eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaŚwiat › Świat: wydarzenia tygodnia 50/2013

Świat: wydarzenia tygodnia 50/2013

2013-12-15 01:33

Przeczytaj także: Świat: wydarzenia tygodnia 49/2013

  • Szefowie komisji budżetowych Izby Reprezentantów i Senatu - demokratyczna senator Patty Murray i kongresmen z ramienia Republikanów Paul Ryan osiągnęli porozumienie w sprawie kształtu budżetu na bieżący rok. Pozwoli to na uniknięcie powtórki paraliżu administracji państwowej Stanów Zjednoczonych. W październiku, z powodu nieuchwalenia przez Kongres budżetu na czas, na przymusowe urlopy trafiło 800 tysięcy pracowników administracji państwowych.
  • Według rządowego urzędu statystycznego sprzedaż detaliczna w Chinach w listopadzie 2013 r. wzrosła o 13,7 proc. r/r.
  • Według japońskiego Ministerstwa Gospodarki, Handlu i Przemysłu produkcja przemysłowa w Japonii w październiku 2013 r. wzrosła o 1,0 proc. m/m, po wzroście we wrześniu o 1,3 proc. m/m.
  • Od nowego roku dyrektorem naczelnym General Motors (GM) będzie Mary Barra, która zastąpi Dana Akersona. Barra jest pierwszą kobietą, która staje na czele GM i w ogóle któregoś z wielkich koncernów motoryzacyjnych.
  • Dokument znacznie ułatwiający wymianę handlową na całym świecie podpisali na szczycie Światowej Organizacji Handlu na Bali przedstawiciele ze 159 krajów. Dokument zakłada, że teraz będzie mniej biurokracji, więc handel między poszczególnym państwami będzie łatwiejszy. Kraje rozwijające się będą mogły lepiej korzystać z dopłat dla rolnictwa; mniejsze też będzie cło na towary z tych państw. Zdaniem niektórych niezależnych obserwatorów porozumienie ma wartość ok. 1 bln USD, przybędzie też nowych miejsc pracy - być może nawet 20 milionów.
  • W ostatnich dniach pojawiły się informacje, że jest szansa na zawarcie ugody Samsunga z Unią Europejską w sprawie dochodzenia antymonopolowego dotyczącego kluczowych patentów. Mówi się, że Samsung zaniecha starań do uzyskania nakazów sądowych w Europie w sporach z konkurencyjnymi firmami, które dotyczą patentów niezbędnych do wytwarzania produktów spełniających międzynarodowe standardy technologiczne. Niedawno koreański koncern oświadczył, że w stosunku do firm starających się o licencje na jego patenty, które są elementem standardów technologicznych, przez pięć lat nie będzie starała się o wyroki sądowe blokujące sprzedaż konkurencyjnych smartfonów i tabletów wykorzystujących te patenty.
  • Na mocy nowej ustawy prywatne spółki i koncerny naftowe będą mogły się ubiegać o rządowe kontrakty i licencje na poszukiwanie oraz wydobywanie ropy i gazu w Meksyku. Firmy te mają działać w Meksyku samodzielnie lub jako partnerzy państwowego giganta naftowego Pemex. Rząd będzie pobierał opłaty i podatki za udzielane obcym podmiotom licencje na prace poszukiwawcze i wydobywcze. Ustawa nie zmienia przepisu, według którego wydobywane w Meksyku ropa i gaz pozostają własnością państwa. Ustawa powstała w związku z wyczerpywaniem się złóż (wydobycie ropy w Meksyku spadło w ciągu ostatnich 10 lat o około jedną czwartą), a Pemex nie ma wystarczających środków na poszukiwanie i eksploatację nowych zasobów podmorskich. Podobne rozwiązanie dotyczy gazu łupkowego.
  • General Motors ogłosił, że do 2017 roku wstrzyma produkcję samochodów w tym kraju z powodu wysokich kosztów i mocnej waluty. Są obawy, że konkurencyjna Toyota może zrobić to samo. To zagrożenie dla 50 tys. pracowników branży motoryzacyjnej.
  • Z formalnego połączenia dwóch amerykańskich linii lotniczych American Airlines i US Airways powstanie największy powietrzny przewoźnik na świecie. Umowa o fuzji ma wartość 11 mld USD. W ten sposób powstaną linie lotnicze, które będą zatrudniać 95 tysięcy pracowników i wykonywać 3200 lotów dziennie. Roczne dochody nowych linii, które zachowają nazwę American Airlines, szacowane są na 40 mld USD.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

PGNIG I CHEVRON BĘDĄ RAZEM SZUKAĆ GAZU ŁUPKOWEGO

PGNiG i amerykański Chevron będą współpracować przy poszukiwaniu gazu łupkowego w Polsce. Spółki podpisały memorandum w tej sprawie. Dzięki porozumieniu polska spółka zyska wiedzę i doświadczenie. Chevron z kolei może uniknąć protestów lokalnych społeczności. Porozumienie nie będzie miało jednak wpływu na harmonogram wydobycia.

– To, co robi PGNiG, jest – moim zdaniem – dobrą strategią. Pracownicy Chevrona mają doświadczenie, wiedzą, jak to się robi. Ludzie z naszej strony będą się mogli od nich uczyć – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Andrzej Szczęśniak, ekspert rynku paliw.

Zgodnie z wczoraj podpisanym wstępnym memorandum o współpracy PGNiG i Chevron stworzą spółkę joint venture, w której obejmą po 50 proc. udziałów. Spółka po utworzeniu przejmie cztery koncesje w południowo-wschodniej Polsce. Dwie z nich należą do PGNiG, a dwie do Chevrona. Wiążące umowy zostaną podpisane w przyszłym roku.

Szczęśniak podkreśla, że dla PGNiG to dobra decyzja, bo spółka może wiele nauczyć się od amerykańskiego partnera.

– Gaz łupkowy to nie tylko szczelinowanie i wiercenia – to można dosyć szybko opanować – ale też cały nowy cykl biznesowy. To nie jest dawny biznes wydobywczy, kiedy się robiło jeden lub kilka odwiertów wydobywczych i na lata miało się spokój. PGNiG może się zacząć uczyć takiego cyklu biznesu – ocenia Szczęśniak.

Nauka jest konieczna m.in. dlatego, że złoża w południowo-wschodniej Polsce, w tzw. basenie lubelskim, są bardzo wymagające. Warunki geologiczne utrudniają odwierty i wydobycie. Szczęśniak podkreśla, że Amerykanie mają więcej doświadczenia. W Stanach Zjednoczonych występują złoża zarówno płytkie i i łatwe do eksploatacji, jak i głębokie i skaliste, podobne do polskich.

– Postępy w rozwoju amerykańskich technologii wydobywczych są potężne. Wydobycie z jednego odwiertu kilkakrotnie się zwiększyło, a to jest efekt bardzo prostej rzeczy – nauki. Amerykanie uczą się coraz lepiej własnej geologii, tych złóż łupkowych i w Polsce mamy przed sobą ten sam proces – zapowiada ekspert rynku paliw.

Dodaje, że podobne spółki joint venture tworzą się na całym świecie. W Stanach Zjednoczonych, które wydobywają najwięcej gazu łupkowego, na rynku obecne są liczne międzynarodowe koncerny. W spółki joint venture zaangażowane są m.in. norweski Statoil oraz francuski Total, a także firmy z Chin, Rosji i Indii.

Wieloletnia współpraca z Chevronem pozwoli na wyszkolenie kadr PGNiG w zakresie procesu wydobycia gazu łupkowego. Nie mniej zyska amerykański partner.

Mieszkańcy terenów objętych koncesjami amerykańskiej firmy protestowali przeciwko wydobyciu gazu łupkowego. Podobne demonstracje zmusiły spółkę do wycofania się z koncesji w Rumunii.

– Badania mówią, że Polacy w ogromnej większości preferują, żeby gaz łupkowy wydobywały polskie podmioty. W związku z tym PGNiG oprócz innych aktywów wnosi taką wartość dodaną, że jest polską krajową firmą. I takiej firmie i współpracującemu z nią Chevronowi będzie znacznie łatwiej dogadać się z lokalnymi mieszkańcami i z aktywistami – uważa Szczęśniak.

W jego opinii porozumienie wynika z biznesowej decyzji PGNiG. Spółka deklarowała partnerskie podejście i otwartość do współpracy z innymi firmami poszukującymi gazu z łupków. Teraz realizuje zapowiedzi.

Mimo partnerstwa z amerykańskim koncernem harmonogram wydobycia nie ulegnie przyspieszeniu. Nauka może jednak zaowocować przy eksploatacji kolejnych złóż, również w innych regionach kraju. Ważną rolę w usprawnieniu wydobycia gazu łupkowego mają jednak politycy – według Szczęśniaka powinni oni jak najszybciej sprecyzować prawo dotyczące tego surowca.

Andrzej Szczęśniak, ekspert rynku paliw

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: