eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościPublikacje › Amber Gold: nie ma winnych

Amber Gold: nie ma winnych

2013-10-25 13:20

Przeczytaj także: Sprawa Amber Gold: długa lista zaniedbań państwa


Kiedy parabank ogłosił niewypłacalność i o sprawie zrobiło się głośno na całą Polskę, prokurator generalny Andrzej Seremet zapowiedział „przewietrzenie” gdańskiej prokuratury. Co stało się ze śledczymi, którzy mieli – choć pośredni – kontakt ze sprawą?

Prokurator Barbara Kijanko – stawiano jej zarzut niewykonania treści postanowienia sądu, który nakazał prokuraturze jeszcze raz sprawdzić sprawę Amber Gold. Sąd dyscyplinarny uwolnił ją jednak od tego zarzutu. Teraz Kijanko pracuje w Prokuraturze Rejonowej Gdańsk-Wrzeszcz.

Prokurator Witold Niesiołowski – szef Prokuratury Gdańsk-Wrzeszcz, które prowadził na początku sprawę Amber Gold. Stawiano mu zarzut niewłaściwego nadzoru nad tą sprawą. Także został od niego uwolniony. Obecnie pracuje w Prokuraturze Rejonowej w Gdyni. To właśnie ona zajmowała się głośną ostatnio sprawą kibiców Ruchu Chorzów, którzy pobili marynarzy z Meksyku.

Prokurator Ewa Brudzińska, wiceszefowa Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Oliwa – zgodziła się na dobrowolne poddanie się karze przez Marcina P. w sprawie nie związanej z Amber Gold. Uniewinniono ją.

Prokurator Hanna Borkowska – zajmowała się nadzorem w Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku. Jej także stawiany jest zarzut niewłaściwego nadzoru nad sprawą Amber Gold, sprawa jest w toku.

Prokurator Marzanna Majstrowicz – była szefowa Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Wrzeszcz, przełożona Barbary Kijanko. Majstrowicz straciła stanowisko, obecnie w jej sprawie toczy się postępowanie wyjaśniające. Jest szeregowym pracownikiem Prokuratury Gdańsk-Śródmieście.

Rząd pozoruje działania

Marzanna Majstrowicz to prawdopodobnie jedyna osoba, która – jak do tej pory, która poniosła konsekwencje w sprawie Amber Gold. Kara ominęła także Ryszarda Milewskiego, byłego prezesa Sądu Okręgowego w Gdańsku. Ze stanowiska został odwołany przez ministra sprawiedliwości rok temu. Pod koniec września 2012 roku ujawniono nagrania, w których były prezes sądu miał informować w rozmowie telefonicznej osobę podającą się na pracownika kancelarii premiera, o możliwych terminach posiedzenia w sprawie zażalenia na areszt Marcina P.

„Pan Sędzia Ryszard Milewski orzeka w Wydziale V Karnym Odwoławczym, w którym orzekał przed objęciem stanowiska Prezesa Sądu Okręgowego w Gdańsku” – informuje nas Monika Cichowska, starszy inspektor w gdańskim sądzie okręgowym.

Konsekwencji nie ponieśli także urzędnicy skarbowi, zaangażowani w obsługę Amber Gold. Po kontroli Ministerstwa Finansów okazało się, że 28 urzędników fiskusa może odpowiadać o nieskuteczne egzekwowanie niepłaconego przez wiele miesięcy podatku dochodowego i VAT od spółki Marcina P. Prokuratura jednak umorzyła śledztwo. Jak to wyjaśniała? „Kontrole przeprowadzone przez służby ministerstwa finansów w I i III Urzędzie Skarbowym w Gdańsku dotyczące postępowania organów podatkowych w stosunku do spółek Amber Gold oraz Amber Gold Invest wykazały szereg nieprawidłowości. Zebrany materiał dowodowy w śledztwie nie dał jednak podstaw do przyjęcia, że działanie organów podatkowych doprowadziło do wystąpienia jakiekolwiek szkody” – wyjaśniła Grażyna Wawryniuk z gdańskiej prokuratury. Podkreśliła, że błędy popełnione w tej sprawie nie doprowadziły do tego, że Skarb Państwa został w „sposób bezpowrotny” pozbawiony należności od firm Marcina P., dlatego urzędnicy nie staną przed sądem.

A co w sprawie Amber Gold zrobił rząd? Ministerstwo Finansów pracuje nad projektem, który miałby zwiększyć nadzór nad firmami pożyczkowymi. Zgodnie z przepisami każda tego typu firma musiałaby widnieć w specjalnym rejestrze, byłyby one kontrolowane – podobnie jak dziś banki – przez Komisję Nadzoru Bankowego. I jeszcze jedno – firmy pożyczkowe nie mogłyby dowolnie windować kosztów kredytu. Ministerstwo Finansów chce, by opłaty i prowizje (bez odsetek) nie mogłyby stanowić więcej niż 30 proc. pożyczonej kwoty. „To akcja polityczna, która ma na celu pokazanie, że rząd jednak coś, po aferze Amber Gold robi” – tak projekt resortu finansów ocenia Andrzej Sadowski. I dodaje: „Tu nie chodzi jednak o firmy pożyczkowe, które udzielają wysoko oprocentowanych szybkich kredytów. Ale o instytucje, które przyjmują depozyty od Polaków i udzielają pożyczek. Jak robił to właśnie Amber Gold. I to nimi państwo powinno się zająć, a nie tylko pozorować działania”.

poprzednia  

1 2

oprac. : Izabela Kordos / Gazeta Bankowa Gazeta Bankowa

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: