Generation gap a upodobania wnętrzarskie Polaków - opinie specjalistów Salonów Agata

Luka pokoleniowa - oto, jak tłumaczymy sobie różnice pomiędzy starszym a młodszym pokoleniem. Dobitnie mogą to potwierdzić zwłaszcza synowe i teściowe - dwa mocne charaktery, które zresztą stały się bohaterkami nieskończenie wielu dowcipów. Jak się jednak okazuje, jest pewna dziedzina, w której są zgodne: wyposażanie wnętrz. Potwierdziły to badania przeprowadzone na zlecenie Salonów Agata - sprawdźmy więc, czego możemy się z nich dowiedzieć w aspekcie urządzania wnętrz na wynajem.

W wyposażaniu wnętrz rządzi kobieca ręka

Mogłoby się wydawać, że w wyposażaniu wnętrz nie jesteśmy zgodni, bo przecież „ile ludzi, tyle opinii”, a „o gustach się nie dyskutuje”. Dotyczy to zwłaszcza damskiego grona, bo to przecież kobieca ręka rządzi we wszelkich kwestiach związanych z ogniskiem domowym - i to już od etapu wyboru lokum. Można na dowód tego przytoczyć wynik badania przeprowadzonego na zlecenie serwisu RynekPierwotny.pl i biura Metrohouse: 81% ankietowanych potwierdziło, że ostatnie zdanie przy zakupie należy do kobiety (źródło: Metrohouse Franchise S.A., na podstawie ankiety przeprowadzonej na grupie 80 agentów nieruchomości). Co więcej, panie przekonują partnerów do swoich racji w taki sposób, aby mieli poczucie, że decyzja jest ich wspólną. Choć samo badanie miało miejsce w 2018 r., możemy przyznać, że obecnie niewiele się zmieniło. Wszyscy znamy tę „zagrywkę” z autopsji, prawda?

W 2020 r. postawiono na szali dwie równie silne osobowości - synową i teściową - aby poznać ich podejście do urządzania wnętrz, zwłaszcza w kontekście popularnych stereotypów na temat relacji tych dwóch przedstawicielek luki pokoleniowej. Zleceniodawcą badania opinii były Salony Agata, a temat brzmiał „Synowe i Teściowe – o relacji dwóch światów i ich preferencjach w urządzaniu wnętrz”. Projekt został zrealizowany w związku z kampanią marki, w której ambasadorki Małgorzata Socha i Ewa Kasprzyk wcielają się właśnie w role synowej i teściowej. Jak mocno ich upodobania wnętrzarskie się różnią? Odpowiedź może dziwić…

„Synowa i teściowa - to nie są sprawy do pogodzenia” - czy aby na pewno?

Przysłowia nie wzięły się znikąd: w wielu przypadkach pochodzą z bacznych, wieloletnich, a nawet wielowiekowych obserwacji zachowań poszczególnych osób. Przytoczone wyżej abisyńskie przysłowie to zresztą nie jedyna myśl, której bohaterkami są synowa i teściowa - od tych żartobliwych, nieraz kąśliwych aż roi się w sieci, a i sami pewnie jesteśmy w stanie dodać nieco od siebie. Tymczasem badanie opinii przeprowadzone na zlecenie Salonów Agata pokazuje, że obie grupy mają zbliżone upodobania i preferują te same style wnętrzarskie. Wniosek? Możemy spodziewać się dobrej współpracy podczas urządzania wnętrz. Być może warto również wybrać się na wspólne zakupy? W myśl badań powinniśmy wynieść z nich wiele frajdy, zrozumienia, a przede wszystkim - zacieśnienia więzi.

Jaki styl we wnętrzach podoba się przedstawicielom każdej grupy pokoleniowej?

Trzy najczęściej wskazywane przez synowe w badaniu ulubione style to nowoczesny (41%), skandynawski (31%) i loftowy (21%). Z kolei teściowe wytypowały styl klasyczny (40%), nowoczesny (29%) i loftowy (18%). Widać zatem wysoką korelację między preferencjami tych dwóch pokoleń.

Mamy więc cenną wskazówkę dla chcących urządzić mieszkanie dla przyszłych najemców: warto, by znalazły się w nim proste meble o geometrycznych kształtach, wykończone na wysoki połysk i charakterne motywy graficzne na akcesoriach i dodatkach. Wśród materiałów konstrukcyjnych może pojawić się beton, drewno i cegła, ale nie powinno zabraknąć klasycznych odcieni takich jak biel, beż czy czerń.

Podsumowując, wspomniane w tytule pojęcie luki pokoleniowej nie sprawdza się w każdej dziedzinie - przynajmniej nie w kwestii wyposażania wnętrz. Ponadto sondaż przeprowadzony na zlecenie Salonów Agata dostarcza cennych informacji dla przyszłego wynajmującego: wybierając jeden z trzech wspomnianych stylów, można liczyć na aprobatę potencjalnych najemców - niezależnie od grupy wiekowej.