eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaŚwiat › Tydzień 24/2009 (08-14.06.2009)

Tydzień 24/2009 (08-14.06.2009)

2009-06-13 22:55

Przeczytaj także: Tydzień 23/2009 (01-07.06.2009)

  • W trakcie spotkania przywódców krajów BRIC (Brazylia, Rosja, Indie, Chiny) zajmowano się sprawą alternatywy dla USD jako światowej waluty rezerwowej. Chiny zaprzeczyły, by zamierzały odejść od amerykańskiej waluty.
  • W opinii ekspertów warunkiem, aby chiński juan stał się światową walutą rezerwową jest osiągnięcie pełnej wymienialności, co może potrwać około 10 lat.
  • Amerykańskie bezrobocie wzrosło z 8,9% w kwietniu do 9,4% w maju. Obecnie bez pracy jest już 14,5 mln Amerykanów.
  • W połowie 2008 roku cena ropy naftowej była na poziomie 147 USD/baryłkę, a w grudniu spadła do 32,4 USD. Obecnie wzrasta i zbliża się do ok. 70 USD/baryłkę.
  • Rosja to kolejny po Chinach kraj, który podważając pozycję dolara na międzynarodowym rynku jako światowej waluty rezerwowej poinformowała, że zamierza w swojej polityce lokowania rezerw walutowych zastąpić część rezerw w papierach skarbowych USA na obligacje Międzynarodowego Funduszu Walutowego. W ubiegłym miesiącu Rosja wydała na ten cel 10 mld USD. Dziś rezerwy walutowe Rosji wynoszą ponad ponad 400 mld USD, z czego około 30% to amerykańskie papiery rządowe. Obligacjami MFW są także zainteresowane pozostałe kraje grupy BRIC (Brazylii, Rosji, Inii i Chin).
  • Według znanego amerykańskiego finansisty Georga Sorosa, pierwszym krajem, który wyjdzie z kryzysu gospodarczego będą Chiny. Uważa on też, że powinna wzrosnąć rola Chin w światowej polityce i w przebudowie globalnej gospodarki. Obecnie wpływy Pekinu w MFW są takie same, jak małych krajów Europy Zachodniej...
  • Według Euler Hermes (to firma ubezpieczająca kredyty, należy do Alianz), liczba bankructw przedsiębiorstw wzrośnie w tym roku o 35%. W Stanach Zjednoczonych liczba upadłości wzrosła w 2008 roku o 54%, a w 2009 roku powiększy się o kolejne 45%. Według tej prognozy w strefie euro tegoroczny wzrost liczby bankructw wyniesie 7%.
  • Są podstawy by sądzić, że powraca koniunktura na samochody Toyoty. Szczególnym powodzeniem tak w Japonii, jak i w USA cieszył się w maju model samochodu ekonomicznego i zarazem hybrydowego (Prius). Wobec bardzo szybko rosnącego popytu na nie, w fabrykach produkujących te modele koncern zachęca do przedłużenia czasu pracy.
  • Sąd Najwyższy USA odrzucił zastrzeżenia wierzycieli Chryslera i zgodził się na przejęcie tego amerykańskiego koncernu przez włoskiego Fiata.
  • Dziesięć amerykańskich banków zamierza odkupić od rządu swoje akcje o wartości 68 mld USD. Kilka miesięcy temu skorzystały one z rządowej pomocy w ramach programu TARP (Troubled Asset Relief Program), co wiązało się ze zwiększeniem wpływu rządu na działalność tych banków. Program TARP wartości 700 mld USD umożliwił bankom finansowanie w najtrudniejszym okresie kryzysu. Oddając teraz rządowe pieniądze zarządy tych banków odzyskają niezależność od kontroli rządowej. Prawdopodobnie taką propozycję złożył już JP Morgan. Inne banki też posiadają już możliwości samodzielnego pozyskiwania funduszy poprzez emisje akcji lub długu, obejmowane przez prywatnych inwestorów.
  • Według IATA światowy przemysł lotniczy straci w 2009 roku ok. 9 mld USD (straty w 2008 roku wyniosły 10,4 mld USD).

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

WIELKA BRYTANIA BUDZI SIĘ. ROŚNIE ŚWIADOMOŚĆ SYTUACJI GOSPODARCZEJ I KOSZTÓW JEJ NAPRAWY

Patrząc na systematyczne kurczenie się światowej pozycji Wielkiej Brytanii w XX wieku można zadać sobie pytanie, jak na to reagują Brytyjczycy, w jaki sposób sami zmieniają się w miarę, jak zmienia się, a właściwie obniża się światowa pozycja ich kraju, jak rośnie niebezpieczeństwo obniżenia się ich standardów życiowych. Nie ulega też wątpliwości, że w ostatnich dwóch kryzysowych latach te przemiany następują w przyspieszonym tempie i coraz większa jest świadomość brytyjskiego społeczeństwa co do obecnego stanu ich gospodarki oraz jej perspektyw. Analitycy wskazują na liczne błędy popełnione przez kolejne rządy w ostatniej dekadzie. Zwracają więc uwagę kolejno na słabości brytyjskiej gospodarki ostatnich lat, a więc:
  • nadmierną konsumpcję (dzięki silnej walucie, a także dzięki powiększaniu się stopnia zadłużenia obywateli i państwa),
  • brak dbałości tak o poziom kapitału na sfinansowanie emerytur z sektora publicznego, jak i o stan prywatnych funduszy emerytalnych,
  • niekorzystną zmianę struktury gospodarki (systematycznie malejąca baza produkcyjna).
  • w ocenie sytuacji budżetowej nie uwzględniono problemów demograficznych (w tym konsekwencji starzenia się społeczeństwa),
  • nadmiernie szybką eksploatację zasobów surowców energetycznych na Morzu Północnym.

Z publikowanych analiz i prognoz rozwoju sytuacji wynika, że Wielka Brytania kontynuując dzisiejszą politykę złoży na barki przyszłych pokoleń problemy wynikające nie tylko z nie najlepszego stanu gospodarki, ale także z olbrzymiego zadłużenia, które trzeba będzie spłacać. Eksperci sugerują, że jeśli Wielka Brytania ma zamiar poprawić swoją sytuację, winna działać na rzecz osiągnięcia równowagi obniżając konsumpcję, inwestując i znacznie więcej oszczędzając. Równocześnie zwracają uwagę na obecne działania rządowe pobudzające gospodarkę, które jednak (ich zdaniem) są zupełnie odwrotne do powyższych zaleceń, bo ożywia się konsumpcję miliardowymi pożyczkami, pobudzając konsumpcję z pełną świadomością, że są to działanie krótkoterminowe.

Brak pieniędzy na inwestycje, dofinansowanie prywatnych funduszy emerytalnych i emerytur sektora publicznego, a także konsekwencje starzenia się społeczeństwa dopełniają rejestr problemów i zagrożeń. Skala niezbędnych działań oszczędnościowych umożliwiających zapanowanie nad tym problemami jest szacowana dziś na ok. 7% PKB. Jeśli do tego dodać długi powiększane corocznymi deficytami, to widać skalę problemów stojących dziś przed tym krajem.

Wielka Brytanię czekają dziś także nowe wydatki związane z modernizacją energetyki (planowana jest budowa nowych elektrowni atomowych i rozwój energetyki opartej na źródłach energii odnawialnej) i z inwestycjami w ochronę środowiska naturalnego.

Sytuacje pogarszają dziś nie najlepsze nastroje społeczne wynikające z rosnącego bezrobocia i spadku wartości funta, a także z szacunków, że aby powrócić do etapu zrównoważonego rozwoju i konsumpcji, to konsumpcja musi spaść do poziomu 2000 roku...

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: