eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościPublikacje › Strategie pośrednie: część 1

Strategie pośrednie: część 1

2009-12-03 11:46

Przeczytaj także: Strategie pośrednie: część 2


Zachowując takie same wagi dla obu grup inwestor oczekuje w sytuacji wzrostu rynku, że podmioty z grupy wzrostowej będą odznaczały się szybszym wzrostem niż spółki z grupy spadkowej, co zaowocuje pojawieniem się zysku dla inwestora w postaci różnicy wynikającej z odmiennych dynamik wzrostu. Analogicznie na rynku spadkowym inwestor oczekuje wolniejszego spadku wartości spółek z grupy wzrostowej, co skutkować ma pojawieniem się analogicznie jak w poprzednim przypadku zysku dla inwestora. Jak widzimy strategia tego typu dając możliwości zarabiania zarówno podczas hossy jak i bessy jest interesującą alternatywą dla części składowej globalnego portfela inwestycyjnego.

Oprócz wspomnianej zalety zaznaczyć należy również niski stopień korelacji ze zmianami wartości szerokiego rynku. Jednak oprócz niewątpliwych zalet alokacja taka ma też swoje oczywiste wady w postaci konieczności akceptacji umiarkowanych poziomów rentowności oraz jednego z większych nakładów zarówno czasu jak i wysiłku niezbędnego do realizacji transakcji. Obecnie strategie tego typu znajdują swoich zwolenników zarówno wśród inwestorów indywidualnych, jak i wśród wyspecjalizowanych w tego typu strategiach funduszach inwestycyjnych. Należy również pamiętać, że inwestor realizujący tego typu strategie jest również wystawiony na ryzyko popełnienia błędu przy dokonywaniu selekcji spółek do obu grup. Mamy tu jednak do czynienia z podobnym mechanizmem ograniczenia ryzyka poprzez znoszenie się części zmian ceny w obu grupach, jak to miało miejsce w przypadku ograniczenia potencjalnego poziomu zysków.

Ograniczony poziom ryzyka oraz niska korelacja z szerokim rynkiem sprawiają, że ten typ inwestycji może przyczynić się znacząco do wygładzenia linii kapitału całego portfela, co w długoterminowym okresie wpływa korzystnie na poziom osiąganego zwrotu z zainwestowanego kapitału. Do niszowych strategii z tej podgrupy należy również zaliczyć strategie bazujące na zakupie akcji na rynku pierwotnym. Ta interesująca strategia jako swoje główne założenie i cel stawia wykorzystanie potencjału na osiągnięcie zysku, jaki rodzi proces upublicznienia spółki i różnice w wycenie analogicznych podmiotów publicznych i niepublicznych.

Różnice te oprócz ryzyka związanego z mniejszym stopniem wiedzy o spółce wynikają również z braku analogicznej płynności oraz oczekiwaniu dyskonta wynikającego z ogólnego poziomu wątpliwości i braku wiedzy odnoście podmiotu przeprowadzającego ofertę publiczną. Wszystko to sprawia, że możliwe staje się osiągnięcie zysku na zakupie spółki podczas IPO i sprzedaży jej po momencie jej zadebiutowania na rynku publicznym. Istnieje wiele przyczyn, które sprawiają że strategie tego typu budzą zainteresowanie inwestorów. Wymienić tu należy między innymi brak presji podażowej wynikający zarówno ze zobowiązań dotychczasowych właścicieli do nie dokonywania sprzedaży w najbliższym okresie, jak również do braku na rynku akcji kupowanych po niższych cenach. Zachęcającą przesłanką inwestycyjną jest również krótki okres od wejścia w transakcję do jej zakończenia.

Ponadto specyfika rynku pierwotnego sprawia, że oferty pojawiają się na nim w okresach wzrostu rynku. W okresach spadkowych brak jest znaczącej ilości ofert, co skutkuje procentowo większym prawdopodobieństwem zawarcia transakcji na rynku rosnącym. Należy jednak pamiętać że ta zaleta w przypadku podejścia polegającego na szybkim wychodzeniu z transakcji po debiucie spółki staje się wadą w przypadku chęci utrzymywania walorów przez dłuższy okres, gdyż wtedy inwestor jest skazany na kupno walorów na „szczycie rynku”. W rozważanym wariancie pozostaniemy jednak przy strategii zakładającej szybkie upłynnienie walorów. Zalety strategii zakładającej wykorzystanie dyskonta obserwowanego podczas wycen podmiotów przeprowadzających IPO są również poszerzone o jej umiarkowaną korelację z szerokim rynkiem.

Strategie tego typu posiadają jednak również istotne wady, do których zaliczyć należy minimalną dywersyfikację, która przy złym doborze walorów, lub niekorzystnych czynnikach zewnętrznych może skutkować poniesieniem dotkliwych strat. Do najkorzystniejszych inwestycji na tym rynku należą emisje z opcją stabilizacyjną, która znacząco zmniejsza ryzyko poniesienia straty przez inwestora. Ważną kwestią jest tu również fakt występowania dwóch rodzajów zapisów na akcje, czyli zapisów indywidualnych i instytucjonalnych (poprzez book building), w których przypadków znacząco skraca się czas zaangażowania środków pieniężnych w transakcję. Analizując wady i zalety powyższej strategii można postawić tezę, że jest ona interesującym uzupełnieniem dla portfela inwestycyjnego pozwalającym na uzyskanie niskiego stopnia korelacji i wysokiego potencjału na zysk.

poprzednia  

1 ... 4 5 6

następna

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: