Tydzień 16/2006 (17-23.04.2006)

Przeczytaj także: Tydzień 15/2006 (10-16.04.2006)

• Eksperci prestiżowego UBS podnieśli prognozę wzrostu polskiej gospodarki w 2006 roku do 5% r/r rok (poprzednio 4,5% r/r). Jako powód do takiej korekty uznali rosnącą produkcję przemysłową (wzrost o 9,7% r/r w styczniu i o 10,1% r/r w lutym), dalszy wzrost eksportu, wzrost wydatków na inwestycje (9,7% r/r w IV kwartale 2005 roku), ożywienie popytu wewnętrznego (wzrost sprzedaży o 8,6% r/r w styczniu i 10,2% r/r w lutym) oraz sprzyjające otoczenie zewnętrzne (ożywienie gospodarcze w Niemczech). W swoich ocenach UBS zauważył, że wzrost wydajności (w styczniu i lutym o 8,6% r/r) wyprzedza wzrost płac (4% r/r).
• Według GUS w marcu 2006 roku ceny towarów i usług konsumpcyjnych spadły o 0,1% m/m, a inflacja spadła do poziomu 0,4% r/r z 0,7% r/r w lutym. Staniała żywność oraz odzież i obuwie, a paliwa w ciągu roku zdrożały o 3,4%. W lutym 2006 roku roczny wskaźnik inflacji konsumenckiej był na poiomie 0,7% (w styczniu był na poziomie 0,6%). W opinii ekspertów inflacja pod koniec roku wyniesie 1,1-1,2%.W opinii członków RPP obecny poziom stóp procen­towych (4%) jest zbliżony do optymalnego, brak jest istotnych zagrożeń inflacyjnych (poza cenami surowców energe­tycznych). We­dług aktualnej projekcji inflacyjnej NBP inflacja może zbliżyć się do poziomu celu, czyli do 2,5%, dopiero na przeło­mie 2007/2008 roku.
• W opinii prestiżowego JP Morgan spodziewane są w tym roku decyzje RPP o kolejnych obniżkach stóp procentowych, a naj­bliższa zmiana stóp procentowych w Polsce nastąpi dopiero w czerwcu. Według JPMorgan stopy procentowe obniżone w połowie 2006 wrócą do obecnego poziomu w marcu 2007. W tym roku RPP obniżyła stopy w styczniu i lutym, każdorazowo o 25 pb. Obecnie główna stopa referencyjna wynosi 4,0%.
• Według Ministerstwa Finansów na koniec lutego zadłużenie skarbu państwa wyniosło 459,6 mld zł. W lutym dług zwiększył się o prawie 12,2 mld zł, przy czym zadłużenie krajowe wzrosło o 0,6%, do 327 mld zł, dług zagraniczny wzrósł o 8,3% do 133 mld zł. Głowną przyczyną wzrostu zadłużenia jest emisja euroobligacji o wartości 3 mld euro.
• Już od 5 miesięcy polskie firmy nie sprzedają żywności do Rosji i straciły kontrakty warte około 300 mln USD. Dotyczy to głównie producen­tów mięsa. Także od kilku tygodni nie eksportujemy mięsa na Ukrainę. W sumie jest to spadek eksportu naszego mięsa o 10%.
• Wiadomo już, że Pekao SA połączy się z BPH jeszcze w tym roku. Nowym bankiem będzie kierował Jan Krzysztof Bielecki. UniCredit przeniesie akcje BPH i wszystkie papiery połączonego banku będą w jednych rekach.
• W 2005 Jastrzębska Spółka Węglowa zarobiła 800 mln zł , Kompania Węglowa - 261 mln zł, Katowicki Holding Węglowy - prawie 81 mln zł. To znacznie mniej niż w 2004 roku, kiedy zarobiły ok. 2 mld zł (JSW-1,5 mld zł). Kopalnie mają do dziś spore długi mimo po­przednich umorzeń (Kompania Weglowa jest zadłużona na ponad 3 mld zł). Spółki węglowe starają się teraz o zgodę na wypłatę nagród z zysków, a Skarb Państwa jest zainteresowany dywidendami. Zatem należy założyć, że stracą na tym planowane nakłady na niezbędne inwestycje w modernizację bazy wytwórczej.
• Orlen podnosi swoja ofertę zakupu akcji litewskiej rafinerii. Mówi się o zapłacie nawet 1,5 mld USD za 40,7% akcji należących do li­tewskiego rządu i za 53,7% akcji rosyjskiego Jukosu.
• Shell tworzy w Krakowie centrum finansowo-księgowe, a Sharp zamierza budować fabrykę niedaleko Torunia.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

---

DOSTĘP DO INFORMACJI ŻRÓDŁEM SUKCESU, CZYLI REFLEKSJE NAD PROBLEMAMI ŚWIATA BIZNESU

Socjolog i filozof Zygmunt Bauman powołując się na światowe analizy informuje, że podobno w ciągu ostatnich 30 lat przybyło więcej informacji, niż w ciagu poprzednich 15 tysięcy, a ilość dostępnej wiedzy nawet na bardzo wąski temat przekroczyła zdolność absorbcyj­ną ludzkiego umysłu. Mimo bagażu swoich lat docenia on pomoc internetowych wyszukiwarek, które w sieci o trudnej już dziś do wyobrażenia pojemności, wynajdują strony na zadany temat. Uznaje on to za poważne ułatwienie, chociaż równocześnie dodaje, że w praktyce i tak wartościowa wiedza jest zawsze otoczona mnóstwem „śmieciowych” informacji i odsiewanie ziaren od plew też wymaga solidnej pracy. Wniosek jest prosty, mamy do czynienia z poważnym zagrożeniem, które nieustannie narasta. Zbliża się bowiem niebez­pieczeństwo, zwane po­wszechnie „bombą informacyjną”.

Problemem naszym, w coraz większym stopniu staje się nie brak wiedzy, lecz jej duży nadmiar i każdy z nas ma coraz większy problem z jej oceną, selekcją i wyborem. Naszym problemem staje się opanowanie umiejętności gromadzenia właściwej wiedzy, jej integracji w ramach koncepcji produktu oraz wykorzystanie wszystkich możliwości jakie tkwią w zastosowanych innowacyjnych rozwiązaniach.

Problemem naszym, w coraz większym stopniu staje się nie brak wiedzy, lecz jej duży nadmiar i każdy z nas ma coraz większy problem z jej oceną, selekcją i wyborem. Naszym problemem staje się opanowanie umiejętności gromadzenia właściwej wiedzy, jej integracji w ramach koncepcji produktu oraz wykorzystanie wszystkich możliwości jakie tkwią w zastosowanych innowacyjnych rozwiązaniach. Już dzisiaj każdy produkt składa się z tysięcy fragmentów-puzli, opartych na coraz bardziej zaawansowanej wiedzy i umiejętnościach producentów. W realizacji atrakcyjnego rynkowo biznesowego przedsięwzięcia wybór właściwych „puzli” i właściwych ich oferentów decyduje o prolongacie szansy na sukces. Obecnie nie do pomy­ślenia jest oparcie funkcjonowania firmy na jeszcze niedawno lansowa­nej koncepcji tzw. umiejętnościach kluczowych, których treść ograniczano do umiejetności produkcyjnych, wykonawczych. Dziś tymi umiejetnościami kluczowymi staje się zdolność do wyszukiwania właściwej wiedzy i umiejętności u właściwych partnerów biz­nesowych posiadających je oraz efektywne zintegrowanie tej ich wiedzy i umiejętności w konkretnym produkcie i w jego procesie produkcyjnym. Jeżeli można dziś powiedzieć, że współczesna firma to przede wszystkim wiedza i umiejetno­ści jej stosowania, gdzie oferowny produkt jest tylko ich nośnikiem, to wydaje się, że największe szanse biznesowego sukcesu mają dziś ci, ktorzy potrafią efektywnie integrować wiedzę i umiejętności będące w dyspozycji innych (będące w dyspozycji ich partnerów biz­nesowych) w wyrób konkurencyjny w sensie globalnym.

Wiedza o otaczajacym nas świecie, o jego potrzebach i możliwościach w połączeniu z wiedzą o możliwościach naszych i naszego otoczenia jest jednym z zasadniczych warunków powodzenia w realizacji celów naszych i naszego przedsiębiorstwa, jest dziś najwa­żniejszym zasobem w działalności zawodowej. Współczesne kierowanie rozwojem firmy w warunkach dynamicznych zmian w jej otoczeniu wymaga efektywnego systemu obserwacji, opartego na zbieraniu, weryfikowaniu, hierarchizowaniu informacji, który umożli­wia precyzyjne rozeznanie otoczenia, ale też wymaga wykorzystywania różnych instrumentów kształtujących informacje o naszym działaniu i naszych możliwościach, o czym nie wolno zapominać!

A teraz proponuję zajęcie się naszymi tradycyjnymi baranami.

1. Zawarto porozumienie w sprawie fuzji BPH i Pekao. Znane sa ogólne założenia tego porozumienia, chociaż szczegóły są tajne. Wiado­mo jednak że:

• BPH pozostanie niezależnym bankiem na polskim rynku, będzie miał 200 oddziałow (z obecnie 480) i będzie przez UniCredito wysta­wiony na sprzedaż. Będzie jednak składał się z oddziałów wyposażonych w "infrastrukturę oraz służby pomocnicze, tzn. systemy in­formatyczne, systemy wspomagające (tzw. back office) oraz inne pokrewne usługi". Jednak te 200 oddziałów będzie pochodzić nie tyl­ko z obecnej sieci BPH, ale również Pekao SA, a kryterium podziału ma być zasięg dystrybucyjny oddziałów.
• do końca tego roku Pekao i BPH zostaną połączone (dotychczasowi właściciele akcji BPH otrzymają w zamian papiery Pekao). Do­piero później Włosi wydzielą część BPH przeznaczoną na sprzedaż. Jednak operacja ta wymagać będzie zmian przepisów, obecnie nie ma prawnych rozwiązań umożliwiajacych podział banku.
• cała operacja zakończy się w ciągu dwóch i pół roku, przy czym przez dwa lata oba banki nie będą zwalniać pracowników.

Pozornie rząd nie dopuścił do połączenia i na dwa lata uchronił od redukcji kilka tysięcy miejsc pracy. UniCredito zyskuje rządowy placet na pozbycie się dublujących się oddziałów, sprzedaje też markę BPH, która wg zamierzeń i tak zostałaby zlikwidowana. Niestety sła­bością tego rozwiązania jest brak jakichkolwiek kontaktów z mniejszoscowymi akcjonariuszami i wielka niewiadoma co do decyzji klien­tów banku, którzy i tak sami postanowią, gdzie zostawią swoje rachunki bankowe. Tego żadna umowa nie jest w stanie zmienić.

2. Ministerstwo Gospodarki ogłosiło kolejny pakiet nowych koncepcji, a w nich planuje się między innymi:

• nowelizację ustawy offsetowej. Wprowadzone mają być zmiany, które umożliwią to, by z offsetu mogły korzystać nie tylko duże państwowe firmy zbrojeniowe, ale także mniejsze. Będą zmienione mnożniki offsetowe premiujące przekazywanie technologii, oraz system kar za niewywiązywanie sie z umów. Warto tu dodać, że są kłopty z realizacją umowy offsetowej przez Lockheed Martin (są problemy z offsetem u producenta amunicji w Pionkach, w PZL Bydgoszcz 2 oraz w PZL Mielec). W umowie offsetowej do końca roku LM zobowiązał się do wdrożenia projektów kompensa­cyjnych za 3 mld USD, z czego połowę stanowi offset bezpośredni.
• kolejne dokapitalizowanie Kompanię Węglową rzedu 400 mln zł. Tym razem KW otrzyma walory Węglokoksu czy Węglozbytu.
• Szykuje się konsolidacja na rynku koksowniczym, bo skarb państwa zamierza przekazać Jastrzębskiej Spółce Węglowej akcje Kok­sowni Przyjaźń. Powstanie więc holding państwowy złożony z JSW, koksowni Wałbrzych i Zabrze oraz Koksowni Przyjaźń. Na giełdę trafi tylko 10-15% akcji.