Pracodawcy: ZUS to bankrut. Upadnie jeszcze w tej dekadzie
2013-11-14 19:38
ZUS zbankrutuje? © tiero - Fotolia.com
Przeczytaj także: FOR: Demografia i recesja uderzają w FUS
Zdaniem Związku Przedsiębiorców i Pracodawców, rząd tworząc prognozy dotyczące przyszłej sytuacji finansowej ZUS przyjmuje nierealne założenia. ZPP wśród takich założeń wymienia między innymi przyjęcie przez rząd - nawet w wariantach pesymistycznych - stabilnego, dodatniego wzrostu gospodarczego i nieuwzględnienie cykli koniunkturalnych, a także stały wzrost płac realnych, stały spadek, a następnie utrzymywanie się na niskim poziomie stopy bezrobocia oraz brak uwzględnienia emigracji jako czynnika pomniejszającego liczbę płatników. Prognozy nie zawierają również ryzyka politycznego - wpływu rosnącej grupy emerytów-wyborców na decyzje polityków.Zdaniem ZPP, nierealne założenia mogą spowodować, że w zależności od sytuacji gospodarczej, system emerytalny może stać się niemożliwym do zbilansowana już w perspektywie 5-8-letniej. Już obecnie łączna kwota obciążenia finansów publicznych systemem emerytalnym to ponad 130 mld zł rocznie, czyli niemal 30 procent wszystkich wydatków publicznych. W budżecie na 2014 rok jest przewidziana dotacja dla ZUS w wysokości 40 mld zł. Dotacje pozwalające ZUS-owi wypłacać emerytury rosną z roku na rok.
– Aby zwiększyć wydolność systemu, należałoby zwiększyć liczbę odprowadzających składki, zwiększyć podstawy (np. wzrost płac) lub zwiększyć składki. Żadna z tych opcji nie wchodzi w grę w obecnej sytuacji – przekonuje Mariusz Pawlak, Główny Ekonomista ZPP.
Wzrost płac w takim stopniu jest niemożliwy w krótkim okresie, podniesienie (i tak już wysokich) składek zaszkodziłoby poważnie gospodarce, liczba osób odprowadzających składki w krótkim czasie się nie zwiększy (na skutek emigracji oraz źle prowadzonej polityki prorodzinnej).
Dodatkowo bilansowi ZUS zaszkodzi zmniejszająca się liczba Polaków, przy jednoczesnej zmianie struktury wiekowej społeczeństwa. Przybywać będzie emerytów, a spadać będzie liczba sób w wieku produkcyjnym, co spowoduje wzrost obciążeń osób pracujących.
Według raportu ZPP i FR wymienione czynniki znacząco pogarszają wyniki finansowe Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, którego deficyt będzie wykazywał wyłącznie tendencję wzrostową. Oznacza to, że system emerytalny będzie coraz trudniejszy do finansowania, a w pewnej chwili finansowanie stanie się niemożliwe.
Pytanie kto będzie w przyszłości płacił w Polsce składki emerytalne, aby finansować publiczne emerytury, jest w Polsce szczególnie dramatyczne – konkludują autorzy raportu.
oprac. : Grzegorz Gacki / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
-
ZUS-owi zabraknie pieniędzy na emerytury?
-
Trzeba dotować emerytury
-
Świadczenie chorobowe finansowane w całości przez ZUS nadzieją dla wielu pracodawców
-
Średnia emerytura jeszcze niższa niż podaje GUS?
-
Umowy zlecenie należy oskładkować
-
Z OFE lepiej do ZUS niż do IKE?
-
Planujesz przetarg? PUE upraszcza sprawę
-
W 2060 r. ZUS nie będzie miał pieniędzy na emerytury?
-
Zrozumieć polski system emerytalny
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)