Sony testuje antypirackie CD
2005-06-02 00:33
Przeczytaj także: Nietypowa kopiarka płyt CD
Nowa technologia jest następcą rozwiązania, które Sony BMG od marca zastosowało już na ponad 1 mln sprzedanych płyt. Poprzednia wersja pozwalała kopiować płytę na własny użytek, ale uniemożliwiała wykonanie kopii z kopii. Teraz koncern wprowadzi na swych albumach rozwiązanie określane mianem „sterylnego wypalania”.Do tej pory w zasadzie wszystkie nagrania chronione technologiami DRM można było przekonwertować na pliki WAV, które nie są już chronione w żaden sposób. W nowym procesie nagrania można kopiować tylko z użyciem formatu WMA, a więc wraz z zabezpieczeniem – nagrywanie na płycie i ponowne konwertowanie na komputerze nie uwalnia od ochrony. Tym samym producent krążka może zyskać pełną kontrolę nad jego kopiowaniem, korzystając z możliwości oferowanych przez zarządzanie prawami autorskimi DRM.
Wypowiedzi przedstawicieli koncernu pokazują, że oprócz rozwoju technologii następuje też pewna zmiana w podejściu firm płytowych do piractwa. Pracownicy Sony BMG nie mają złudzeń, że piraci-profesjonaliści poradzą sobie także z nowym zabezpieczeniem (tak jak – wcześniej czy później - z każdym innym). „Sterylne wypalanie” ma jednak uderzyć w piratów „okazjonalnych”, czyli osoby które kupują oryginalną płytę, a potem przegrywają ją dla znajomych. Według Sony BMG, takie kopie to aż dwie z każdych trzech nielegalnych płyt na świecie.
oprac. : 4Press
Przeczytaj także
-
Podróbki i piractwo mają się dobrze?
-
5 powodów, dla których nie warto ściągać pirackich gier
-
Piractwo i podróbki ciągle w modzie
-
Podróbka, czyli o stratach na 261 mld złotych
-
Przetargi propagują piractwo komputerowe?
-
Nielegalne e-booki. Czytamy, bo nie znamy prawa?
-
Pół Polski czyta pirackie e-booki
-
Pirackie serwisy z filmami online zniknęły z sieci. Akcja Policji
-
Dostawcy Internetu będą mogli blokować pirackie strony