eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaRaporty i prognozy › Koordynowana Opieka Zdrowotna w Polsce?

Koordynowana Opieka Zdrowotna w Polsce?

2013-09-05 12:26

Koordynowana Opieka Zdrowotna w Polsce?

Koordynowana Opieka Zdrowotna w Polsce? © Andy Dean - Fotolia.com

Narodowy Fundusz Zdrowia potrzebuje nowego pomysłu na zarządzanie pieniędzmi obywateli. Zwłaszcza, że nasze społeczeństwo się starzeje, co zwiększa popyt na usługi zdrowotne. Między 2010 a 2035 rokiem, procentowy udział osób powyżej 60/65 roku życia w strukturze populacji znacząco wzrośnie (z 16,8% do 26,7%), tymczasem już dziś mamy problem z gigantycznymi kolejkami do lekarzy specjalistów i wydajnością systemu ochrony zdrowia. Specjalne rozwiązania z zakresu Koordynowanej Opieki Zdrowotnej mogą pomóc NFZ w usprawnieniu zarządzania opieką nad pacjentami. Kluczowe jest zapewnienie ciągłości leczenia skuteczny nadzór nad jakością oraz takie wydawanie pieniędzy na zdrowie, by płacąc tyle samo, leczyć więcej ludzi.

Przeczytaj także: NFZ: kolejki oczekujących coraz dłuższe

Wprowadzenie Koordynowanej Opieki Zdrowotnej to rozwiązanie stosowane z powodzeniem w wielu krajach. Sposób działania KOZ i doświadczenia z nim związane opisują autorzy raportu „Koordynowana Opieka Zdrowotna. Doświadczenia międzynarodowe. Propozycje dla Polski”, Dr Katarzyna Kowalska i Witold Paweł Kalbarczyk – eksperci ds. rynku ochrony zdrowia. Raport zaprezentowano po raz pierwszy podczas Forum Ochrony Zdrowia na Forum Ekonomicznym w Krynicy. Eksperci rekomendują wprowadzenie elementów systemu KOZ w Polsce.

KOZ, czyli świadome zarządzanie zdrowiem

Z Koordynowaną Opieką Zdrowotną mamy do czynienia wtedy, gdy na rynku usług medycznych działają sieci współpracujących ze sobą dostawców usług (przychodnie, szpitale), a dostępem do tych sieci zarządzają „koordynatorzy” procesu leczenia. W zależności od rynku i uwarunkowań kulturowych mogą to być lekarze pierwszego kontaktu specjalnie motywowani do koordynacji leczenia (wzorzec brytyjski) bądź instytucje ubezpieczeniowo-medyczne powołane do tego celu (wzorzec amerykański). Bez względu na rozwiązanie systemowe i formę działania koordynatora, przejmuje on odpowiedzialność finansową (rozdysponowuje fundusze) i organizacyjną za zapewnienie pacjentom dostępu do usług medycznych. Koordynuje opiekę nad pacjentami, zapewnia ciągłość leczenia i nadzór nad jego jakością itd. Krótko mówiąc celem Koordynatorów Opieki Zdrowotnej jest zarządzanie procesem leczenia – od finansowania, aż po kontrolę jakości.

fot. Andy Dean - Fotolia.com

Koordynowana Opieka Zdrowotna w Polsce?

Narodowy Fundusz Zdrowia potrzebuje nowego pomysłu na zarządzanie pieniędzmi obywateli. Specjalne rozwiązania z zakresu Koordynowanej Opieki Zdrowotnej mogą pomóc NFZ w usprawnieniu zarządzania opieką nad pacjentami. Kluczowe jest zapewnienie ciągłości leczenia skuteczny nadzór nad jakością oraz takie wydawanie pieniędzy na zdrowie, by płacąc tyle samo, leczyć więcej ludzi.


Lekarz (POZ) = Koordynator?

Wprowadzenie w Polsce elementów systemu Koordynowanej Opieki Zdrowotnej mogłoby się odbyć za pomocą zmiany sposobu wynagradzania lekarzy opieki podstawowej. W systemie bazującym na KOZ lekarz pierwszego kontaktu byłby wynagradzany za to, jak skutecznie wpływa na zachowania prozdrowotne oraz za to jaki efekt zdrowotny osiągnie mając do dyspozycji dane zasoby. Tymczasem dziś lekarze Podstawowej Opieki Zdrowotnej wynagradzani są za… liczbę pacjentów, którzy się do nich zapisali.

- W systemie funkcjonującym dziś w Polsce im rzadziej lekarz pierwszego kontaktu widzi swojego pacjenta, tym – z finansowego punktu widzenia - lepiej dla tego lekarza. W systemie opartym na KOZ lekarz motywowany byłby za to co udało mu się osiągnąć w procesie leczenia pacjenta, a nie za to ilu pacjentów się do niego zapisało. Rozliczany byłby ze skuteczności koordynacji procesu leczenia (czyli zarzadzania) i z efektów samego leczenia – tłumaczy Łukasz Zalicki, Partner w firmie doradczej EY i ekspert ds. rynku zdrowia.

„Dwa es”

Ważnym elementem KOZ były i są nadal techniki zarządzania kosztami medycznymi – czyli coś co praktycznie nie istnieje w polskim systemie. Techniki te sprowadzają się do stosowania 2 zasad KOZ – stosowności i substytucji.

Stosowność oznacza dostosowywanie opieki do problemów zdrowotnych pacjenta . W Polsce w wyniku braku odpowiednich bodźców lekarze Podstawowej Opieki Zdrowotnej często zupełnie niepotrzebnie wysyłają swoich pacjentów na wizytę do specjalisty, bądź też pacjent w ogóle pomija lekarza opieki podstawowej i kieruje się prosto do specjalisty. W efekcie prowadzi to do marnotrawienia pieniędzy i gigantycznych kolejek u lekarzy specjalistów.

– Obecnie w Polsce wielu pacjentów zupełnie niepotrzebnie kierowanych jest do szpitali, podczas gdy to właśnie hospitalizacja jest najdroższą formą leczenia. Cierpi na tym cały system, a w efekcie także sami pacjenci, dla których często wcale nie jest to najlepszym rozwiązaniem. Lekarz pierwszego kontaktu powinien być finansowo zmotywowany do tego, by traktować wysłanie pacjenta do szpitala jako ostateczność – mówi Łukasz Zalicki.

 

1 2

następna

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (1)

  • Dobry pomysł, zrealizacją pewno będzie gorzej.

    ZBF / 2013-09-12 22:23:13

    To dobry pomysł, z realizacją pewno będzie gorzej. Niewątpliwie powinien organizować i wykonywać koordynację płatnik, a w jaki sposób to zrobi, czy poprzez lekarzy rodzinnych, czy poprzez lekarzy zatrudnionych w NFZ to jego wybór. Obojętnie, czy lekarze rodzinni bedą wypisywać skierowania do specjalisty czy specjalisci sami bedą przyjmować, powinno to sie odbywać w sposób kontrolowany przez płatnika, który, jezeli to zaakceptuje, czy też przyjmie zgłoszenie zlecenia dalszego badania, powinien to akceptować lub nie akceptować i w zależności od takiej decyzji wypłacać w ustalonym okresie. Pozwoliło by to zaniechać obecnej haniebnej praktyki zwlekania z opłacaniem za tzw. nadwykonania. NFZ powinien sterować odpowiednio Funduszem, a nie miotać sie w swojej bezradnosci i szantażować placówki służby zdrowia. Nie jest to dobre dla żadnego z uczestników tej istniejacej w naszym kraju namiastki systemu opieki zdrowotnej, dla Pana Ministra w szczególności, gdyż powinien zauwazyć swoją odpowiedzialność za coś co powinno być jego codziennym zajęciem. odpowiedz ] [ cytuj ]

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: