eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościPublikacje › Nie demonizujmy sprawy frankowiczów. Wywiad z prof. Grażyną Ancyparowicz

Nie demonizujmy sprawy frankowiczów. Wywiad z prof. Grażyną Ancyparowicz

2015-11-03 08:05

Przeczytaj także: Likwidacja LIBOR – konsekwencje dla umów kredytowych powiązanych z kursem CHF


Kredyty walutowe to kwadratura koła, czy też da się je rozwiązać systemowo?

Tylko w takim przypadku, jeśli okaże się, że działania banków były niezgodne z prawem europejskim. Albo jeśli większość parlamentarna zdecyduje, że ze względów politycznych opłaca się zrobić prezent frankowiczom.

PO i PiS walcząc o głosy wyborców przedstawiły dwa rozbieżne rozwiązania. Wedle ustawy autorstwa PO, która wróciła z Senatu, bank wyliczyłby różnicę między obecnym zadłużeniem a hipotecznym, jakby klienci wzięli przed laty kredyt w złotych. Czy umorzenie połowy tej kwoty przez bank i zamiana drugiej połowy na preferencyjny kredyt jest dobrym dla klientów rozwiązaniem?

Oba projekty to nic innego jak oręż w walce o głosy frankowiczów. Nikt nie interesuje się losem tych, którzy zaciągnęli zabezpieczone hipotecznie kredyty mieszkaniowe w złotych. Nikogo nie interesuje, co się stanie, jeśli przyspieszy inflacja, a rekordowo niskie stopy procentowe zaczną rosnąć, a wraz z nimi koszty obsługi zadłużenia w złotych. Nikogo nie interesuje los ludzi eksmitowanych, bo nie mają środków na opłacenie czynszu.
Jeśli idzie o rozwiązania systemowe, to uważam, że zamiast wyrzucać publiczne pieniądze na promocyjne programy w rodzaju „Mieszkanie Dla Młodych” czy „Rodzina na Swoim”, należy jak najszybciej zrehabilitować i przywrócić do łask spółdzielczość mieszkaniową, a dla najuboższych rozwinąć budownictwo socjalne.


Wiele wskazuje na to, że PO dzięki ustawie o pomocy dla frankowiczów nie zyska politycznie. Czy projektowi nie grozi, że do wyborów zakopany zostanie w komisji sejmowej, a potem odejdzie w zapomnienie?

Inicjatywa pomocy dla frankowiczów to działania pozorowane. Trzeba wykazać, że rząd rządnie rządzi. Nawet wtedy, gdy przemieszcza się Pendolino z jednego miasta do drugiego.

Maciej Łopiński, szef doradców prezydenta Andrzeja Dudy powiedział agencji Reuters, że wariant ustawy o restrukturyzacji hipotecznych kredytów walutowych, dzielący koszty i przewalutowania po połowie między banki a klientów, nie jest satysfakcjonujący. Czy banki powinny ponieść większą odpowiedzialność?

Jeśli zawiniły, to tak. Nie można jednak karać banków w przypadkach, gdy działały zgodnie z prawem ani wymuszać na nich szczególnego traktowania jednej grupy klientów kosztem pozostałych.

Od dawna nad frankowiczami wiszą obawy, że banki spróbują pozbyć się niespłacanych kredytów. Jest w tej pogłosce ziarno prawdy?

Po to mamy instytucję windykacji niespłacanych terminowo zobowiązań i handel długami.

Czy Komisja Nadzoru Finansowego nie powinna przygotować rekomendacji, która zabroni bankom wyzbywania się kredytów hipotecznych do czasu przeprowadzenia stress testów na osłabienie złotego w stosunku do franka?

Nie demonizujmy sprawy frankowiczów. Banki, wspierane przez KNF, świetnie ją wykorzystują dla podgrzewania atmosfery w nadziei, że uda się przenieść ryzyko kursowe i ryzyko złych kredytów na finanse publiczne i ogół klientów. Sprawa, choć indywidualnie trudna, nie zagraża stabilności rynku finansowego w Polsce. Mamy o wiele większe problemy z innymi grupami klientów niż frankowicze. Na koniec lipca br. kredyty ze stwierdzoną utratą wartości udzielone gospodarstwom domowym wyniosły 40 mld zł (w tym mieszkaniowe ok. 12 mld zł), tak sklasyfikowane kredyty udzielone małym i średnim przedsiębiorstwom ponad 22 mld zł. Innymi słowy: udział „złych” kredytów mieszkaniowych wyniósł ok. 3 proc. portfela tych kredytów, ale aż 12 proc. portfela kredytów konsumpcyjnych. Na tym samym poziomie utrzymują się od dłuższego czasu utracone kredyty udzielone małym i średnim przedsiębiorstwom. Pomoc publiczna w restrukturyzacji tych należności byłaby mile widziana. Jest więc o co walczyć.

Gdyby wyniki stress testów okazały się niepomyślne dla banków, czy zagraniczne spółki matki nie powinny dokapitalizować swoich spółek córek w Polsce?

Spółki matki zrobią to, co uznają za stosowne z własnego punktu widzenia. Z pewnością nie będą kierowały się zaleceniami KNF.

Na ile sensowne jest straszenie opinii publicznej, że propozycje PiS mogą doprowadzić do niewypłacalności niektórych banków, a w najgorszym wypadku zagrozić stabilnością finansową Polski?

To element kampanii wyborczej, nic więcej.

Czy ustawa o upadłości konsumenckiej, dająca sądom możliwość redukcji niespłacalnego zadłużenia nie jest wystarczającą gwarancją bezpieczeństwa dla frankowiczów?

Jest. Nie ma powodu, żeby jedną grupę dłużników traktować w sposób szczególny. Chyba, że zostanie bezspornie udowodnione, że doszło do złamania prawa regulującego obrót instrumentami finansowymi. Wtedy sprawę personalnej odpowiedzialności za dramat frankowiczów powinien rozstrzygnąć Trybunał Konstytucyjny, niezależnie od wyroków sądów powszechnych.

Co radziłaby pani profesor frankowiczom, którzy znaleźli się w dramatycznej sytuacji? Często dochodzi do rozwodów, nawet samobójstw.

Samobójstwa z przyczyn ekonomicznych zdarzają się w Polsce niestety zbyt często, ale żadna ustawa nie powstrzyma desperatów. Frankowicze powinni mierzyć siły na zamiary, zamiast liczyć na cudowne uwolnienie od podjętych zobowiązań. Państwo nie może bowiem amortyzować skutków nabycia toksycznych produktów finansowych, tylko dlatego, że niektórym obywatelom wydawały się one atrakcyjne. Ta zasada obowiązywała, gdy straty wynikały z braku dostatecznej informacji o podejmowanym ryzyku, jak w przypadku niesymetrycznych umów na opcje czy polisolokat. Zgodnie z tą zasadą, na żadną rekompensatę nie mogą liczyć ofiary przestępczej działalności instytucji finansowych, czego najbardziej jaskrawym dowodem jest afera Amber Gold.

Czy zna pani przypadki, że banki z własnej woli dzielą się z klientami kosztami drogiego franka? Restrukturyzują zadłużenia?

Nie mam wglądu w politykę kredytową poszczególnych banków ani w ich relacje z konkretnymi klientami. Wiem jednak, że żaden bank nie jest zainteresowany doprowadzeniem do upadłości dużej grupy swoich klientów, gdyż sam poniósłby z tego tytułu gigantyczne straty. Jestem więc pewna, że dojdzie – prędzej czy później – do uporządkowania rynku kredytów na nieruchomości mieszkaniowe. Także tych nominowanych we frankach i innych walutach obcych.

poprzednia  

1 2

oprac. : Błażej Torański / Gazeta Bankowa Gazeta Bankowa

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: