Przygotowania do EURO 2012 niezadowalające

Przeczytaj także: Euro 2012: będą stadiony i problemy

Zdaniem KPP szczególnie niekorzystnie na tempo przygotowań wpływa brak możliwości prawidłowego wykorzystania instytucji partnerstwa publiczno – prywatnego. Skutki nieelastycznego prawa regulującego przygotowania inwestycji budowlanych widoczne są zwłaszcza na przykładzie rozbudowy dróg (w zeszłym roku oddano do użytku 25 km autostrad). W tej sytuacji, ambitne plany, przedstawione w lutym 2008 r. przez Ministra Infrastruktury, prawdopodobnie pozostaną w dużej części tylko na papierze. Obecna sieć dróg w Polsce nie pozwoli na obsłużenie dużego ruchu związanego z Mistrzostwami Europy. Jej rozbudowa jest tym ważniejsza, że impreza odbywać się będzie również na Ukrainie. Musimy więc być przygotowani nie tylko na obsługę kibiców poruszających się wewnątrz kraju, ale także na wzmożony ruch tranzytowy.

Kolejną kwestią budzącą wątpliwości ekspertów jest rozbudowa bazy noclegowej. Nadal nie wiadomo, kto i na jakich zasadach ma zbudować potrzebnych 30 tysięcy miejsc hotelowych. Szczególnie brakuje łóżek w hotelach 2 – 3 gwiazdkowych, których kibice będą potrzebować najbardziej. Otwarte pozostaje pytanie o wykorzystanie hoteli po zakończeniu imprezy. Przy tej okazji KPP zwraca uwagę, że wykonane rok temu kosztorysy poszczególnych inwestycji są już nieaktualne, przede wszystkim ze względu na gwałtowny wzrost płac i niedobór pracowników w branży budowlanej a także przez rosnące koszty wykupu gruntów.

KPP zauważa, że niewiele dzieje się również w sprawie modernizacji Portów Lotniczych choć, zgodnie z założeniami, mają być unowocześnione lotniska w Gdańsku, Katowicach, Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu i Warszawie. Rozbudowana ma też być infrastruktura Państwowego Organu Zarządzania ruchem lotniczym.

W publicznej debacie o przygotowaniach do Euro 2012 niewiele mówi się o kwestii bezpieczeństwa. Zapowiadany od wielu lat system łączności TETRA nadal nie jest wprowadzony. Jego brak utrudnia koordynację działań służb ratowniczych. Wciąż właściwie nie funkcjonuje alarmowy numer 112.

Zdaniem ekspertów KPP pocieszające jest natomiast to, że ruszyła budowa stadionów. Prace trwają już w Warszawie (choć na razie mają wymiar raczej symboliczny) i Poznaniu. W Gdańsku przygotowano teren pod budowę. Największe opóźnienie ma Wrocław, ale stan obiektów piłkarskich w Krakowie i Chorzowie jest na tyle dobry, że mogą one z powodzeniem zastąpić którykolwiek ze stadionów głównych.

Kontrowersje budzą plany budowy drugiego stadionu w Warszawie – dla piłkarzy Legii. Zdaniem KPP, klub ten po mistrzostwach mógłby swoje mecze rozgrywać na Stadionie Narodowym. Taka decyzja przyniosłaby oszczędności, zapewniając wykorzystanie obiektu po imprezie. Jest to kwestia niezwykle ważna, na co wskazuje choćby przykład Portugalii, której stadiony po Euro 2004 nie są w stanie się finansować.