Upadłości firm I-II 2013
2013-03-01 11:55
Przeczytaj także: Upadłości firm w Niemczech 2012
Przemysł
Największa upadłość dotyczyła producenta wyrobów metalowych (ponad 340 mln złotych obrotu), a ogółem ogłoszono w lutym upadłość pięciu firm z tej branży. Najwięcej, ale nie zdominowały one już zestawienia na taka skalę jak miesiąc wcześniej. Produkcja wyrobów z metali, p.w. maszyn i ich części jest jedną z najbardziej perspektywicznych branż w rozwoju polskiego eksportu. - Niestety z jednej strony uderzają w nią problemy budownictwa – odbiorcy nie tylko konstrukcji, ale też m.in. dźwigów lub innych maszyn – mówi Michał Modrzejewski z Euler Hermes Collections. - Ponadto eksport maszyn i urządzeń, mimo iż podtrzymuje przy życiu wiele przedsiębiorstw także notował już lepsze wyniki. Oprócz poziomu sprzedaży niższe z reguły są ceny, które narzucają obecnie zachodni, głównie niemieccy producenci wyrobów końcowych. Trudno, taka jest praktyka producentów finalnych wobec poddostawców w czasach kryzysu – może skłoni to polskie firmy do rozwijania w przyszłości bardziej ryzykownej, ale też bardziej dochodowej produkcji pod swoja marką.
Pozostałe branże – usługi, widoczne problemy dystrybutorów wyrobów stalowych
Największa upadłość w sektorze hurtowym dotyczyła dystrybutora wyrobów stalowych. – Zanim wejdą w życie zmiany w sposobie naliczania VAT minie jeszcze trochę czasu, a bez tego trudno obecnie sprzedać legalnie z zyskiem zbrojenia budowlane, one to bowiem padają najczęściej ofiarą fikcyjnego reeksportu (i w efekcie możliwości sprzedaży z pominięciem 23% podatku. Legalnie działający dystrybutorzy nie mogą konkurować z oszustami, którzy opanowali według szacunków branży już min. połowę rynku. Firmy budowlane na gwałt szukają oszczędności – trudno wiec oczekiwać, aby nie skorzystały z tańszego źródła zaopatrzenia – mówi Michał Modrzejewski.
Wśród firm usługowych, których upadłość ogłoszono w lutym widać m.in. grupę firm obsługujących nieruchomości – zarządzających, pośredniczących w wynajmie, zarządzaniu i sprzedaży. – Sprzedaż powierzchni biurowych wciąż ma się nieźle, ale widać oszczędności czynione w sektorze nieruchomości handlowych czy mieszkaniowych – wahająca się sprzedaż detaliczna jak i rosnące ceny usług czy podatków komunalnych robią swoje, zaostrzają konkurencje i presje cenową wśród firm zarządczych – dodaje Tomasz Starus.
Województwa – już nie woj. kujawsko-pomorskie, ale śląskie i dolnośląskie najboleśniej odczuwały w lutym efekty upadłości
W lutym istotna była nie liczba, ale skala działalności prowadzonej przez upadające firmy, wyraźnie większa niż w styczniu. Widać to także w podziale na województwa – to nie Mazowieckie ucierpiało najbardziej wskutek upadłości, ale te regiony, gdzie miały miejsce największe bankructwa ogłoszone w lutym: Śląsk (budownictwo i hurt) i Dolny Śląsk (produkcja). Zsumowany obrót firm, które upadły na Mazowszu wyniósł ok. 150 mln złotych, podczas gdy na Śląsku ok. 470 mln złotych, a na Dolnym Śląsku ok. 350 mln złotych. Zmniejszyła się w porównaniu ze styczniem skala problemów w woj. kujawsko-pomorskim: co prawda upadłości było wciąż aż siedem (wobec czterech w lutym 2012 r.), ale nie dominowały już na szczęście spółki produkcyjne i budowlane, ale mniejsze firmy handlowe i usługowe.
fot. mat. prasowe
Upadłości wg województw
1 2
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
-
Polska z rekordową liczbą niewypłacalności firm
-
Coface: niewypłacalności firm już niemal tyle, co w całym minionym roku
-
Rekordowa ilość niewypłacalności w Polsce
-
Coface: niewypłacalności firm wzrosły o 30%
-
Allianz Trade: niewypłacalność firm wyraźnie wzrośnie
-
2022 rok obfitował w upadłości i restrukturyzacje. To nie czas na ryzyko w biznesie
-
Niewypłacalności firm w Polsce w 2022 roku
-
Rośnie niewypłacalność firm. Czeka nas fala upadłości?
-
Niewypłacalności firm w Polsce w 3 kwartałach 2022 roku
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)