eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościTechnologieInternet › Phishing i scam: techniki hakerów

Phishing i scam: techniki hakerów

2008-08-12 12:51

Przeczytaj także: Spam V 2014


Najlepszym tego przykładem jest atak na klientów banku Alfa Bank. Cyberprzestępcy działali według standardowego planu: podszywając się pod administrację banku, wysłali wiadomości zawierające odsyłacz do fałszywej strony internetowej, na której użytkownicy proszeni byli o wprowadzenie swojego loginu i hasła w celu uzyskania dostępu do systemu bankowości internetowej. Strona wyglądała identycznie jak strona banku Alfa Bank. Użytkowników, którzy byli na tyle nieostrożni, że kliknęli odsyłacz czekała kolejna niespodzianka - na ich komputer pobierał się szkodliwy program. Tej samej metody użyto podczas przeprowadzania ataku na systemy WebMoney oraz Yandex.Money. Celem ataków phishingowych byli również klienci Citibanku.

Ponadto cyberprzestępcy wielokrotnie podszywali się pod administrację rosyjskiego systemu e-mail, prosząc użytkowników o podanie ich loginów i haseł.

Wyłudzanie pieniędzy przy pomocy spamu

Oprócz phishingu cyberprzestępcy stosują wiele innych sztuczek. Spamerzy najczęściej żerują na naiwności ofiary, na ich słabości do prezentów - cechach ludzkich, które wykorzystują wszyscy oszuści. Aby osiągnąć swoje cele, cyberprzestępcy opracowali różne techniki.
  • Nigeryjski szwindel
Jak sugeruje nazwa, technika ta została wymyślona przez Nigeryjczyków, obecnie jednak wykorzystywana jest przez cyberprzestępców na całym świecie.

Klasyczny nigeryjski szwindel zwykle opiera się na tym samym scenariuszu: spamerzy wysyłają wiadomości, w których podszywają się pod przedstawiciela bogatej rodziny (zazwyczaj afrykańskiej), która straciła swoją pozycję w wyniku wojny domowej, zamachu stanu, kryzysu gospodarczego lub represji politycznych. Autor prosi - zwykle słabym angielskim - o pomoc w odzyskaniu dużej sumy pieniędzy poprzez dokonanie przelewu pieniężnego z jednego konta bankowego na inny. W zamian za pomoc oferowany jest udział w odzyskanym majątku - zwykle odsetek przelanej kwoty. Podczas takiej "misji" niezbędny jest pomocnik ochotnik, który zapłaci wymagane opłaty (pokryje koszty przelewu lub opłaty prawne itd.). Kwota, jaką trzeba zapłacić, jest stosunkowo niewielka w porównaniu z obiecywaną nagrodą, jednak po dokonaniu transakcji wszelki kontakt z "wdową po obalonym dyktatorze" lub "synem zmarłego zdymisjonowanego premiera" urywa się. Czasami gdy ofiara czeka na obiecany przelew, dostaje dalsze prośby o więcej pieniędzy na pokonanie nieprzewidzianych trudności.

Niekiedy oszust podaje się za wysokiej rangi skorumpowanego urzędnika państwowego, który dokonał defraudacji i został postawiony przed sądem, dlatego nie może wywieźć pieniędzy z kraju. Aby przelać skradzione pieniądze, musi posiadać dostęp do jakiegoś konta bankowego. Odbiorcy takiej wiadomości proponuje się odsetek przelanej kwoty w zamian za pomoc. Jednak gdy tylko cyberprzestępca przejmie kontrolę nad jego kontem, wykrada z niego wszystkie pieniądze.

Historie wymyślane przez nigeryjskich scamerów są tak twórcze, że w 2005 roku zostały nawet wyróżnione Anty-Noblem w dziedzinie literatury. Tego typu scam pojawił się również w Rosji. W 2005 roku krążyły wiadomości w języku angielskim pochodzące rzekomo od przyjaciół i krewnych zdymisjonowanego oligarchy Mikhaila Khodorkovsiego. Była to jedyna wyraźna rosyjska odmiana scamu; inne w niczym nie różniły się od powszechnie wykorzystywanych taktyk.

Istnieje też romantyczny wariant nigeryjskiego oszustwa polegający na wysyłaniu wiadomości - rzekomo od panny młodej z egzotycznego kraju - wraz z załączonym zdjęciem afrykańskiej piękności. Celem scamerów są głównie osoby zarejestrowane na internetowych portalach randkowych. Jeśli odbiorca takiej wiadomości rozpocznie wymianę korespondencji, zostanie poczęstowany wzruszającą historię będącą świetnym materiałem na scenariusz opery mydlanej: moi krewni zostali zabici; nie wolno mi wyjechać z kraju; tak naprawdę jestem bogatą dziedziczką... W trzecim e-mailu dziewczyna poprzysięga już dozgonną miłość, prosząc swego "wybawcę", aby pomógł jej opuścić kraj wraz z jej milionami - oczywiście w zamian za hojną nagrodę. Ta romantyczna historia służy jako przykrywka standardowego nigeryjskiego oszustwa. Nie trzeba już chyba mówić, że "wybawca" musi opłacić pewne koszty wstępne, które mogą wynosić tysiące, a nawet dziesiątki tysięcy dolarów. Aby uczynić historię bardziej przekonującą, w całej sprawie uczestniczy "pastor" lub "adwokat". W ostatnim etapie historii występują sfałszowane papiery.
Przeczytaj także: Spam I kw. 2014 Spam I kw. 2014

poprzednia  

1 2 3 ... 5

następna

oprac. : eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: