eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaŚwiat › Świat: wydarzenia tygodnia 47/2018

Świat: wydarzenia tygodnia 47/2018

2018-11-25 10:47

Przeczytaj także: Świat: wydarzenia tygodnia 46/2018

  • W celu stworzenia lepszych warunków dla amerykańskiego biznesu i amerykańskiej gospodarki ekipa Białego Domu przygotowała prezydentowi D. Trumpowi zestaw działań, naruszający dotychczasowe reguły światowego handlu. Poznaliśmy już nowe tabele stawek celnych oraz ich skutki. Szczególne miejsce w tej wojnie celnej zajmuje polityka także wobec Unii Europejskiej, a przede wszystkim wobec Chin. Świat ze szczególną uwagą obserwuje rozwój handlowego starcia z Chinami, które są głównym konkurentem Ameryki w rywalizacji o pozycję globalnego lidera gospodarczego. Biały Dom swoimi decyzjami stara się stworzyć lepsze warunki dla amerykańskich firm, osłabiając ich zagranicznych konkurentów. Zainicjowano też działania polityczne wypowiadające układy handlowe (Meksyk+Kanada i Azja) oraz zrywając zbliżające się do końca negocjacje z Unią Europejską. Jakby tego mało, Biały Dom skoncentrował się na strategicznych firmach w cyfrowym świecie. Kilka miesięcy temu przeprowadzono globalny atak (z uczestnictwem administracji państwowej) na rynkową pozycję firmy Kaspersky Lab działającej w sektorze cyberbezpieczeństwa. Wg "The Wall Street Journal" teraz rząd Stanów Zjednoczonych stara się przekonać dostawców usług telekomunikacyjnych w krajach sojuszniczych, aby unikali sprzętu produkowanego przez chińską firmę Huawei. Amerykańscy urzędnicy obecnie wywierają presję w tej sprawie na swoich rządowych odpowiedników i osoby zarządzające firmami telekomunikacyjnymi w krajach sojuszniczych USA, w których sprzęt Huawei jest powszechnie używany. Informują ich o swoich "obawach o intencje i możliwościach chińskiego giganta telekomunikacyjnego". Zdaniem Amerykanów sprzęt Huawei "zwiększa ryzyko cyberataków i może pozwolić Chinom na szpiegowanie poprzez szybko rosnący rynek Internetu Rzeczy". Rząd USA obawia się zwłaszcza używania chińskiego sprzętu w krajach, w których znajdują się amerykańskie bazy wojskowe... Chodzi m.in. o takie państwa jak Niemcy, Włochy i Japonia, a nawet Polska. Według "WSJ" Waszyngton liczy się ze zwiększeniem swojej pomocy finansowej na rozwój telekomunikacji w krajach, które unikają urządzeń wyprodukowanych przez Huawei.... Według "WSJ" Huawei jest obecnie największym producentem smartfonów na świecie po Samsungu. Trump zakazał amerykańskiej administracji korzystania z chińskich urządzeń.
  • W ostatnich dniach oenzetowska Światowa Organizacja Meteorologiczna (WMO) opublikowała komunikat, że w 2017 roku osiągnęliśmy rekordowy poziom koncentracji gazów cieplarnianych w atmosferze. Informując o tym komunikacie WMO proponuję, by nasi Czytelnicy potraktowali go jako wstęp do katowickiej 24. sesja Konferencji Stron Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu (COP24). Powyższy komunikat uzupełniam przestrogą sekretarza generalnego WMO Petteria Taalasa: "jeśli nie zredukujemy szybko emisji gazów cieplarnianych (CO2, CH4, N2) zmiany klimatyczne będą miały nieodwracalne i coraz bardziej niszczycielskie konsekwencje dla naszego życia na Ziemi".
  • Analitycy zwracają uwagę na zmieniające się kursy akcji firm z tak zwanej grupy FAANG, do której należą Facebook, Apple, Amazon, Netflix i Google. Od tygodni giganci technologiczni z USA nie mają dobrej passy na giełdzie. Od dnia kiedy kurs Apple osiągnął poziom 232 dolarów za akcję (3 października 2018 ) – co skutkowało kapitalizacją na poziomie 1,16 biliona dolarów (!) – firmy grupy FAANG straciły łącznie 728 mld USD (!!!). W ciągu tych sześciu tygodni najwięcej stracił Apple, kapitalizacja firmy obniżyła się o 231,06 mld USD do poziomu 929,32 mld USD. Uściślając powyższe dane informuję, że na giełdzie firmy Facebook, Apple, Amazon, Netflix i Google od 3 października 2018 roku straciły: Apple: 231,06 mld USD; Amazon: 220,67 mld USD; Google: 138,22 mld USD; Facebook: 89,95 mld USD; Netflix: 48,11 mld USD, a więc razem 728,01 mld USD. Dlaczego mówię o firmach grupy FAANG? , bo ta światowa czołówka wg analityków pociągnęła też za sobą indeksy giełdowe na całym świecie. W Europie zwracam uwagę na niemiecki indeks DAX oraz europejski Euro Stoxx 50. W Azji widać to było na wskaźnikach chińskiego Shanghai Composite oraz japońskiego Nikkei.
  • W dniach 3-14 grudnia w Katowicach odbędzie się 24. sesja Konferencji Stron Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu (COP24). W trakcie konferencji światowi przywódcy mają przyjąć decyzje wdrażające porozumienie paryskie z 2015 roku. Jak wiadomo w trakcie paryskiego spotkania przedstawiciele społeczności międzynarodowej uzgodnili, że przyjęte działania mają doprowadzić do zatrzymania globalnego ocieplenia na poziomie dwóch stopni Celsjusza - a w razie możliwości jedynie 1,5 stopnia Celsjusza - powyżej średniej temperatur sprzed rewolucji przemysłowej. Przypominam, że wyznaczone w Paryżu cele obejmują odejście do 2050 roku od węgla, ropy naftowej i gazu ziemnego oraz przewidują adekwatne przekształcenia w światowej gospodarce. Analitycy przewidują poważny problem w dyskusji nt. dofinansowania lub finansowania uzgodnionych działań służących ochronie klimatu w krajach biednych.
  • Obecnie samochód jest nieodłącznym elementem naszego życia. By spełniał on swoją rolę musi odpowiadać na warunki stawiane mu przez jego właściciela. Jednym z takich warunków jest niezawodność i w praktycznym użytkowaniu samochodu okazuje się on jednym z najważniejszych. Amerykański magazyn "Consumer Report" zaprezentował ranking dotyczący niezawodności samochodów. Oto czołówka dziesięciu marek samochodów w kolejności wynikającej z wyników badań niezawodnościowych: Lexus; Toyota; Mazda; Subaru; Kia; Infiniti; Audi; BMW; Mini; Hyundai. Z tego zestawienia marek wynika, że w pierwszej dziesiątce znalazło się aż siedem marek azjatyckich, w tym pięć z Japonii. Europejscy producenci znaleźli się dopiero pod koniec czołówki. Podsumowując Azja potęgą niezawodności, a Europa dopiero w połowie stawki. Drugą dziesiątkę otwiera Porsche, a na 16. miejscu znalazł się Volkswagen. Ostatnim europejskim producentem, a zarazem ostatnim w całym zestawieniu było Volvo, które zajęło dopiero 29. miejsce. Badanie "Consumer Reports" zostało przeprowadzone na samochodach dostępnych na amerykańskim rynku. W raporcie zabrakło niektórych marek dobrze znanych w Europie, a mniej popularnych w Ameryce takich jak Fiat, Jaguar czy Mitsubishi. Ten ranking potwierdził też słabość amerykańskich marek Najwyższe, ale dopiero 18. miejsce zajął Ford, a na następnych miejscach znalazły się kolejno Buick, Lincoln, Dodge, Jeep, Chevrolet, Chrysler, GMC, Ram, Tesla i Cadillac
  • Cóż... fortuna kołem się toczy, a to powiedzenie stosujemy dziś do bitkoina oraz innych wirtualnych walut. Kurs bitcoina spada, a na początku kończącego się tygodnia był już mocno poniżej granicy pięciu tysięcy dolarów (4 596 USD za1 BTC). Warto przypomnieć, że ostatni raz ta najpopularniejsza kryptowaluta była na poziomie poniżej pięciu tysięcy USD w październiku 2017 roku, a wartość wszystkich bitcoinów na rynków to obecnie już tylko ok. 79,9 mld USD. Warto przypomnieć, kurs tej głównej kryptowaluty świata osiągnął swój najwyższy poziom w listopadzie 2017 roku, a wówczas za jednego bitcoina płacono 19 783 USD! Jednak przez większość 2018 roku kurs bitcoina znajdował się w przedziale 6-7 tysięcy USD. Analitycy tłumacząc obecny spadek wartości bitcoina zwracają uwagę na to, że stracił on na wartości głównie przez operacje związane z rozłamem innej kryptowaluty, czyli bitcoina cash. Jak wiadomo w połowie listopada powstała ona w wyniku odłączenia się od bitcoina w 2017 roku, a następnie podzieliła się na dwie kryptowaluty: bitcoin cash i bitcoin SV (giełda kryptowalut Kraken nazwała bitcoin SV "ekstremalnie ryzykowną inwestycją".

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

SPADEK KURSU GŁÓWNEJ PARY WALUTOWEJ ZAZWYCZAJ NEGATYWNIE PRZEKŁADA SIĘ NA NOTOWANIA ZŁOTEGO. JEDNAK PRZECENA ROPY WSPIERA ZŁOTEGO.

Sytuacja złotego robi się coraz bardziej preferencyjna, co może chronić polską walutę przed potencjalną aprecjacją dolara czy awersją do walut krajów wschodzących. Euro kończy tydzień na najniższym poziomie w relacji do dolara.

Euro będzie pod presją?

Pod wyraźną presją znalazło się dzisiaj euro. Powodem były wyraźnie gorsze od oczekiwań wskaźniki PMI mierzące aktywność w sektorze przemysłowym i usług w strefie euro. Dane te mogą sugerować znacznie gorszy od oczekiwań IV kwartał w całej strefie euro. Gdyby taki scenariusz się spełnił, również Europejski Bank Centralny (EBC) prawdopodobnie zrewiduje swoje prognozy i opóźni odejście od ultrałagodnej polityki monetarnej, jaką obecnie prowadzi.

Dziś kurs EUR/USD spadł w okolice 1,1340, czyli do najniższego poziomu od tygodnia. Dla euro istotny będzie kolejny tydzień, kiedy poznamy dane zarówno ze strefy euro, jak i USA.

Spadek kursu głównej pary walutowej zazwyczaj negatywnie przekłada się na notowania złotego. Dzisiaj jednak złoty był stosunkowo stabilny. Kurs EUR/PLN obniżył się po południu ponownie do granicy 4,29, po tym jak od rana do południa stopniowo wzrastał do poziomu 4,30. W dalszym ciągu dobrą kondycję polskiej waluty było także widać na tle forinta. W relacji do węgierskiej waluty wartość złotego wzrosła do najwyższego poziomu od tygodnia.

Do pozytywnego nastawienie inwestorów do złotego przyczyniła się dzisiaj także przecena na rynku ropy. Cena ropy WTI (amerykańska odmiana) spadała nawet ponad 7 proc., poniżej 51 dolarów za baryłkę, tj. do najniższego poziomu od nieco ponad roku. Polska jest importerem ropy i jej niższa cena pozytywnie może wpływać na bilans handlowy, a w efekcie na tempo wzrostu PKB. Nie należy zapominać także o serii pozytywnych danych z krajowej gospodarki (produkcja przemysłowa, sprzedaż detaliczna, tempo wzrostu PKB) oraz ostatniego zapisu rozmów RPP, z którego wynikało, że dwóch członków głosowało za podwyżką stóp procentowych.

Przy braku sesji na parkietach giełdowych w USA oraz praktycznie pustym kalendarzu publikacji makroekonomicznych na dalszą część dnia, notowania złotego prawdopodobnie będą oscylowały w okolicy bieżących poziomów.

W przyszłym tygodniu na rynku

Choć nie ma istotnych dla funta publikacji zaplanowanych na kolejny tydzień, napływające informacje dotyczące brexitu (teraz szczególnie z wewnątrz Wielkiej Brytanii) mogą w dalszym ciągu wpływać na istotne wahania brytyjskiej waluty.

W środę Biuro Analiz Ekonomicznych (BEA) opublikuje dane tempa wzrostu PKB w USA w III kwartale. Będzie to już drugi odczyt, ale BEA stosunkowo często je rewiduje w górę wraz z napływem coraz większej ilości składowych. Jeżeli publikacja BEA ponownie przekroczy oczekiwania (obecnie 3,6 proc. r/r), w szczególności o 0,2 pkt proc. lub więcej, może to zwiększać prawdopodobieństwo konieczności podwyższania stóp procentowych ponad poziom neutralny. Trzeba jednak o wypowiedziach wiceprzewodniczącego BEA, który sugerowały brak potrzeby takich działań.

W czwartek poznamy być może istotniejszą publikację, również dotyczącą gospodarki USA. BEA przedstawi październikowy poziom inflacji PCE, typu inflacji, którą Rezerwa Federalna bierze pod uwagę w swoich projekcjach. Zważywszy na ww. powody, dane te mogą mieć istotny wpływ na notowania dolara. Najistotniejszy z raportu BEA będzie w tym kontekście wskaźnik bazowy. Jeżeli przekroczy on poziom 2,0 proc. r/r, dolar może istotnie zyskiwać na wartości, co także mogłoby nieco osłabić koszyk złotego.

W piątek z kolei Eurostat zaprezentuje wstępne dane o inflacji konsumenckiej w strefie euro w listopadzie. Również i w tym przypadku istotne odchylenie (>0,1 pkt proc.) wskaźnika bazowego od poziomu z ubiegłego miesiąca (1,1 proc.) mogłoby spowodować istotne wahania euro. Mogłoby ono być pod dużą presją aprecjacyjną w przypadku odczytu powyżej 1,2 proc. r/r - ostatni taki ponad 5,5 roku temu, choć szanse na przekroczenie tego poziomu wydają się niewielkie.

Bartosz Grejner, Analityk Cinkciarz.pl

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: