Biometria w PKO BP: na konto zalogujesz się dłonią i głosem

Prace nad systemem biometrycznym prowadzi PKO BP wraz z Politechniką Gdańską i firmą Microsystem. W ramach prac ma powstać system automatycznej identyfikacji i uwierzytelniania tożsamości klientów na podstawie układu naczyń krwionośnych dłoni, kształtu twarzy, głosu i podpisu składanego specjalnym długopisem biometrycznym.

Wprowadzenie uwierzytelniania biometrycznego ma wyeliminować konieczność korzystania z PIN-ów czy haseł podczas wizyt w banku. Przedsięwzięcie poprzedzą testy w oddziałach PKO. Projekt został dofinansowany przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju.

Pierwsze testy systemu mają się odbyć odbyć już w przyszłym roku w wybranych 60 oddziałach PKO Banku Polskiego. Weźmie w nich udział ponad 10 tys. klientów, korzystających ze 100 biometrycznych stanowisk, wyposażonych w urządzenia analizujące, m.in. układ naczyń krwionośnych dłoni, kształt twarzy, głos klienta oraz sposób składania podpisu (za pomocą specjalnego długopisu biometrycznego). Długopis biometryczny będzie rejestrował wiele parametrów pisma, a także sam proces składania podpisu. Opracowują go naukowcy z Politechniki Gdańskiej. Długopis zawiera czujniki ścisku, nacisku, kąta nachylenia i szybkości ruchów przy pisaniu. Może współpracować z dowolnym tabletem.

Ponieważ dane biometryczne są niepowtarzalne i pozwalają na jednoznaczną identyfikację, to będą przechowywane w postaci szyfrowanej. mają też posłużyć do identyfikacji klientów również w kanałach zdalnych (telefonicznych oraz przez Internet).

System tworzony przez PKO BP jako pierwszy w Polsce ma kompleksowo sprawdzać tożsamość użytkownika przy jednoczesnym wykorzystaniu kilku mechanizmów biometrycznych. Technologia ma być bezpieczna i odporna na fałszerstwa.