eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaRaporty i prognozy › Ożywienie gospodarcze - są pierwsze oznaki

Ożywienie gospodarcze - są pierwsze oznaki

2009-05-06 14:12

Przeczytaj także: Ożywienie gospodarki: czy plany pomogą?


Na każdy sygnał skłaniający do optymizmu natychmiast pojawiają się jednak jakieś dane negatywne. Produkcja przemysłowa w Wielkiej Brytanii notuje największe roczne tempo spadku od 1969 roku, a sytuacja finansowa we wschodniej części Unii Europejskiej pozostaje bardzo niepewna. Wskaźnik bezrobocia rośnie w całej Europie, a prognozy gospodarcze są pesymistyczne. W związku z powyższym, 2 kwietnia 2009 r., Europejski Bank Centralny (EBC) ponownie uznał za konieczne obniżenie stóp refinansowych. EBC obciął wprawdzie stopy procentowe jedynie o 25 punktów bazowych, a nie o 50, jak się spodziewano, ale jednocześnie zasugerował gotowość do podjęcia wkrótce kolejnych interwencji, być może w formie wykupu aktywów na rynku wtórnym.

Tak czy inaczej, zdaniem Franklin Templeton jest o wiele za wcześnie, by mówić o rychłym powrocie koniunktury na rynku europejskim. Przed rozpoczęciem szczytu G-20, przywódcom dwóch największych państw strefy euro – Niemiec i Francji – zarzucano, że za dużo uwagi poświęcają kwestii poprawy uregulowań finansowych, a za mało samym programom ożywiania gospodarki. Wprawdzie władze wielu państw strefy euro wykonały szereg kroków zmierzających do pobudzenia popytu, jednak niedostateczna koordynacja działań politycznych i niedawne wzmocnienie euro każą przypuszczać, że ożywienie gospodarcze w strefie euro przyjdzie później niż w USA.

Problemy Europy budzą obawy, że niektóre kraje w końcu zrezygnują z euro na rzecz walut krajowych. Eksperci sądzą, że taki scenariusz jest nadal mało prawdopodobny, ale rosnące ceny obligacji emitowanych przez niektóre kraje w stosunku do obligacji niemieckich każą Franklin Templeton ponownie przyjrzeć się papierom skarbowym strefy euro, gdzie do tej pory nie znajdował zbyt wielu okazji inwestycyjnych. Szybki wzrost rentowności obligacji irlandzkich był na przykład oznaką bardzo pesymistycznego spojrzenia na perspektywy gospodarcze tego kraju. Kiedy inwestorzy uświadomili sobie, że w swych negatywnych ocenach posunęli się za daleko, różnica miedzy dziesięcioletnimi obligacjami irlandzkimi i ich niemieckimi odpowiednikami zmalała w drugiej połowie marca do ok. 70 punktów bazowych, mimo obniżenia ratingów dla irlandzkich papierów dłużnych.

Oczekuje się, że interwencje monetarne, w tym wstrzykiwanie pieniądza przez banki centralne, np. w Anglii czy Szwajcarii, w połączeniu z rozmaitymi pakietami stymulacyjnymi doprowadzą w efekcie do ożywienia w europejskim systemie finansowym. Ponadto, należy zwrócić uwagę, że chociaż EBC spotkał się z krytyką za zastosowanie mniejszej niż w Wielkiej Brytanii i USA skali redukcji stóp procentowych, to trzeba zaznaczyć, że sześciomiesięczne i dwunastomiesięczne stopy na rynku pieniężnym strefy euro były niższe niż ich amerykańskie odpowiedniki nawet przed obniżką z 12 kwietnia 2009 r.

Wygląda na to, że wzmożone wysiłki władz brytyjskich mające na celu ożywienie działalności kredytowej banków zaczynają przynosić pożądane efekty. Według opublikowanego na początku kwietnia raportu Bank of England, banki planują w najbliższych miesiącach zwiększyć wartość kredytów udzielanych przedsiębiorstwom. Wcześniej rząd Wielkiej Brytanii wielokrotnie podejmował interwencje w celu ratowania systemu bankowego poprzez dostarczanie kapitału, gwarantowanie długu i ubezpieczanie kredytów, a także wykup pakietów kontrolnych takich instytucji, jak Royal Bank of Scotland i Lloyds Banking Group. Bank of England starał się ponadto zatrzymać gwałtowny spadek na rynku kredytowym poprzez zwiększenie podaży pieniądza w drodze wykupu państwowych papierów wartościowych.

poprzednia  

1 ... 4 5 6

następna

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: