eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaPolska › Polska: wydarzenia tygodnia 38/2014

Polska: wydarzenia tygodnia 38/2014

2014-09-20 17:20

Przeczytaj także: Polska: wydarzenia tygodnia 37/2014

  • Dochody podatkowe budżetu państwa wyniosły 168,43 mld zł do końca sierpnia br., czyli 67,9% rocznego planu; w tym okresie dochody z podatków pośrednich wyniosły 125,17 mld zł (69,9% rocznego planu), w tym dochody z podatku akcyzowego - 39,96 mld zł (6,4% planu); pływy z podatku dochodowego od osób prawnych (CIT) wyniosły w tym czasie 15,31 mld zł (65,8% planu), zaś od osób fizycznych - 26,97 mld zł (61,7% planu); dochody niepodatkowe w okresie ośmiu miesięcy zrealizowano w 55,3%, pozyskując 15,57 mld zł, w tym wpływy z cła wyniosły 1,53 mld zł (76,4% planu).
  • Według NBP deficyt w obrotach bieżących w lipcu wyniósł 173 mln euro wobec 391 mln euro deficytu w czerwcu. Saldo rachunku bieżącego, w lipcu 2014 r., było ujemne i wyniosło 173 mln EUR.Na wartość tego salda złożyły się dodatnie salda: obrotów towarowych (393 mln EUR), usług (353 mln EUR) i transferów bieżących (351 mln EUR) oraz ujemne saldo dochodów (1.270 mln EUR). Łączne saldo rachunku bieżącego i kapitałowego było dodatnie i wyniosło 1.273 mln EUR.
  • Unijny instrument finansowy Connecting Europe Facilities (CEF) ma służyć do finansowana m.in. Transeuropejskiej Sieci Transportowej (TEN-T). Najbardziej strategiczne połączenia z punktu widzenia rynku wewnętrznego, z punktu widzenia wewnątrzunijnego handlu i transportu. W ramach tego programu dla Polski do 2016 r. zarezerwowano ok. 4,2 mld euro. Dla wszystkich krajów unijnych na najbliższe siedem lat przeznaczono 26 mld euro. Program "Łącząc Europę" jest niezależny od programów operacyjnych wdrażanych na poziomie krajowym.
  • NBP podał, że w lipcu 2014 r. eksport towarów został oszacowany na poziomie 14.071 mln EUR (wzrost o 6,4 proc. r/r), a import 13.678 mln EUR (wzrost o 4,5 proc. r/r).W lipcu 2014 r. saldo transferów z Unią Europejską było dodatnie i wyniosło 1.649 mln EUR. Saldo rachunku finansowego, w lipcu 2014 r., było ujemne i wyniosło 1.453 mln EUR. Saldo zagranicznych inwestycji bezpośrednich w Polsce było dodatnie i wyniosło 420 mln EUR.
  • Według GUS wynik finansowy banków netto za I półrocze br zwiększył się o 6,3% licząc r/r i wyniósł 8.7mld zł.
  • Kolejny miesiąc spadają ceny. Według prognoz spadki cen będą w kolejnych miesiącach. Nie można wykluczyć, że mogą spowodować poważne kłopoty dla naszej gospodarki, a długotrwała deflacja może wywołać poważne problemy w już i tak napiętym budżecie. Główną przyczyną spadku cen żywności jest rosyjskie embargo. Procesy deflacyjne mają wpływ na poglądy kupujących, bo w oczekiwaniu na dalszy spadek cen odkładają oni na dalszy termin decyzje zakupowe. Skutkiem jest spadek konsumpcji, ale też inwestycji. Nie jest też wykluczone, że rosyjskie embargo w połączeniu z przedłużającym się spowolnieniem w strefie euro może doprowadzić do recesji, co będzie poważnym zagrożeniem dla gospodarki i stabilności finansów publicznych. Według EBOiR dynamika polskiego PKB przyspieszy z 3,0 proc. w 2014 r. do 3,3 proc. w 2015 r.
  • Do końca roku ma rozpocząć się końcowy etap procesu wyboru producenta trzech nowych okrętów podwodnych dla polskiej Marynarki Wojennej. Głównym kandydatem do realizacji tego kontraktu jest francuska firma DCNS, która proponuje nam okręty klasy Scorpne. Zamówienie byłoby realizowane we współpracy z gdyńską Stocznią Nauta. Okręty byłyby w większości zbudowane i serwisowane w Polsce, a także wyposażone w rakiety manewrujące.
  • Cena ropy WTI spada od czerwca. Jeśli obecne tendencje utrzymają się, to na koniec 2014 roku za baryłkę tej ropy inwestorzy będą płacić około 90 USD. To skutek wzrostu produkcji ropy łupkowej w USA i spadku importu do Stanów Zjednoczonych. Kiedy Stany Zjednoczone rozpoczną eksport gazu do Europy, ceny tego surowca również spadną, co pozytywnie wpłynie na gospodarkę na Starym Kontynencie. Pozytywnie wpłynie to też na polska gospodarkę.
  • Elżbieta Bieńkowska kończąc swoja kadencję rekomenduje swojemu następcy zastąpienie bramek na autostradach elektronicznym systemem poboru opłat wykorzystującym urządzenie pokładowe w samochodach. Według planów system mógłby ruszyć w 2016 r.
  • Jak wiadomo BZ WBK jest kontrolowany przez Santander. Wszystko wskazuje na to, że zmiana szyldów nastąpi i za dwa lata marka BZ WBK zniknie z polskiego rynku. Trwają analizy i przygotowania dot. przejęcia przez BZ WBK nieźle rozwiniętego na polskim rynku Alior Banku. Przejęcie aktywów Alior Banku o wartości ponad 27 mld zł pozwoliłoby BZ WBK zawalczyć z Pekao S.A. o pozycję drugiego największego banku w Polsce.
  • Górnictwo przeżywa kłopoty, są one wynikiem złej koniunktury i procesów przemian na rynku technologii energetycznych (OZE). Ceny węgla na rynkach światowych są rekordowo niskie. Niektóre kopalnie są zmuszone wydobywać węgiel za cenę powyżej ceny sprzedaży (niektóre kopalnie dopłacają do każdej tony wydobytego węgla nawet 100 złotych). Spółki węglowe wprowadzają zmiany, przenoszą linie technologiczne i ludzi na pokłady o wyższej opłacalności. Starając się ratować branżę rząd przygotowuje program pomocy dla górnictwa, w tym między innymi zamierza ograniczyć rolę pośredników w handlu węglem. Według Janusza Piechocińskiego likwidacja niektórych nierentownych kopalń jest nieuchronna. Nie stanie się to bez przekonania do tego górniczych organizacji związkowych i załóg tych kopalń. Zarząd Kompanii Węglowej (KW) ostatnio poinformował, że związkowcy zerwali konsultacje dotyczące planu naprawczego spółki na lata 2014-20.
  • Rząd deklaruje kolejne inwestycje w aktywizację bezrobotnych. W 2015 roku ma przeznaczyć na ten cel 5,6 mld zł. Oznacza to, że wydatki na walkę z bezrobociem wzrosną o ok. 600 milionów złotych. Według optymistycznych prognoz rządu, bezrobocie ma spaść na koniec przyszłego roku do 11 proc. wobec 13,4 proc. na koniec roku 2013. Działania rządu będą koncentrować się na aktywizację młodych. Wydatki na ten cel wzrosną o ponad 80 procent. Wzrosną nakłady na uruchamianie przez bezrobotnych działalności gospodarczej.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

TESCO: ZA TRZY LATA POŁOWA KUPOWANYCH W SIECIACH HANDLOWYCH PRODUKTÓW BĘDZIE POD ICH MARKĄ WŁASNĄ.

