eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościMedia › Jak smog rozprzestrzenił się w Internecie?

Jak smog rozprzestrzenił się w Internecie?

2017-01-19 10:37

Jak smog rozprzestrzenił się w Internecie?

Smog © whitelook - Fotolia.com

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (5)

Pierwsza fala ponadprzeciętnego stężenia smogu trwała dotychczas 5 dni. W internecie ten temat angażował 6 dni. Od początku to media społecznościowe przyczyniły się do rozwoju informacji o wysokim stężeniu. Duże komercyjne media niekoniecznie zdały egzamin.

Przeczytaj także: Jak dokonać zgłoszenia do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków?

To, jak temat smogu rozprzestrzenia się w internecie, pokazuje: jakie są kanały rozprzestrzeniania się kluczowych informacji w państwie i społeczeństwie i czy zdają egzamin kluczowi gracze.

Żeby to zobaczyć ściągnęliśmy dane na temat natężenia smogu ze stron Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska i porównaliśmy je z częstotliwością dyskusji o smogu w social media i dynamiką wyszukiwania tego tematu w Google.

Na temat smogu przez całą noc były aktywne fanpage Polskiego Inspektoratu Ochrony Środowiska (gł. Warszawa i Kraków.). Niezależnie od Warszawskiego i Krakowskiego Alarmu Smogowego o 8:00 rano pojawiły się wpisy na Wykopie. Duże komercyjne media zareagowały dopiero o 10:00 – jako pierwsza – Gazeta.pl z informacjami lokalnymi, a TVN24.pl i Wykop – z ciekawostkami ze świata (prawie antysmogowym w Chinach).

fot. mat. prasowe

Smog

Szczyt dyskusji o smogu przypadł na 9 stycznia.


W pewnym sensie komercyjne media masowe nie zdały egzaminu z dostarczania kluczowych informacji. Chociaż powinny informować o kluczowych tematach niemal w realtime, to na niektórych kluczowych portalach internauci odkopywali artykuły sprzed kilku dni, żeby móc podyskutować. Tymczasem na zachodzie rozwija się trend programmatic w nagłówkach prasowych…

W międzyczasie uruchomił się marketing internetowy (gł. maski antysmogowe), którego angażowanie trwało do 12 stycznia. Widoczny był zarówno klasyczny realtime marketing, jak i działania amplifyingowe.

Od czego się zaczęło? Poziom smogu zaczął rosnąć w sobotę 7 stycznia o 22:00, a 8 stycznia – w niedzielę – alarmowo przekroczył ponadprzeciętnie lokalne normy polskie. Spośród dużych miast to w Krakowie było największe stężenie aerozolu PM10. Ponadprzeciętne stężenie aerozoli MP2,5 i PM10 utrzymywało się do 11 stycznia. Od 8 do 9 stycznia w internecie wrzało; 9 stycznia pojawiło się najwięcej postów i komentarzy na temat smogu, najczęściej też szukano informacji na ten temat w Google.

fot. mat. prasowe

Poziom smogu

Poziom smogu zaczął rosnąć w sobotę 7 stycznia o 22:00.


Jak rozprzestrzeniły się informacje o smogu?


Przez noc z 7 na 8 stycznia aktywny był fanpage Krakowski Alarm Smogowy; Internet zaczął być aktywny o 8:00 – na fanpage Warszawskiego Alarmu Smogowego i Scyzoryk się otwiera – satyrycznej strony Kielc. O tej porze zaczęły się pierwsze komentarze na Wykopie, gdzie użytkownicy dzielili się screenshotami z aplikacji mobilnych.

fot. mat. prasowe

Dynamika dyskusji o smogu

Aktywność 8 stycznia rozpoczęła się od fanpage'u Warszawskiego Alarmu Smogowego i Scyzoryk się otwiera - satyrycznego portalu o Kielcach.


O 9:50 pojawia się alarmujący artykuł na gazecie.pl opierający się na komunikacie Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska i danych z Aqicn.org.

O 10:00:


  • rozpoczynają się komentarze na fanpage WawalovePL,
  • czytelnicy Onet znajdują artykuł z 3 stycznia o tym, że Financial Times nazywa Polskę „europejską stolicą smogu”,
  • TVN24.pl informuje, że w Chinach powstaną oddziały do walki ze smogiem; podchwytuje to później Wprost, podkreślając absurdy chińskiego rozwiązania,
  • rozpoczyna się wzmożona dyskusja pod artykułem o stężeniu smogu w Kielcach – na echodniej.
  • Smog w Krakowie utrzymywał się dłużej niż w Warszawie, pomimo to dyskusje w social media bardziej trzymały się dynamiki stolicy – czyli hype trwał tak długo, jak w Warszawie utrzymywało się wysokie stężenie smogu. Krakowianie są obecni w tym kontekście w social media, jednak to osoby mieszkające w Warszawie utrzymują wysoką widoczność tego tematu.
  • Od razu w niedzielę w internecie rozpoczął się szał związany z produktami pomocnymi w smogu – głównie maskami antysmogowymi i filtrami powietrza. Te produkty zostały natychmiast wykupione we wszystkich większych miastach. Zainteresowanie tymi produktami utrzymywało się do 12 stycznia, czyli ostatniego dnia wzmożonego stężenia PM2,5 i PM10. 13 stycznia hype zdecydowanie zmalał

fot. mat. prasowe

Produkty antysmogowe

Zainteresowanie produktami antysmogowymi utrzymywało się do 12 stycznia.


Smog czyli co?


Na smog składa się wiele różnych substancji; często w mediach przytacza się natężenie pyłu – PM2,5 (o średnicy do 2,5 mikrometra) i PM10 (o średnicy do 10 mikrometrów) (źródło: Wikipedia). Dane o stężeniu tych pyłów i innych składników smogu w Polsce zlicza i publikuje m.in. System monitoringu jakości powietrza (w tekście wykorzystano dane Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Krakowie i Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Warszawie). Zagregowane dane udostępnia m.in. serwis Air Quality Index (Aqicn.org). Dla grudnia 2016 dla Warszawy średnia dla MP2,5 wynosiła 33,8, a dla PM10 – 42,6. Najbliższe prognozy pokazują, że poziom smogu w stolicy jeszcze długo może utrzymywać się powyżej tej wartości.

I co dalej?


Wysokie stężenie smogu może w najbliższym czasie wrócić. Jak widać, to internauci są najlepsi do tego, aby utrzymywać ten temat w zasięgu opinii publicznej.

Albert Hupa

Przeczytaj także

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: