eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościPublikacje › Jak ujarzmić firmy ubezpieczeniowe

Jak ujarzmić firmy ubezpieczeniowe

2014-02-27 01:10

Przeczytaj także: Firmy ubezpieczeniowe a standardy rachunkowości


Rzecznikowi Ubezpieczonych, przy wsparciu KNF, udało się doprowadzić do tego, żeby Komisja Kodyfikacyjna przy Ministerstwie Sprawiedliwości rozpoczęła prace nad zmianami w Kodeksie cywilnym, w części dotyczącej ubezpieczeń grupowych (do tej grupy właśnie zalicza się bancassurance), aby wyeliminować luki prawne pozwalające na nieuczciwe praktyki w tym zakresie. Prace Komisji także potrwają kilka miesięcy. Czy po zmianie prawa KNF doda kolejne naruszenie jako nową kategorię kwalifi kującą się do nakładania kar? Banki i ubezpieczyciele chcieliby zachować obecny stan rzeczy, a czas działa na ich niekorzyść.

– KNF może nałożyć na nadzorowany podmiot karę tylko w przypadku, gdy dochodzi do złamania obowiązujących przepisów prawa – mówi Maciej Krzysztoszek z KNF. – Chciałbym podkreślić, że nałożenie kary finansowej jest ostatecznym działaniem i często poprzedzone jest wcześniejszymi zaleceniami KNF, które nie zostały zrealizowane przez dany podmiot lub gdy naruszenie obowiązujących przepisów ma charakter powtarzalny – dodaje.

Część z banków zapytanych w specjalnych ankietach przez KNF o funkcjonowanie ubezpieczeń, które sprzedają, odpowiedziało, że możliwość „bezpośredniego dochodzenia roszczeń” w praktyce oznacza u nich prawo złożenia przez ubezpieczonego wniosku o wypłatę świadczenia, które ma być później „wypłacane na rzecz uprawnionego, którym często jest bank”.

Ubezpieczyciele lobbują właśnie za pozostawieniem prawa w zakresie ubezpieczeń grupowych w dotychczasowym stanie. Dodatkowo przekonują Komisję Kodyfikacyjną do innych zmian, mianowicie aby prawo traktowało umowę między ubezpieczycielem a ubezpieczonym wyżej niż zapisy w Kodeksie cywilnym z zakresu ubezpieczeń. Krótko mówiąc, według tego pomysłu potencjalnie umowę ubezpieczenia uważałoby się za kontrakt, który zawierają strony na warunkach, na które godziłby się klient. Problem w tym, że klienci nie czytają dokładnie umów, a ich zapisy konstruuje ubezpieczyciel, a nie klient, a w takim układzie ubezpieczyciel miałby przewagę, a ubezpieczony zaś ograniczone prawa skorzystania z ochrony zapisanej w ustawie. Można powiedzieć, że prawo, zwłaszcza po 2007 r. zmieniło się na korzyść osób mogących skorzystać z ubezpieczenia, natomiast nieuczciwe praktyki ze strony ubezpieczycieli, którzy stawiają zysk za wszelką cenę ponad etykę, wciąż rysują ich w złym świetle.

poprzednia  

1 2 3

oprac. : Ewa Tylus / Gazeta Bankowa Gazeta Bankowa

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: