eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaRaporty i prognozy › Polski eksport antidotum na problemy demograficzne?

Polski eksport antidotum na problemy demograficzne?

2017-03-28 10:57

Polski eksport antidotum na problemy demograficzne?

Polski eksport antidotum na problemy demograficzne? © aquarius83men - Fotolia.com

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (2)

Czy Polscy producenci, usługodawcy oraz firmy bazujące na polskim odbiorcy dobrze obrały swoją strategię i kierunki ekspansji? Ratunkiem dla nadchodzącego kryzysu może być zmiana podejścia do eksportu. To właśnie on może uratować sporą część polskiej gospodarki przed dużym problemem który może zgotować nam… demografia.

Przeczytaj także: Polski eksport: 50 branż skazanych na sukces

Jak bardzo skurczy się rynek wewnętrzny?


Przyjrzyjmy się sytuacji w Polsce. Z roku na rok nasze społeczeństwo jest coraz starsze. Wg. GUS do 2050 roku średnia długość życia mężczyzn może wydłużyć się z ok. 73 lat obecnie do ok. 84 lat (a kobiet do 89 lat). Zjawisko to jakkolwiek dobre, jest niepokojące z uwagi na całkowitą niewydolność państwowej służby zdrowia oraz systemu emerytalnego. W najbliższych 25 latach wiek emerytalny będzie musiał być wielokrotnie podnoszony – innym wyjściem jest tylko znaczące podwyższenie wszystkich podatków (celem finansowania świadczeń emerytalnych) lub wprowadzenie niższych, głodowych emerytur.

Obecnie Polska znajduje się na 209 miejscu na 235 państwa według przyrostu naturalnego. Mamy trwale ujemny przyrost naturalny. To negatywna wersja rzeczywistości, ale biorąc pod uwagę prognozy demograficzne najgorsze niestety dopiero przed nami. Do 2050 roku ogólna liczba ludności Polski zmniejszy się o ponad 4,5 miliona. Będzie brakować najbardziej perspektywicznej pod wieloma względami biznesowymi grupy – ludzi młodych. Co w takiej sytuacji najlepiej zrobić będąc na czele firmy koncentrującej się dotychczas na dotarciu do rodzimego konsumenta? Eksportować i to jak najszybciej, bo kiedy w Polsce mamy tak poważny problem demograficzny na świecie wciąż ludności przybywa. Do 2040 roku na Ziemi będzie żyło już 9 miliardów ludzi.

fot. http://www.michalstopka.pl/potega-demografii-cz-1-jak-bardzo-zmieni-sie-polska-w-ciagu-zaledwie-20-lat

Prognoza struktury demograficznej polskiego społeczeństwa w 2035 roku

Do 2050 roku ogólna liczba ludności Polski zmniejszy się o ponad 4,5 miliona.


Już za 15 lat liczba osób poniżej 40 roku życia spadnie o kilkadziesiąt procent do około 14 mln ludzi. Liczba osób w wieku powyżej 65 lat zwiększy się do 8 mln. Oznacza to brak rąk do pracy i niskie bezrobocie (tym bardziej, że właśnie na rynek pracy wchodzi niż demograficzny). Ale zmiany te oznaczają też drastyczne zmiany w podatkach i gospodarce. Na przykład 70% mieszkań kupują ludzie w przedziale wiekowym 25-35 lat a tych np. w roku 2035 będzie tylko ok. 4 mln, znacząco mniej niż obecnie. Mniejsza ilość dzieci to kryzys w branży szpitalno-położniczej, przedszkoli, szkół prywatnych, ubranek dla dzieci. Niestety tylko producenci tych ostatnich mogą ratować się eksportem, co z sukcesem czyni polska firma Cocodrillo S.A. Mniejsza ilość ludzi młodych i par ma wpływ na branże weselną, deweloperską, oznacza też mniej kredytów hipotecznych i problemy w branży bankowej; mniejszą liczbę wycieczek zagranicznych. Natomiast wzrost ilości osób starszych i konieczność zapewnienia im emerytur oznacza przede wszystkim wzrost podatków, może dojść do sytuacji, gdy jeden zatrudniony będzie musiał utrzymać więcej niż dwóch emerytów. Oznacza to też większe zapotrzebowanie na usługi opiekuńcze, medyczne – ale mniejsze zapotrzebowanie na wszystko inne. Starsze osoby kupują mniej ubrań, samochodów, mebli i usług niż te w sile wieku.

Oznacza to drastyczne zmniejszenie się rynku polskiego dla większości firm. Obniży to marże w wielu sektorach a wiele firm, nawet o długiej historii i ugruntowanej pozycji – upadnie. Jedynym ratunkiem dla polskich firm i ochroną przed negatywnymi trendami demograficznymi może być rozwijanie się za granicą, zarówno organicznie jak i poprzez przejęcia.

Problemem jest również to, że w roku 2035 ponad 53% wyborców będzie mieć więcej niż 50 lat. Oznacza to, iż politycy wybierani będą głównie przez osoby na emeryturze lub bliskie jej – i ta grupa wyborców będzie miała przewagę nad osobami w wieku produkcyjnym na które poprzez swoje wybory będzie mogła nakładać większe obciążenia/podatki.

Czy można temu zaradzić?


Jeśli chodzi o demografię – to już niewiele można zrobić. Jest już za późno. Nawet gdyby od przyszłego roku rodziło się dwukrotnie więcej dzieci niż obecnie, zaczną one płacić istotne podatki i kupować dobra dopiero za około 23 lata, podczas gdy znaczący problem demograficzny Polska będzie miała już za 10 lat. Próbą zaradzenia problemowi jest częściowo program 500+, ale nikt nie wie, czy w długim terminie będzie skuteczny. Nie sądzę. W wielu biednych krajach duża liczba dzieci to zabezpieczenie emerytalne – szczególnie tam, gdzie nie ma gwarantowanych emerytur państwowych. Niedawne obniżenie wieku emerytalnego może więc chwilowo nasilić problem. Program 500+ należy traktować bardziej jako program socjalny, który nie wszyscy postrzegają jako sprawiedliwy społecznie ale jego zadaniem jest przede wszystkim wyeliminowanie żenującej biedy w Polsce; należy pamiętać, że są to środki obiektywnie niewielkie i za kwotę tego świadczenia można w dobrym hotelu na zachodzie co najwyżej zjeść obiad. W Polsce zachodzi też wyraźna korelacja pomiędzy dynamiką wzrostu PKB a liczbą urodzeń. Niskie PKB będzie oznaczało nasilenie negatywnych tendencji. Wysoka dynamika wzrostu PKB będzie znacznie skuteczniejsza niż program 500+.

A ze wzrostem PKB w długim terminie nie będzie łatwo. W największym uproszczeniu możemy powiedzieć, że gospodarka to liczba osób pracujących razy wydajność tych osób. Oczywiście nie możemy zapominać o dobrobycie płynącym nie tylko z pracy ale z kapitału/oszczędności – ale nowoczesna gospodarka zazwyczaj jest oparta w dużej mierze na usługach a więc wykwalifikowanej pracy – i mniejsza liczba pracujących to niższe PKB. Z tego względu PKB w Japonii nie rośnie od lat (mimo, że można tam zaobserwować wzrost PKB na mieszkańca).

Takie starzejące się i dojrzałe gospodarki jak Niemcy (które są 3-cim największym eksporterem na świecie) czy Japonia (która jest czwartym największym eksporterem na świecie) już dawno zadbały o swoją przyszłość. Gdyby nie kompetencje eksportowe, które Japonia nabywała przez ostatnie kilkadziesiąt lat, z powodów demograficznych jej PKB co roku by wyraźnie spadało.

Eksport jedynym ratunkiem dla wielu branż


Przemyślany strategia eksportowa produktów lub usług na rynki zagraniczne jest gwarantem dynamicznego rozwoju firmy i znacznego zwiększenia jej przychodów. Dlaczego w takim razie wielu rodzimych przedsiębiorców twierdzi, że polski rynek jest na chwilę obecną dla nich wystarczający, boi się zaryzykować, albo uważa, że ich firmy są zbyt małe aby mogły eksportować? Powodów dla których warto eksportować jest wiele, a permanentny niż demograficzny w kraju powinien być w tym kontekście sygnałem ostrzegawczym dla polskich firm.

Eksport przede wszystkim pozwala na zwiększenie skali działania, poszerzenie grupy potencjalnych odbiorców oraz poprawie wolumenu produkcji, dzięki czemu obniża koszty jednostkowe i prowadzi do wieloaspektowego rozwoju firmy. Współpraca z zagranicznymi dystrybutorami może skutkować transakcjami wielokrotnie przekraczającymi możliwości rynku lokalnego, a próby ekspansji poza rodzimym rynkiem pozwalają bardziej wszechstronnie doświadczyć zjawiska konkurencji, a tym samym dać impuls do rozwoju zarówno organizacyjnego jak i technologicznego.

Przy takim poziomie niżu demograficznym jaki mamy w Polsce przedsiębiorcy działający lokalnie mogą niebawem mieć duże problemy. Na szczęście z roku na rok sprzedaż towarów za granicę wzrasta. Według danych GUS w okresie styczeń-październik 2016 roku polski eksport w cenach bieżących wyniósł 655,3 mld zł, a import 636,2 mld zł, czyli dodatnie saldo ukształtowało się na poziomie 19 mld 131,5 mln zł . W analogicznym okresie za rok poprzedni dodatnie saldo wyniosło prawie 9 mld zł. To co nas wyróżnia to przede wszystkim jakość, konkurencyjność cenowa i pewna elementarna innowacyjność. Mamy co najmniej kilka rodzajów branż, w których jesteśmy jednymi z liderów na światowych rynkach. Taką branżą jest chociażby meblarstwo – w globalnym rankingu eksporterów mebli Polska znajduje się tuż za podium, ustępując miejsca jedynie Chinom, Włochom i Niemcom. Mamy naprawdę ogromny potencjał – z chińskimi meblami możemy rywalizować jakością, a z włoskimi czy niemieckimi ceną.

Do największych eksporterów na polskiej giełdzie pod względem przychodów osiąganych za granicą należą takie spółki jak odzieżowe LPP S.A., KGHM, dystrybutor części samochodowych Intercars S.A., Fabryka Mebli Forte S.A. czy Alumetal S.A. Większość tych firm uzyskuje znacznie więcej niż 1/3 przychodów z eksportu, a udział eksportu w ich przychodach rośnie z roku na rok. Firmy te nie są całkowicie zależna od wielkości popytu krajowego i doskonale poradzą sobie z nadciągającą w Polsce katastrofą demograficzną. Liderem eksportowym jest Medicalgorithmics S.A., wyceniana na ponad 1 miliard złotych firma telemedyczna notowana na GPW, która nie dość, że jako jedyna na giełdzie ponad 99% przychodów czerpie spoza Polski to na dodatek ma ekspozycję na światowy rynek medyczny, a więc korzysta na tym, że społeczeństwa w dojrzałych gospodarkach starzeją się.

Niestety wiele średnich i mniejszych przedsiębiorstw w Polsce kurczowo trzyma się rynku krajowego, przez co nie wykorzystuje w pełni swojego potencjału. W wielu przypadkach nie ma jednak żadnej wyraźnej przesłanki, aby rezygnować z działalności na rynkach zagranicznych. Polscy przedsiębiorcy powinni zrozumieć, że polski eksport wcale nie jest zarezerwowany tylko dla największych. Oczywiście, prowadzenie racjonalnej działalności gospodarczej na rynkach zagranicznych wymaga wiedzy i informacji, ale przede wszystkim wymaga odwagi. Najważniejsze to spróbować i zacząć.

Piotr Żółkiewicz, Przewodniczący Komitetu Inwestycyjnego w

oprac. : eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: