eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaŚwiat › Tydzień 11/2008 (10-16.03.2008)

Tydzień 11/2008 (10-16.03.2008)

2008-03-15 19:21

Przeczytaj także: Tydzień 10/2008 (03-09.03.2008)

  • Produkt Krajowy Brutto Japonii wzrósł w IV kw. 2007 r. o 3,5% r/r.
  • Cena uncji złota po raz pierwszy w historii przekroczyła 1000 USD. Cena ropy też przekroczyła 111 USD/baryłkę. Amerykański dolar USD osłabił się do 1,56 za euro, spadł też poniżej 100 japońskich jenów, po raz pierwszy od ponad 12 lat. Według prezesa JPMorgan Chase & Co. Jamie Dimon - szefa trzeciego największego banku w USA, amerykańska gospodarka jest już w recesji.
  • Sprzedaż detaliczna w Chinach wzrosła w styczniu i lutym i w grudniu 2007 o 20,2% r/r, a więc najmocniej od 1999 r.
  • Coraz bardziej słabnie amerykański dolar. W połowie tygodnia płacono już 1,56USD/euro
  • Według chińskiego urzędu statystycznego, ceny konsumpcyjne wzrosły w lutym o 8,7% r/r (w styczniu inflacja wyniosła 7,1%) i była najwyższa od 11 lat. Przyczyną miał być mocny wzrost cen żywności i energii.
  • Senat USA zaaprobował projekt budżetu federalnego na 2009 rok. Za priorytetowe zadania uznano wzmocnienie gospodarki i tworzenie nowych miejsc pracy. Przewiduje on ograniczenie deficytu do 2012 roku oraz zwiększenie wydatków na realizację programów wewnętrznych (budowa szkół czy dróg, zwiększenie wydatków na pomoc międzynarodową, odbudowę Iraku, globalną walkę z AIDS i na nierozprzestrzenianie broni jądrowej). Przyjęto w nim wydatki na poziomie ok. 3 bln USD przy deficycie rzędu 400 mld USD. Ponieważ projekty budżetów Izby Reprezentantów i Senatu różnią się, teraz trwa faza uzgodnień obu izb Kongresu. W USA rok finansowy, rozpoczyna się 1 października.
  • Deficyt handlowy Stanów Zjednoczonych wzrósł w styczniu do 58,2 mld USD z 57,8 mld USD w grudniu 2007. Import wzrósł w styczniu o 1,3 %, do 206,4 mld USD; eksport wzrósł o 1,6%, do rekordowych 148,2 mld USD.
  • Według największego na świecie towarzystwa reasekuracyjnego Swiss Re, straty gospodarcze wywołane klęskami żywiołowymi i katastrofami wywołanymi przez człowieka wyniosły w 2007 roku ok. 70 mld USD.
  • Według dotychczasowych prognoz średnia cena gazu na rynku europejskim pod koniec 2008 roku miała wynieść 354USD, lecz ostatnio prezes Gazpromu nie wykluczył że cena rosyjskiego gazu w Europie Zachodniej dojdzie w 2008 roku do 400 USD/1000 m³. Gazprom w 2007 roku koncern wyeksportował do krajów Unii Europejskiej 151 mld m³ gazu, a w 2008 roku chce na tym rynku sprzedać 157 mld m³.
  • Kontrakt dla amerykańskiej armii na dostawę 179 samolotów – tankowców o wartości 35 mld USD wygrał europejski koncern EADS. Oferta samolotu zbudowanego na bazie Boeinga 767 przegrała z samolotem KC-45A opartym na Airbusie A330. Boeing oprotestował te decyzję do specjalnej instytucji The Government Accountability Office (GAO) badającej, jak są wydawane publiczne pieniądze.
  • Rosyjski koncern Gazprom sprowadza rocznie 40 mld m³ gazu z Turkmenistanu, 9 mld m³ - z Uzbekistanu i 8 mld m³ z Kazachstanu. W 2008 roku rosyjski koncern kupuje go średnio po 140 USD za 1000m³.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

UPADEK AMERYKAŃSKIEGO DOLARA. CZY TO JUŻ PANIKA?

Wygląda na to, że zaufanie do amerykańskiej gospodarki coraz bardziej spada, a zaufanie do amerykańskiej waluty spada jeszcze szybciej. W czwartek za amerykańskiego dolara płacono poniżej 100 jenów, a za euro płacono powyżej 1,56 dolara. Z wypowiedzi ekspertów wynika, że wzrastają obawy o stan amerykańskiego systemu finansowego i rośnie ryzyko krachu. Z USA dochodzą głosy, że Europejski Bank Centralny oraz japońskie ministerstwo finansów powinny przeprowadzić skoordynowaną interwencję, aby spowolnić spadek wartości amerykańskiej waluty. Warto tu powiedzieć, że w 2007 r. amerykańska waluta straciła stosunku do euro 10,4% i liczono na to, że w grudniu i styczniu nastąpi stabilizacja. Jednak w lutym dolar znowu stracił tym razem kolejne 6,5%!

Jest prawdą, że obecne osłabienie dolara na międzynarodowych rynkach sprzyja amerykańskiej gospodarce, bo hamuje import i zwiększa konkurencyjność amerykańskiego eksportu, stwarzając szansę zmniejszenia deficytu handlowego. Jednak niepokojąca jest dziś wysoka inflacja i presja na dalszy jej wzrost. Jest też prawdą, że upadek dolara jest niebezpieczny dla całej światowej gospodarki. Jest również oczywistym to, że jeśli inwestorzy zaczną wycofywać się z obligacji dolarowych, wówczas Fed może utracić kontrolę nad długoterminowymi stopami procentowymi, czego skutkiem będzie nieskuteczna polityka monetarna, a skutki tego odczułyby także gospodarka unijna i japońska.

Eksperci są zdania, że nie ma sensu utrzymywanie wartości dolara na obecnym poziomie i rolę wypracowania nowej pozycji amerykańskiej waluty musi wziąć na siebie rynek, ale "dzięki interwencji można spowolnić spadek jego wartości, zasiewając niepokój wśród inwestorów grających na krótkie pozycje". Uważają oni też, że istnieje ryzyko, iż zagraniczni inwestorzy utracą zaufanie, zaczną wyprzedawać aktywa i zainicjują nowy etap gwałtownego spadku wartości dolara.

Wydaje się, że wobec nieprzewidywalnego dalszego rozwoju sytuacji niezbędna jest koordynacja działań. Tylko współpraca może złagodzić proces przejścia do nowego stanu równowagi i należy tu myśleć nie tylko o współpracy Fed z EBC, ale także z krajami azjatyckimi, które winny zdywersyfikować swoje rezerwy w kierunku euro i jena, a kosztem dolara, a także winny doprowadzić do szybszej aprecjacji swoich walut.

To prawda, że wszelkie interwencje na rynkach finansowych nie są dobrym rozwiązaniem, bo spora część dzisiejszych problemów jest skutkiem wcześniejszych manipulacji. Jednak gdyby udało się osiągnąć jakiś postęp w ustabilizowaniu światowych rynków finansowych, to na pewno można liczyć na kolejny krok w kierunku usunięcia przyczyn obecnej sytuacji.

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: