Reklama mobilna przyszłością branży

Przeczytaj także: Reklama mobilna: na rozwój trzeba poczekać

Potencjalne obniżenie kosztów, jakie kanały mobilne oferują reklamodawcom okaże się ogromną możliwością - Informa Telecoms & Media prognozuje, że przed końcem 2006 roku na świecie będzie 2,1 miliarda abonentów telefonów komórkowych, a do roku 2011 liczba ta wzrośnie do blisko czterech miliardów. Kwestie, którymi trzeba się zająć, żeby umożliwić reklamodawcom osiągnięcie tego celu, obejmują - aprobatę konsumentów, kwestie technologiczne (wielkość ekranu telefonu, dostępne pasmo, interoperacyjność między operatorami i telefonami komórkowymi) oraz regulacje branżowe.

„Reklama mobilna nie jest niczym nowym. Występowała w pewnych formach od 2001 roku” – skomentował Nicky Walton, jeden z autorów raportu- „W ciągu minionych 18 miesięcy miały miejsce wydarzenia, które zwiększyły zainteresowanie tym medium. W tej chwili coraz więcej osób używa wysokiej jakości multimedialnych telefonów komórkowych, znacząco rośnie też liczba abonentów, którzy podłączają się do sieci mobilnej przez 3G oraz HSDPA.. Rośnie także zainteresowanie konsumentów multimedialną treścią mobilną i coraz bardziej popularne stają się dziedziny takie jak telewizja mobilna i „off-portal” search (wyszukiwanie za pośrednictwem telefonów komórkowych)”.

Znaczący reklamodawcy tacy jak Coca-Cola czy producent samochodów Peugeot, eksperymentują z reklamą oparta o SMS czy WAP od roku, odpowiednio, 2002/2003 i 2004. W roku 2007 wydatki na reklamę mobilną podwoją się w stosunku do poziomu z roku 2006 do ponad 1,5 miliarda dolarów.

Znane marki są najwyraźniej gotowe do wykorzystania bliskości kontaktu, jaki obiecuje reklama mobilna, przy wykorzystaniu informacji dostępnych dla operatorów jest teoretycznie możliwe stworzenie ściśle ukierunkowanych kampanii reklamowych. Telefon komórkowy jest także przydatnym narzędziem do śledzenia i mierzenia sukcesu kampanii – użytkownicy mogą wysyłać wiadomości tekstowe, dzwonić lub klikać na linki, wyrażając bezpośrednią reakcję na efektywność kampanii. Uzyskanie dostępu do informacji o klientach może się okazać jednak skomplikowane, zarówno z technicznego punktu widzenia, jak i z powodu rządowych regulacji dotyczących możliwości wykorzystywania danych klientów.

Aprobata konsumentów

Raport ujawnił, że jedynymi kanałami przez które konsumenci w ogóle nie chcą otrzymywać reklamy mobilnej jest SMS i MMS. Inne formy dostarczania reklamy do telefonów komórkowych obejmują dostarczanie przez telefon muzyki, gier, telewizji mobilnej i video, przez treści tworzone przez użytkowników i strony towarzyskie. Oznacza to, że konsumenci generalnie akceptują reklamę mobilną, w zamian za bezpłatne media i aplikacje na swoich telefonach komórkowych.

Nacisk operatorów

Operatorzy także dążą do tego, żeby reklama mobilna znalazła się w ich ofercie. Z uwagi na zaciętą konkurencję i rosnącą presję ze strony klientów, operatorzy komórkowi szukają bowiem pilnie nowych sposobów na zwiększenie średnich dochodów na użytkownika.

Nowe mechanizmy reklamy mobilnej umożliwią sprzedaż dodatkowych usług, jak również uzyskiwanie dochodów bezpośrednio od reklamodawców. To stanowi silną zachętę dla operatorów do tego, aby zajęli się kwestiami kompatybilności i interoperacyjności.

„Rok 2006 oznacza zmianę podejścia do kanałów mobilnych jako rentownych i konkurencyjnych kanałów reklamowych. Ponieważ operatorzy komórkowi starają się o nowe źródła dochodów, reklamodawcy poszukują bardziej bezpośredniego, osobistego dostępu do konsumentów, a technologia staje się coraz bardziej skuteczna w dostarczaniu reklamy, zobaczymy w tym obszarze gwałtowny wzrost” – powiedział Walton.

„Tradycyjne środki przekazu reklamowego, takie jak telewizja czy radio są w odwrocie, więc agencje reklamowe szukają bardziej kreatywnych i innowacyjnych sposobów na promowanie marek swoich klientów” – twierdzi Nick Lane z Informa Telecoms & Media – „Telefon komórkowy to bezpośredni kanał prowadzący do konsumenta, przewyższający nawet kanały internetowe, ale osiągnie znaczący sukces tylko wtedy, jeśli zostanie zintegrowany z już istniejącymi strategiami reklamowymi wykorzystującymi tradycyjne media”.