Rynek marek własnych w Polsce już w zeszłym roku szacowany był na 90 mld zł. Ich udział każdego roku rośnie o kilka procent. Obecnie w co trzecim koszyku klienta sieci Tesco znajduje się tego rodzaju artykuł. W wielu krajach europejskich marki własne odpowiadają za 50 proc. zakupów. Jak prognozują przedstawiciele Tesco, w ciągu najbliższych trzech lat private label w Polsce także mogą mieć połowę udziałów w handlu detalicznym.

Polacy najchętniej pod marką własną kupują żywność zarówno świeżą, jak i tą z dłuższym terminem ważności.

– Najlepszymi przykładami są nabiał, makarony i oleje – mówi Anna Grabowska, dyrektor działu zakupów artykułów żywnościowych, wiceprezes zarządu Tesco Polska. – To podstawowe składniki diety. Tym produktom nasi klienci zaufali i często je wybierają. Również bardzo dobrze sprzedają się artykuły, które kupowane są rzadziej, ale w dużych ilościach, jak środki czystości.

Kluczem do sukcesu produktów private label zdaniem wiceprezes zarządu Tesco Polska jest korzystny stosunek jakości do ceny.

– Klienci podejmują racjonalne decyzje o swoich codziennych wydatkach, w ostatnich latach stali się bardziej pragmatyczni i coraz bardziej widoczny jest trend smart shoppingu – twierdzi Anna Grabowska. – Dla tych właśnie klientów zrobiliśmy bardzo dużo, aby poprawić jakość i funkcjonalność produktów marki Tesco. Najważniejsza jest kombinacja niskiej ceny z bardzo dobrą jakością.

Private labels w portfolio Tesco kierowane są do wszystkich klientów. Jednak w ostatnim czasie sieć wprowadziła do sprzedaży nową, odświeżoną markę Tesco Value, która ma trafić do konsumentów szukających oszczędności podczas każdych, mniejszych czy większych, zakupów.

– Tesco Value obejmuje ponad 300 produktów we wszystkich kategoriach – informuje wiceprezes Grabowska. – Są to najbardziej popularne artykuły spożywcze, chemia gospodarcza oraz kosmetyki. Przejrzeliśmy każdy produkt, przetestowaliśmy go z klientami, upewniliśmy się, że jego jakość jest właściwa, a gdy była taka potrzeba – poprawiliśmy receptury. Zadbaliśmy także o to, by nasi najlepsi partnerzy byli producentami tej marki. Zmieniliśmy również opakowania i odświeżyliśmy ich szatę graficzną. Teraz stały się kolorowe i bardzo zachęcające. Niedługo po wprowadzeniu na rynek produktów w nowych opakowaniach zauważyliśmy znaczny wzrost sprzedaży.

Jak zapewnia wiceprezes Anna Grabowska, wszystkie produkty Tesco Value zostały przetestowane i zatwierdzone przez klientów.

– Wszystkie produkty marki własnej Tesco są objęte gwarancją satysfakcji – mówi. – Jeśli klient nie będzie zadowolony z produktu, może go oddać, uzyskując zwrot gotówki.

W Europie Środkowej sieć Tesco jest obecna nie tylko w Polsce, lecz także w Czechach, na Słowacji i Węgrzech. Dzięki temu, jak przekonuje Anna Grabowska, dział zakupów może składać zamówienia dla wszystkich swoich oddziałów jednocześnie, zapewniając wytwórcom duży wolumen zakupów. Ekonomia skali powoduje, że produkcja staje się tańsza, co ma odzwierciedlenie na półce.

Sieć zamierza wciąż rozwijać swoją podstawową markę własną (Tesco). Planuje także rozwinięcie private label skierowanej do nieco bardziej zamożnych klientów, preferujących produkty z segmentu premium.

Anna Grabowska, wiceprezes zarządu Tesco Polska

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: