Polska: wydarzenia tygodnia 13/2016

Przeczytaj także: Polska: wydarzenia tygodnia 12/2016

• Kolejne zmiany w organizacji kluczowych przedsiębiorstw w polskiej gospodarce. Ministerstwo Energii (ME) przejęło nadzór właścicielski nad firmami : Enea S.A., Energa S.A., Zespół Elektrowni Wodnych Niedzica S.A., PGE Polska Grupa Energetyczna S.A. oraz Tauron Polska Energia S.A. Kontynuowana jest też wymiana kadr kierowniczych w przedsiębiorstwach ważnych dla gospodarki, tzw. karuzela stanowisk.
• Niepokój wywołują niektóre zapisy projektu w przygotowywanej ustawie dot. energetyki wiatrowej. Pojawiły się komentarze, że mogą one być niezgodne z prawem UE oraz dyskryminować OZE z wiatru. Wśród nich dyskusyjny jest zapis przewidujący, że farma wiatrowa może znaleźć się w odległości nie mniejszej niż 10-krotność jej wysokości od zabudowań mieszkalnych.
• Rząd coraz precyzyjniej ocenia stan i możliwości polskiej gospodarki. Już teraz ma świadomość, że deficyt budżetowy na poziomie 3 proc. PKB jest mało realny. Jest to możliwe, jednak pod warunkiem, że ściągalność podatków wzrośnie minimum o 12 mld zł
• Powstaje rządowy planu rozwoju wodnych dróg śródlądowych. Wg. wstępnych szacunków jego realizacja w ciągu 15 lat może kosztować ok. 60 mld zł.
• Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich dr Adama Bodnara w niektórych sektorach różnica w zarobkach kobiet i mężczyzn w Polsce, jeżeli chodzi o porównywalne stanowiska, przekracza 30 proc. W związku z tym Rzecznik zaprezentował pogląd, że wprowadzenie obowiązku ujawniania wysokości wynagrodzeń mógłby okazać się skutecznym narzędziem do walki z dyskryminacją.
• Po kilku miesiącach nerwowych negocjacji przedstawiciele rządów Polski i Rosji podpisali w Gdańsku porozumienie w sprawie zezwoleń na samochodowe przewozy towarowe. Dokument ma obowiązywać do końca 2016 r. Jest w nim zapis o tym, że Polska otrzymała 170 tys. zezwoleń na przewozy, w tym 30 tys. na przewozy z i do krajów trzecich.
• Według Eurostatu w 2015 r. koszty 1 godz. pracy w Polsce to 8,6 euro, wobec średniej w UE na poziomie 25 euro. Średni koszt godziny pracy w strefie euro wyniósł 29,5 euro.
• Nowa ustawa reguluje obrót ziemią. Rolnik indywidualny będzie mógł kupić ziemię rolną i nie będzie musiał należeć do KRUS. Na 5 lat wstrzymana będzie sprzedaż ziemi z zasobów Skarbu Państwa. Wprowadzono też zmiany w zasadach obrotu gruntami rolnymi. Ustawa wprowadza wyjątkowe uprawnienia dla związków wyznaniowych i Kościołów, zachowają one prawo do nabywania nieruchomości rolnych.
• Z danych Biura Informacji Gospodarczej InfoMonitor oraz Biura Informacji Kredytowej wynika, że ponad 2 miliony Polaków nie płaci terminowo swoich zobowiązań. Dotyczy to nieuregulowanych w terminie kredytów, alimentów, pożyczek i rachunków.
• Rząd uważa za realne szybkie ograniczenie szarej strefy w branży paliwowej o ok. 30 proc., co zwiększyłoby wpływy do budżetu o ok. 3 mld zł.
• Trwają prace nad opracowaniem nowej polityki wspierania polskiego eksportu. W niej będą określone rynki kluczowe dla naszego eksportu, na które będą skierowane działania promocyjne. Rząd ma nadzieję osiągnąć sukces kierując je na rynki azjatyckie, a szczególnie – Chiny, Indie i Wietnam, a także rynki afrykańskie, w tym RPA. Przewiduje się wspieranie branżowymi programami promocji (przy współudziale środków unijnych) 12 gałęzi przemysłu, w tym także branżę spożywczą.
• Według GUS cudzoziemcy kupili w Polsce w ubiegłym roku towary i usługi za 37,7 mld zł. Oznacza to, że wydali oni 6,4 proc. więcej niż rok wcześniej.
• Trudne momenty przeżywa KGHM. Wyniki za rok 2015 skłaniają rząd do rozważenia możliwości zawieszenia na dwa lata obowiązywania tzw. podatku miedziowego. Stosowną propozycję noweli do ustawy o podatku od wydobycia niektórych kopalin złożyli posłowie. Podstawą tego wniosku są wyniki kombinatu wynikające z niskich cen na międzynarodowych rynkach.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

---

NOWY REKORD W MdM (mieszkanie dla młodych). PROGRAM NADAL DZIAŁA?

W marcu program „Mieszkanie dla młodych” cieszył się ogromnym zainteresowaniem. W minionym miesiącu zarezerwowano na dopłaty rekordowe 202 mln zł. Większość oczywiście z tegorocznej puli, co spowodowało, że BGK musiał wstrzymać przyjmowanie wniosków o dopłaty. Expander zwraca jednak uwagę, że to nie koniec programu. Nadal bez problemu możemy uzyskać dopłatę, ale tylko na niektóre mieszkania.

Informacje o kończących się pieniądzach na dopłaty z tegorocznej puli spowodowały, że wiele osób przyspieszyło swoje plany związane z zakupem mieszkania. Zainteresowanie było tak duże, że pobity został rekord z grudnia ubiegłego roku. Wtedy łączna kwota zarezerwowanych dopłat wynosiła 142,7 mln zł, a w marcu 2016 r. było to aż 202,2 mln zł. W rezultacie już 18 marca skończyły się pieniądze na tegoroczne dopłaty. To jednak nie oznacza, że program się skończył.

Nadal dostępne są środki na dopłaty wypłacane w kolejnych latach: 2017 r. i 2018 r. Z wnioskiem o te pieniądze nie musimy czekać do przyszłego roku. Już teraz mogą sięgnąć po nie osoby, które kupują nowe mieszkania. Deweloperzy często godzą się bowiem otrzymać część zapłaty w przyszłym roku. Najważniejsze jest dla nich utrzymanie wysokiej sprzedaży. Koniec tegorocznych dopłat jest więc problemem przede wszystkim dla osób, które chcą kupić mieszkanie z rynku wtórnego. Aby skorzystać z MdM muszą oni muszą zaczekać do przyszłego roku lub chociaż do grudnia br. Sprzedawcy lokali używanych zwykle nie zgadzają się bowiem na otrzymanie części zapłaty za kilka miesięcy.

Już teraz widać, że osoby zainteresowane nowymi mieszkaniami zaczęły aktywnie korzystać z przyszłorocznej puli. W marcu wykorzystanie środków na 2017 r. wyniosło 36,6 mln. To bardzo dużo biorąc pod uwagę, że do końca roku pozostało jeszcze 9 miesięcy. Dla porównania, w zeszłym roku wyższy poziom wykorzystania tegorocznej puli pojawił się dopiero w listopadzie, czyli w czasie, gdy do końca roku było już bardzo blisko.

Z puli dopłat na 2017 r. wynoszącej 746 mln zł wciąż jest dostępne 656 mln zł. Trzeba jednak dodać, że w tym roku można wykorzystać maksymalnie połowę tej kwoty. W rezultacie, jeśli w tym roku suma rezerwacji osiągnie poziom 373 mln zł, wnioski zostaną wstrzymane. Biorąc pod uwagę ostatnią popularność programu i to, że zainteresowanie przyszłoroczna pulą będzie zapewne rosło w kolejnych miesiącach, można przypuszczać, że taka blokada zostanie wprowadzona w drugiej połowie roku. Trzeba jednak dodać, że będzie ona obowiązywała tylko do stycznia. Wtedy bowiem stanie się dostępna druga połowa pieniędzy z puli na 2017 r.

Jarosław Sadowski, Główny analityk firmy Expander