzytelności bez zabezpieczenia interesów sprzedawcy lub sprawdzenia wypłacalności nabywców czy też bez wyczerpania możliwości korzystniejszego rozliczenia istniejącego zadłużenia.
oprac. : Grzegorz Gacki / Polska.pl
Przeczytaj także
-
Prawo energetyczne - najważniejsze zmiany
-
Miks energetyczny w Polsce - czy czeka nas przełom?
-
Mapa polskiej energetyki 2030+. Pomysł na zatrzymanie cen prądu?
-
Węgiel w elektrowniach ma konkurenta
-
Rządowy program dla elektroenergetyki
-
Wyższa akcyza za prąd
-
Czy tani węgiel ustabilizuje odmrożone ceny energii?
-
GPW w III 2024 r. Wzrost na Głównym Rynku, spadek na NewConnect
-
GPW w II 2024 r. Wzrosty na Głównym Rynku i na NewConnect