Jakość obsługi: polskie matki nie mają łatwo

Przeczytaj także: Dzień Matki: kobiety w ciąży i z małymi dziećmi nie mogą liczyć na wiele

Jesteśmy za ale przeciw

Zasadniczym problemem w Polsce jest kwestia pierwszeństwa obsługi kobiet w ciąży lub z małym dzieckiem. Jak wynika z badania, zdaniem 8 na 10 Polaków, kobiety w widocznej ciąży powinny być obsługiwane poza kolejnością we wszystkich miejscach publicznych: sklepach, urzędach i placówkach służby zdrowia.

Równocześnie 4 na 10 respondentów w ostatnim roku było świadkiem negatywnej reakcji na prośbę kobiety o pierwszeństwo. Wśród tych osób aż 82,5% zaobserwowało negatywną reakcję innych klientów: niemiłe spojrzenia, złośliwe uwagi, a w co drugim przypadku (47%) nie wyrazili oni zgody na przepuszczenie kobiety bez kolejki. Jak się okazuje, najczęściej takie zachowania są charakterystyczne dla starszych kobiet oraz bardzo młodych, bezdzietnych osób.

11,3% ankietowanych spotkało się z niemiłą reakcją kasjera i wręcz odmową obsługi poza kolejnością. Niemal 9 na 10 respondentów opowiedziało się za przywilejami dla kobiet z widoczną ciążą w urzędach i na poczcie, choć w 2004 roku zostało zniesione prawo, nakazujące obsługę ciężarnych poza kolejką w tych miejscach. Jednocześnie tylko 1 na 10 ankietowanych zauważył w urzędach i na poczcie przejawy życzliwości ze strony personelu bądź innych klientów.

Jak pokazują wyniki badania, największymi przeciwnikami przywilejów dla kobiet ciężarnych i matek z małymi dziećmi są kobiety w wieku +60 lat. Najbardziej przyjazny Polak to mężczyzna z wyższym wykształceniem, mający powyżej 50 lat, mieszkający na wsi lub w dużym mieście.

Papierosy, alkohol - dlaczego nie?

Z badania Polskiego Programu Jakość Obsługi wynika, że nie dość restrykcyjnie podchodzimy do kwestii kupowania papierosów i alkoholu przez kobiety w ciąży lub z małymi dziećmi.

Zalewie co 3 Polak opowiadał się za wprowadzeniem ograniczeń w zakresie kupowania alkoholu i papierosów przez kobiety w widocznej ciąży i tylko co 5 badany chciał takich ograniczeń także w stosunku do kobiet z małymi dziećmi. Takie liberalne podejście zaskakuje w kontekście ostatnich, szokujących wydarzeń - kobieta w zaawansowanej ciąży, mając 5 promili alkoholu we krwi zasłabła przy stoisku monopolowym i chwilę później urodziła synka, który miał tylko pół promila mniej.

Bycie matką się opłaca, ale tylko do porodu

Zdecydowana większość Polaków opowiada się za przywilejami dla kobiet ciężarnych. Niestety - choć urodzenie dziecka dla większości kobiet jest radosnym momentem w życiu, to jednak respondenci najchętniej pozbawiliby ich większości udogodnień, które miały będąc w ciąży.

Zakupy z małymi dziećmi nie zawsze należą do przyjemności. Jak uważają rodzice, pociechy są czasem nieprzewidywalne, potrafią na środku sklepu zrobić awanturę, rozpłakać się, zachowywać niegrzecznie. Nie każdy rozumie, że dzieci szybko się nudzą lub są zmęczone. 7 na 10 ankietowanych było świadkiem takiej sytuacji w ostatnich 12 miesiącach.

Aż w 6 przypadkach na 10 inni klienci/personel zareagowali negatywnie, a tylko w 1 na 10 – pozytywnie. Komentarze w stylu „bierze się za robienie dzieci a nie ma pojęcia o ich wychowaniu”, niemiłe spojrzenia innych klientów - to najczęstsza forma reakcji na kłopotliwe zachowanie niesfornego dziecka. Co 4 respondent zaobserwował sytuację, w której pracownik w złośliwy sposób zwrócił uwagę rodzicom.