eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościPublikacje › Bankowcy a świat polskiej polityki

Bankowcy a świat polskiej polityki

2013-01-30 11:45

Przeczytaj także: Praca w banku dla artystów i humanistów?


Za przeciwnika SKOK-ów w Sejmie uchodzi także Sławomir Neumann, który aż do lipca tego roku był zatrudniony w banku Nordea. Jednak z funkcji tej, jak udało nam się dowiedzieć, zrezygnował. – Po tylu latach powrót do banku byłby bardzo trudny i nie chciałem dłużej utrzymywać tej iluzji – mówi Neumann, dziś wiceminister zdrowia. – Zresztą od lat nie miałem do czynienia z rynkiem bankowym. Myślę, że dzięki mojej rezygnacji sytuacja jest czystsza. Co będzie, gdy zakończy się moja przygoda z polityką? Zacznę szukać pracy na rynku, pewnie w swoim zawodzie. Mam doświadczenie w bankowości i ekonomii. Ale jak wiem, życie przynosi wiele niespodzianek – dodaje.

Były polityk to cenny łup

Utrzymywanie polityków na urlopach bezpłatnych jest na rękę wielu instytucjom. Byli politycy to cenne łupy dla wielkich firm, nie tylko tych z sektora bankowego. Wystarczy sprawdzić, jak wielu byłych polityków zasiada w radach nadzorczych spółek. Trudno się temu dziwić – w tak trudnych czasach, gdy przepisy często są zmieniane, dobrze mieć w swoich szeregach człowieka z szerokimi kontaktami w świecie polityki.

O tym, jak bardzo byli politycy liczą się na rynku, dobrze świadczy przykład byłego premiera Kazimierza Marcinkiewicza, który współpracuje z Goldman Sachs. Choć i tu padły poważne zarzuty konfliktu interesów, bo to właśnie ten bank, w 2008 i 2009 roku, brał udział w spekulacyjnym ataku na złotówkę. Sam Marcinkiewicz zaprzeczał jednak, by jego praca miała związek z tym działaniem banku.

Wróćmy jednak do polskiego parlamentu. Neumann, Szulc i Skowrońska to nie jedyni parlamentarzyści związani blisko z bankami. Do tej listy trzeba dopisać jeszcze trzy osoby – także z Platformy Obywatelskiej i będące na liście płac jednej i tej samej instytucji bankowej. Pierwszą z nich jest Dariusz Rosati, obecny przewodniczący Komisji Finansów Publicznych, znany m.in. z tego, że wcześniej zasiadał w radach nadzorczych Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego i TFI WGI.

– TFI WGI nie rozpoczęło w ogóle działalności, nie przeprowadziło żadnej operacji, nie przyjęło żadnej złotówki – tłumaczył się ostatnio Rosati w trakcie debaty sejmowej. Tłumaczył, bo TFI WGI to część Warszawskiej Grupy Inwestycyjnej, która przed laty najpierw zainwestowała na rynku walut 320 mln zł zebranych od klientów, a potem pieniądze oraz właściciele spółki zniknęli bez śladu.

Drugą osobą jest Krzysztof Kwiatkowski, obecnie poseł, były minister sprawiedliwości. Trzecią – senator Marek Rocki. Cała trójka zasiada w radzie nadzorczej Banku Millennium i jest przez niego opłacana. Rosati w zeszłym roku zarobił niemal 250 tys. zł, Rocki – 65 tys. zł. Kwiatkowski został członkiem dopiero w tym roku.

KNF, czyli kto nadzoruje żonę szefa

To jednak nie koniec powiązań bankierów z polską polityką czy nawet instytucjami państwowymi. Okazuje się, że nawet w nadzorze finansowym można znaleźć osobę powiązaną, i to bardzo blisko, z instytucją bankową. Chodzi mianowicie o Wojciecha Kwaśniaka, wiceprzewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego. Komisja, jak wiadomo, nadzoruje działające w Polsce banki. Tymczasem żona wiceprzewodniczącego, Agata Kwaśniak, jest członkiem Banku Hipotecznego Pekao SA.

Jak to się ma do stanowienia nadzoru nad bankiem? – Przewodniczący Wojciech Kwaśniak, na własny wniosek, jest wyłączony od wszystkich spraw dotyczących Banku Hipotecznego Pekao SA. Wszystkie sprawy związane z tym bankiem nadzoruje osobiście przewodniczący Andrzej Jakubiak od października 2011 roku – mówi nam Łukasz Dajnowicz, rzecznik KNF. Nadal jednak nadzoruje resztę grupy Pekao SA.

– Gdy w 2005 r. zostawałem zastępcą przewodniczącego Komisji Papierów Wartościowych i Giełd – ówczesnego regulatora rynku kapitałowego, przed objęciem stanowiska zbyłem wszystkie posiadane przeze mnie akcje, by uniknąć jakiegokolwiek konfliktu interesów – mówi Paweł Pelc.

Tymczasem Kwaśniak, jak wynika z oświadczenia, jest we wspólnocie majątkowej z żoną. Mają m.in. 1135 akcji Pekao. Dochodzi tu więc do sytuacji, że nadzorca jest jednocześnie współudziałowcem banku i decyduje o... wypłacie dywidendy innym akcjonariuszom.

– To niespotykane, w innych krajach nie miałoby racji bytu – mówi Jerzy Bielewicz ze Stowarzyszenia „Przejrzysty Rynek”.

– W tej sytuacji nie dziwi, że rodzinie Kwaśniaków może być bliżej do dbania o interesy włoskiego Unicredit w Polsce niż do rzetelnego nadzoru finansowego, bo z całą pewnością wkład małżonki do domowego budżetu jest wielokrotnie większy niż wiceprzewodniczącego KNF.

poprzednia  

1 2 3

oprac. : Izabela Kordos / Gazeta Bankowa Gazeta Bankowa

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: