Zatory płatnicze: Polska w ogonie Europy, Tajwan na czele stawki
2015-05-19 10:51
Przeczytaj także: Handel i przemysł narzekają na opóźnione płatności
Sytuacja niemal idealna, gdzie ponad 90 proc. faktur opłacanych jest w terminie. A pozostała część 9,6 proc. regulowana jest w terminie do 30 dni. Jednocześnie warto zaznaczyć, że tylko na przełomie ostatnich trzech lat Duńczycy poprawili swoją moralność płatniczą o ponad 14 proc. Dodatkowo w Danii nie notuje się przeterminowań dłuższych 60 dni. A i te występują niezmiernie rzadko i liczone są w dziesiątych częściach. Pod jednym względem Dania nie odbiega od pozostałych państw. Najlepszymi płatnikami są firmy mikro i małe. Tym samym najdłużej na zapłatę będziemy oczekiwać od firm dużych. Nieznacznie gorzej jest w Niemczech, w których przedsiębiorcy od lat słyną ze swojej rzetelności i terminowości. Jednak nie zawsze tak było. Jeszcze pięć lat temu w Niemczech zaledwie połowa faktur regulowana była w terminie.
Zmiany w prawie i rozwiązanie problemu na szczeblu rządowym jak również współpraca instytucji państwowych z różnego rodzaju stowarzyszeniami, izbami gospodarczymi skupiającymi przedsiębiorców przełożyła się na widoczną i odczuwalną poprawę. Na koniec 2014 roku blisko 75 proc. faktur regulowanych było na czas, a kolejne 24 proc. było opłacanych w terminie do 30 dni. Praktycznie nie istnieje problem opóźnionych płatności w dłuższej – kilku miesięcznej perspektywie. Najlepiej płacą firmy mikro i małe oraz te działające w przemyśle ciężkim oraz handlu detalicznego i hurtowego.
Zestawienie moralności płatniczej de facto odzwierciedla dobrą sytuację gospodarek poszczególnych państw. Potwierdzeniem tego jest Turcja, która obecnie należy do najszybciej rozwijających się gospodarek na świecie. Na koniec 2014 roku właśnie w Turcji, ponad 51,5 proc. płatności regulowanych było na czas, 33,2 proc. opłacanych jest w terminie do 30 dni, i 8,2 proc. w terminie od 30 do 60 dni.
W Turcji podobnie jak w Meksyku, moralność płatnicza firmy nie jest uzależniona od jej wielkości. Pod tym względem wszystkie one wypadają podobnie. Co ciekawe najlepszymi płatnikami w Turcji są podmioty działające w sektorze sprzedaży detalicznej, te płacą w terminie 62 proc. swoich zobowiązań.
Kolejną grupę państw stanowię te, w których terminowość oscyluje w granicach 50 – 40 proc. Do tych zaliczamy Polskę, Belgia, Holandię, Hiszpanię i Węgry.
Kraje Beneluksu od lat należą do tych najbardziej stabilnych gospodarczo. Pomimo odczuwalnego spowolnienia gospodarczego zarówno w Holandii jak również Belgii nie można mówić o kryzysie. Holenderscy przedsiębiorcy w połowie swoje zobowiązania płacą na czas. Belgowie w 41 proc. Przy czym w przypadku Holendrów, odnotowano 2 proc. poprawę moralności płatniczej. W Belgii przeciwnie, sytuacja uległa pogorszeniu o 4 proc. Jednocześnie, w Holandii drugi rok z rzędu odnotowano przeterminowane płatności powyżej 121 dni. Najlepszymi płatnikami są firmy działające w sektorze rolnictwa i produkcji przemysłowej roślin, nasion i kwiatów oraz sprzedaży detalicznej. Te płacą 57,5 proc. swoich zobowiązań w terminie. Holandia z rolnictwa zrobiła ogromny przemysł. W Belgii najlepszymi płatnikami są te najmniejsze podmioty, które swoje płacą trzy razy szybciej niż te duże firmy, zatrudniające powyżej 250 osób.
fot. mat. prasowe
Finlandia: Ogólne zwyczaje płatnicze
Dania jest najlepszym płatnikiem na świecie. Wydawać by się mogło, że to głównie za sprawą skandynawskiej kultury. Częściowo to prawda. Bowiem podobną sytuację obserwujemy zarówno w Norwegii, Szwecji czy Islandii. Wyjątkiem jest Finlandia. Tutaj bowiem, zaledwie 34 proc. płatności dokonywanych jest na czas. W porównaniu do roku ubiegłego stanowi to 4 proc. pogorszenie terminowości. Prawdą jest, że Finowie swoje zobowiązania realizują w kilku następnych dniach po uzgodnionym czasie.
W efekcie nie występuje problem kilku miesięcznego wstrzymywania płatności. Taki jaki obserwujemy w Grecji, w Polsce i Portugalii.
Państwa te od ponad trzech lat należą do najgorszych płatników w Europie pod względem najdłużej przetrzymywanych płatności. W Grecji zaledwie 32,3 proc. fakturę regulowanych jest na czas, w Portugalii – 17,4 proc., w Polsce – 44,2 proc. Jednocześnie nad Wisłą blisko 10 proc. faktur ma przeterminowanie powyżej 90 dni, w tym 7,7 proc. powyżej 121 dni.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
-
Zatory płatnicze w I kw. 2024. Transport w tarapatach
-
Handel i budownictwo mają najwięcej należności przeterminowanych
-
W 2020 roku płynność finansowa problemem 69 proc. firm
-
Branża kreatywna na przelew czeka nawet ponad 1 rok
-
Zaległe płatności uderzają w transport i handel
-
Nierzetelni partnerzy popychają do upadłości co 16. firmę
-
Opóźnienia płatności najbardziej dokuczają firmom budowlanym
-
Opóźnienia płatności, czyli uważaj na odbiorców, których dobrze znasz
-
Opóźnienia w płatnościach dotykają wszystkich przedsiębiorców
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)