eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaPolska › Polska: wydarzenia tygodnia 21/2019

Polska: wydarzenia tygodnia 21/2019

2019-05-31 12:59

Przeczytaj także: Polska: wydarzenia tygodnia 20/2019

  • Pozytywne wieści nadchodzą z polskich firm. Wg GUS w pierwszym kwartale 2019 r. zwiększyły one nakłady inwestycyjne aż o 21,7 proc. licząc r/r. GUS podał, że wyższe niż przed rokiem były zarówno nakłady na budynki i budowle (wzrost o 32,6 proc.) jak i na maszyny, urządzenia techniczne i narzędzia (wzrost o 13,3 proc.) oraz na środki transportu (wzrost o 27,6 proc.). Dane dotyczą ok. 16 tys. przedsiębiorstw niefinansowych prowadzących księgi rachunkowe, w których liczba pracujących wynosi 50 i więcej osób. W analizach nie brano pod uwagę rolnictwa, leśnictwa, łowiectwa i rybactwa, działalności finansowej i ubezpieczeniowej. Analizą objęto też ich wynik finansowy netto, który wyniósł 26,0 mld zł i był niższy o 4,5 proc. r/r. Zysk netto wyniósł 36,9 mld zł i był wyższy o 0,5 proc. r/r. od uzyskanego w pierwszym kwartale 2018 roku, a strata netto wyniosła 10,9 mld zł i zwiększyła się o 14,8 proc. Zysk netto wykazało 69,5 proc. ogółu przedsiębiorstw (wobec 68,7 proc. rok wcześniej), a uzyskane przez nie przychody stanowiły 79,7 proc. przychodów z całokształtu działalności badanych przedsiębiorstw (wobec 78,9 proc. przed rokiem).
  • Rynek budowlany i rynek mieszkaniowy są ważne tak dla stanu polskiej gospodarki, jak i sytuacji społecznej oraz nastrojów w polskim społeczeństwie. W tym roku ceny mieszkań, tak na rynku pierwotnym jak i na rynku wtórnego, wzrosły już o 7 proc. - Z raportu Expandera i Rentier.io wynika, że największe wzrosty nowych mieszkań zaobserwowano w Szczecinie (15 proc. od grudnia). Na rynku wtórnym najbardziej zdrożały lokale w Sosnowcu (również o 15 proc. od grudnia). Wzrastające ceny nie wpływają hamująco na kupujących, a mówią o tym najnowsze dane na temat liczby wypłacanych kredytów hipotecznych (w kwietniu było ich o 8 proc. więcej niż przed rokiem). Od powyższych tendencji odbiega rynek nowych mieszkań w Gdyni, gdzie które pozostają na poziomie z grudnia 2018 r. Oceniając rynek nowych lokali w Trójmieście przypominam, że w ubiegłym roku nowe lokale zdrożały tam o ok. 30 proc. Analitycy zwracają uwagę, że kredyty hipoteczne wciąż cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem. Wg najnowszych danych BIK, w kwietniu wypłacono o 8 proc. więcej kredytów hipotecznych niż przed rokiem. Dzieje się tak mimo że wypłacanych jest bardzo dużo kredytów hipotecznych, pomimo że banki ograniczają ich dostępność. Ciekawostką jest to, że obecnie zdolność kredytowa dla 3-osobowej rodziny z dochodem 5000 zł netto wynosi średnio 320 tys. zł. Dla porównania 4 lata temu taka rodzina mogła liczyć na kredyt średnio na 466 tys. zł. Oznacza to spadek aż o jedną trzecią...
  • Polski rząd nie zamierza czekać na decyzję unijną i Ministerstwo Finansów rozpoczyna prace nad wprowadzeniem podatku cyfrowego. Niezależnie powyższych, od rządowych prac Ministerstwo Cyfryzacji jest zdania, że "największe szanse na skuteczne uregulowanie opodatkowania tzw. gospodarki cyfrowej miałoby rozwiązanie uzgodnione na poziomie międzynarodowym lub europejskim. Dlatego resort aktywnie uczestniczy w pracach prowadzone m.in. na forum OECD oraz UE. Wydaje się jednak , że jeśli te prace będą się ślimaczyły, to polski rząd będzie skłonny do wprowadzenia rozwiązania tymczasowego (czyli tak , jak Francja, Hiszpania, Włochy, Wielka Brytania, Austria czy Czechy). Nie bez znaczenia jest to, że budżet ma spore wydatki jeszcze bez pokrycia w wpływach, i podatek cyfrowy miałby zapewnić wpływy w wysokości ok. 1 miliard zł.
  • Ostatnio ukazały się szacunki wg których opóźnienia we wprowadzeniu tzw. podatku handlowego uniemożliwiły wpływy do budżetu w wysokości ok. 4,5 mld zł. Stało się tak, bo podatek nie mógł być wprowadzony zgodnie z planem, a przyczyną było to, że rząd nie przeprowadził skutecznego dialogu z Unią Europejską na odpowiednio wczesnym etapie przygotowań wprowadzenia nowej daniny i Komisja Europejska zablokowała go. Kilka dni temu Sąd Unii Europejskiej wydał wyrok w sprawach polskiej ustawy o podatku handlowym. Unieważnił on decyzję komisji Europejskiej, blokującą wprowadzenie tej ustawy. A teraz kilka słów o omawianej nowej daninie. "Podatek w założeniu miał charakter progresywny, gdyż wysokość stawki podatku była zależna od miesięcznego przychodu ze sprzedaży detalicznej – pierwsza stawka podatku w wysokości 0,8 procent miała zastosowanie do obrotu w przedziale między 17 mln a 170 mln zł, a druga w wysokości 1,4 procent dotyczyła obrotu powyżej 170 mln zł miesięcznie". Jak widać podatek handlowy uderzał w największych detalistów w Polsce i miał zasilić wpływy podatkowe do budżetu państwa w szczególności od dużych sieci handlowych.
  • Uznałem za celowe zwrócić uwagę naszym czytelnikom na zmiany, które proponuje MON, a które prawdopodobnie utrudnią życie kilkuset firmom. Mam tu na myśli planowaną ustawę dotyczącą "organizowaniu zadań na rzecz obronności państwa, realizowanych przez przedsiębiorców, i dotyczące programu mobilizacji gospodarki". W myśl proponowanych przepisów "firmy będą musiały raportować na temat swojej kondycji finansowej, a takie czynności jak np. likwidacja czy sprzedaż". Te sprawy będą wymagały zgody ministra. Wszystkie działania maję umożliwić odpowiednią mobilizację gospodarki. Jeśli te zapisy przejdą drogę ustawową w Sejmie może to przyczynić się do znacznego ograniczenia swobody prowadzenia działalności gospodarczej. Jeszcze dziś nie znając ostatecznej treści planowanej ustawy trudno odpowiedzieć czy jest to zgodne z Konstytucją.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

W 2020 ROKU POWINNO BYĆ W POLSCE PONAD 120 TYS. ŁADOWAREK DO AUT ELEKTRYCZNYCH. TAKA LICZBA ZASPOKOIŁABY POTRZEBY KIEROWCÓW.

Do 2020 roku musiałoby powstać w Polsce ponad 120 tys. ładowarek do samochodów elektrycznych, aby w pełni wykorzystać potencjał elektromobilności - podaje Fundacja Promocji Pojazdów Elektrycznych. Rządowe plany zakładają wzrost liczby takich punktów do nieco ponad 6 tys. Rozbudowa infrastruktury do ładowania oznacza wyzwania również dla miast. Kolejnym jest współpraca z dystrybutorem sieci energetycznej.

– Elektromobilność jest zjawiskiem, które zupełnie zmieni to, jak poruszamy się w miastach. Z tego punktu widzenia kierowcy samochodów elektrycznych oczekują też trochę innej infrastruktury. Każdy właściciel takiego samochodu oczekuje, że będzie mieć w bliskim zasięgu ładowarkę, tymczasem dzisiaj tych ładowarek praktycznie nie ma – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Krzysztof Bolesta, wiceprezes Fundacji Promocji Pojazdów Elektrycznych.

Brak infrastruktury do ładowania pojazdów elektrycznych to jedna z głównych barier związanych z elektryfikacją transportu w Polsce. Rządowe plany zakładają, że do 2025 roku po polskich drogach ma jeździć już milion pojazdów zasilanych napędem elektrycznym. W związku z tym do 2020 roku w Polsce ma powstać już około 400 szybkich punktów ładowania samochodów i ponad 6 tys. publicznych punktów ładowania o normalnej mocy.

– Dzisiaj tych ładowarek praktycznie nie ma. Według różnych szacunków w całej Polsce jest mniej więcej 800 punktów takich otwartych dla każdego. Ministerstwo Energii chciałoby, żeby tych punktów było 6,4 tys. w przyszłym roku. To nie jest jakby duży skok, ale z analizy naszej fundacji wynika, że aby być na drodze do tego miliona aut elektrycznych, to musimy mieć około 120 tys. ładowarek w przyszłym roku [raport „Napędzamy polską przyszłość” Fundacji Promocji Pojazdów Elektrycznych i Cambridge Econometrics – red.]. Więc co do szacunków trochę się rozbiegamy z ministerstwem – mówi Krzysztof Bolesta.

Zgodnie z tą analizą do 2025 roku będzie potrzebne ok. 1 mln ładowarek. W kontekście rozbudowy sieci ładowania istotny jest również aspekt wytrzymałości systemu elektroenergetycznego, który dziś nie jest przygotowany na taką eksploatację. Tym bardziej że większość właścicieli aut elektrycznych będzie je ładować w podobnych godzinach, po powrocie pracy, wieczorem lub nocą.

Dla polskich miast rozbudowa sieci ładowarek oznacza szereg wyzwań, z którymi do tej pory nie musiały się mierzyć.

– Polskie miasta są trochę inne od norweskich czy holenderskich, nie mamy wielu domów ani nie mamy bloków, w których są miejsca parkingowe. Ładowarki będą musiały być na ulicach i to dosyć gęsto. Miasto będzie więc musiało współpracować z firmami energetycznymi, żeby te ładowarki dobrze zaplanować, a po drugie – żeby je później ktoś sfinansował, bo miasta raczej nie mają pieniędzy na rozbudowę tej sieci – mówi wiceprezes Fundacji Promocji Pojazdów Elektrycznych.

Do tej pory miasta głównie koncentrowały się na tym, by zapewnić miejsca parkingowe dla prywatnych samochodów mieszkańców. Jednak nowe możliwości transportowe wymuszają na nich podejmowanie większego wysiłku. Mowa tu również o takich trendach, jak rosnąca popularność carsharingu i wypożyczania aut na minuty czy korzystanie z elektrycznych hulajnóg.

– Miasta muszą otwierać się na nowe technologie, co dzisiaj czasem oznacza bałagan, bo np. na trawnikach leżą elektryczne hulajnogi albo rowery. Często też współdzielone samochody są porzucane w takich miejscach, gdzie mogą dostać klamrę od straży miejskiej. Na razie jest to faza burzy i naporu, miasta muszą sobie z tym radzić, ale ten wstępny okres bałaganu zaraz pewnie przejdzie – mówi Krzysztof Bolesta.

Jak ocenia, jednym z państw, które mogą posłużyć za wzorzec rozwoju elektromobilności, jest Norwegia. Jak wynika z oficjalnych danych, w Oslo już 70 proc. noworejestrowanych samochodów to auta elektryczne.

– Norwegowie mają po prostu szereg ułatwień dla właścicieli aut elektrycznych, a poza tym mogą sobie pozwolić na podwyższone opłaty dla kierowców samochodów z tradycyjnymi silnikami. Czyli z jednej strony marchewka w postaci dopłat do zakupu, zniżek w podatkach czy redukcji opłat za korzystanie z mostów i tuneli, a z drugiej strony bat, czyli podwyższenie podatków dla samochodów z silnikiem spalinowym – mówi Krzysztof Bolesta.

Jak wynika z kwietniowych danych Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych (PSPA) i Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM), w Polsce zarejestrowanych jest obecnie 5 642 elektrycznych samochodów osobowych. Blisko dwie trzecie (63 proc.) stanowią pojazdy w pełni elektryczne. Pozostałe 37 proc. to hybrydy typu plug-in. Natomiast w całej Unii Europejskiej w I kwartale br. zarejestrowano w sumie 61 789 samochodów całkowicie elektrycznych, co stanowiło aż 85-proc. wzrost rok do roku, oraz 37 385 hybryd typu plug-in (wzrost o 0,1 proc. w ujęciu rocznym) – wynika z danych Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów (ACEA).

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: