eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaPolska › Tydzień 46/2007 (12-18.11.2007)

Tydzień 46/2007 (12-18.11.2007)

2007-11-17 22:58

Przeczytaj także: Tydzień 45/2007 (05-11.11.2007)

  • Mamy nowy rząd. Z dotychczasowych wypowiedzi wynika, że do jego najważniejszych celów będzie należeć: reforma finansów publicznych, podniesienie płac w budżetówce oraz reforma służby zdrowia. Mówi się też o zmianach mniejszego kalibru: ograniczeniu wydatków na administrację, likwidacji abonamentu radiowo – telewizyjnego i tzw. podatku Belki. Nowy rząd prześle też do Sejmu projekt budżetu, który został przygotowany jeszcze przez ustępujący gabinet. Poprawki mają być wnoszone w trakcie prac parlamentarnych.
  • MF określiło w strategii zarządzania długiem, że w 2007 roku dług publiczny wyniesie 47% PKB. Jest to prawdopodobne.
  • Według analityków londyńskich banków, stopa inflacji w Polsce na koniec 2007 będzie na poziomie 3,3-3,4% r/r (jak wiadomo cel inflacyjny RPP jest na poziomie 2,5%).
  • Prezydent L. Kaczyński skierował do Sejmu projekt nowelizacji ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym. Proponuje, by nadzór nad bankami pozostał przy Narodowym Banku Polskim jeszcze przez pięć lat. Inne stanowisko zajmuje szef Komisji Nadzoru Bankowego S. Kluza, który proponuje jak najszybsze przekazanie tych kompetencji do KNB. Wydaje się, że ten prezydencki projekt nowelizacji ustawy nie ma szans w Sejmie.
  • W opinii prezesa NBP najwcześniejszym, możliwym terminem przyjęcia przez Polskę euro jest rok 2012.
  • Mimo, że na razie poziom zadłużenia zadłużenia się Polaków wynosi 8-9% PKB (podczas gdy w krajach unijnych przekracza 35% PKB), to jednak może niepokoić wysoka dynamika wzrostu tego zadłużania.
  • W opinii NBP tegoroczny deficyt budżetowy wyniesie 2,5-2,8%PKB, czyli poniżej 3% PKB wyznaczonych przez kryteria z Maastricht.
  • Polska w dalszym ciągu wspiera inicjatywę (wraz z Litwą, Łotwą i Estonia) wystąpienia do Komisji Europejskiej o wsparcie koncepcji budowy na terenie tych państw gazociągu Amber (byłby on lądową alternatywą dla gazociągu Nord Stream).
  • Rozmowy polsko-litewskie w sprawie budowy mostu energetycznego są w impasie. Kolejny termin zakończenia rozmów wyznaczono na koniec grudnia. W tej sytuacji Litwa rozpoczęła jednak rozmowy ze Szwecją także w sprawie budowy mostu energetycznego jako alternatywy do inwestycji polsko-litewskiej.
  • Po zakończeniu światowego kongresu energetycznego w Rzymie rosyjski minister przemysłu i energetyki Wiktor Christienko poinformował, że rosyjskie firmy nie zamierzają naprawiać odcinka rurociągu "Przyjaźń", którym kiedyś ropa płynęła do litewskiej rafinerii Mażeikiu Nafta (Możejki), a obecnie zarządzanej przez polski koncern PKN Orlen.
  • Renaissance Capital to bank inwestycyjny, który jest największą grupą inwestycyjną w Rosji i krajach byłej Wspólnoty Niepodległych Państwa (WNP). Specjalizuje się w inwestycjach na rynkach wschodzących o wysokim potencjale w tym w Rosji, Ukrainie, centralnej Azji i części Afryki. Teraz ten bank wszedł na teren Polski, gdzie zamierza zbierać kapitał, bo pozyskiwanie go w Rosji jest bardziej kosztowne. RC ma 4 centra dystrybucyjne (w Nowym Jorku, Londynie, Genewie i Kijowie) oraz centra lokalne, dokonujące analiz rynków (m.in. w Moskwie, Lagos, Nairobi). Według RC rosyjski rynek kapitałów zwiększył swoją kapitalizację ze 100 mld USD w 2000 roku do 1,1 bln USD aktualnie.
  • Tauron Polska Energia to druga co do wielkości polska firma energetyczna, której akcje mają się pojawić na giełdzie dopiero na przełomie 2008 i 2009 r. W chwili debiutu Tauron ma być spółką o najwyższej kapitalizacji na warszawskim parkiecie. Jej główne składniki to Południowy Koncern Energetyczny i dwie grupy dystrybucyjne - Enion i Energia Pro. Planowane inwestycje Taurona, mają w ciągu 15 lat kosztować ok. 30 mld zł.
  • Polski koncern farmaceutyczny Polpharma ma być przejęty przez węgierski koncern Gedeon Richter. Za niemal 100% akcji Polpharmy Węgrzy zapłacą wyemitowanymi, nowymi akcjami o wartości ok. 1,4 mld USD. Z. Genefar (to dotąd formalny właściciel Polpharmy) obejmie w ten sposób 25% akcji Gedeon Richter, a J. Starak zostanie wiceprzewodniczącym rady dyrektorów Gedeon Richter. Po połączeniu powstanie firma o rynkowej wartości ok. 5,4 mld USD.
  • Ryszard Krauze wycofuje się z działalności na polskim rynku. Sprzedał już swoje udziały w Prokom Software, Polnordzie i w Pol-Aqua. Wiele wskazuje na to, że uzyskane środki inwestuje w wydobycie ropy w Kazachstanie i w Rosji.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

1. Projekt budżetu ustępującego rządu przewiduje, że przyszłoroczny deficyt będzie na poziomie 28 mld zł, chociaż eksperci wskazują na konieczność i możliwości obniżenia go poniżej 20 mld zł. Będzie to jednak trudne, bo w koszty budżetu wejdą w przyszłym roku decyzje podjęte jeszcze przez poprzedni rząd, a jednocześnie nowi ministrowie zapowiadają podwyżki emerytur i płac dla budżetówki. Mówi się także o wycofaniu decyzji o zmniejszeniu składki rentowej (w tym roku składkę rentową obniżono o 3 punkty procentowe płacone przez pracownika, a w przyszłym roku składka miała zmaleć o kolejne 4 punkty). Generalnie proponuje się ograniczenie tempa wzrostu wydatków budżetowych przez tzw. kotwicę wydatkową, w myśl której wydatki wzrosłyby tylko o 1punkt procentowy powyżej celu inflacyjnego RPP, a więc o 3,5% rocznie. Ta reguła obowiązywałaby od 2009 roku, jednak nie obejmowałaby jednak wydatków współfinansowanych przez UE.

Są jednak eksperci proponujący, by nowy rząd rozważył wejście do ERM2 (to obowiązkowe „przedszkole” przed wejściem do strefy euro) w połowie 2008 roku tak, by wprowadzić euro już w 2011 roku. Oznacza to zmianę priorytetów i zapowiadana obniżka PIT i CIT byłaby możliwa dopiero w 2010 roku. Proponują też, by rozważył jako nowy element umożliwiający utrzymanie tempa wzrostu gospodarczego na poziomie 5-7% przez wzrost wydatków inwestycyjnych, który stwarzając nowe miejsca pracy umożliwiłby zwiększenie wskaźnika zatrudnienia (dziś niewiele przekracza on 50% i widzą oni realna szanse zwiększenia go do ok. 63%).

2. CASE to instytucja ekspercka. Jej zdanie liczy się w kraju i uważam, że z jej opiniami winni się liczyć także rządzący. W opinii specjalistów tej instytucji w 2008 roku nastąpi spowolnienie gospodarki, tempo wzrostu PKB spadnie do 5% wobec 6,5% w tym roku, natomiast inflacja wzrośnie do 3,2% z poziomu ok. 2,4% w tym roku. Jako przyczynę obniżki tempa wzrostu gospodarczego eksperci CASE wskazują spodziewane słabsze wyniki produkcji przemysłowej i budownictwa, a także niezbyt korzystną sytuację w gospodarce światowej. Wzrost inflacji wyniknie przede wszystkim ze wzrostu cen żywności, wzrostu cen ropy naftowej oraz zapowiedzianych w przyszłym roku podwyżek cen energii elektrycznej (od 5 do 15%). Przewidują oni, że w 2008 roku będziemy mieli kolejne podwyżki stóp procentowych, a główna stopa procentowa NBP wzrośnie z 5% w tym roku do 6,25% w końcu roku 2008. Według tych prognoz w przyszłym roku bezrobocie rejestrowane spadnie do 9,8% z 11,5% w tym roku. CASE wskazuje jednak na dobrą sytuację budżetu, którego deficyt w 2007 roku szacuje na 20 mld zł, dzięki czemu deficyt sektora finansów publicznych obniży się do 3-3,2% PKB. Jednak w roku 2008 przewiduje się wzrost deficytu do 3,5%PKB.

3. W opinii Business Centre Club (BCC) do najpilniejszych zadań dla przyszłego rządu należy reforma finansów publicznych, podatek liniowy, zmniejszenie biurokracji, jak najszybsze wejście do strefy euro oraz przyspieszenie prywatyzacji. W opublikowanym stanowisku na ten temat BCC sformułował w sumie 15 propozycji dodając, że "w pierwszej kolejności jednak środowisko biznesowe oczekuje poprawy klimatu dla przedsiębiorczości i wznowienia współpracy rządu, parlamentu i innych instytucji publicznych ze środowiskiem przedsiębiorców. Tylko przy spełnieniu tego warunku możliwe będzie utrzymanie w kolejnych latach wysokiego tempa wzrostu gospodarczego i pomyślny rozwój kraju".

4. Wydaje się, że ambitne plany gospodarcze nowego rządu może zdecydowanie popsuć zbliżający się do końca spór prawny z Eureko o PZU S.A. Ostatnio został on niepotrzebnie zaogniony przez decyzję Ministerstwa Skarbu Państwa o odstąpieniu od umowy prywatyzacyjnej z 1999 roku. Coraz częściej mówi się, że prawdopodobna przegrana będzie nas kosztować kilka miliardów euro. Nowa ekipa zdaje sobie sprawę z tego, że spór ten można tylko rozwiązać w negocjacjach, a nie na sali sądowej. Ostatnia próba załatwienia sporu w negocjacjach miała miejsce w listopadzie 2005 roku. Wówczas Eureko przedstawiło swoje warunki zakończenia sporu: chciało co najmniej 6 mld zł odszkodowania, sprzedaży koncernowi obiecanych, kolejnych 21% akcji PZU za 2,1 mld zł do 30 czerwca 2006 roku (według cen z okresu, kiedy transakcja miała być zrealizowana) oraz jak najszybszego wprowadzenia PZU na giełdę. Polski rząd nie zgodził się. Obecnie Eureko ma obecnie 33% minus jedna akcja PZU, a Skarb Państwa – 55%.

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: