eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaRaporty i prognozy › Mało ofert pracy na niepełny etat

Mało ofert pracy na niepełny etat

2012-12-13 10:40

Mało ofert pracy na niepełny etat

Mama w pracy © Andrey_Arkusha - Fotolia.com

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (2)

Jak wynika z danych Eurostatu, w krajach Unii Europejskiej mamy do czynienia z rosnącym trendem dotyczącym pracy na część etatu. Obecnie w taki sposób pracuje prawie co piąty obywatel zjednoczonej Europy. Część z nich nie ma po prostu wyboru, ale są tacy, którzy świadomie wybierają taką formę zatrudnienia. Z danych portalu Pracuj.pl wynika jednak, że takich ofert w Polsce nadal jest stosunkowo niewiele.

Przeczytaj także: Pora na nowoczesne formy zatrudnienia. Nadchodzi era pracy tymczasowej?

Według danych europejskiego urzędu statystycznego, w Polsce w 2011 roku pracowało prawie 16,1 mln osób, z czego 7% w niepełnym wymiarze czasu pracy. Wśród naszych najbliższych sąsiadów mniej osób pracuje w ten sposób na Słowacji (zaledwie 4%) i w Czechach (5%), najwięcej pracowników zatrudnionych na część etatu mają natomiast Niemcy - pracuje tak prawie ¼ zatrudnionych za Odrą. Średnia dla całej Unii wynosi 19%, a największą popularnością praca w ograniczonym zakresie cieszy się w Holandii; tam co drugi pracownik pracuje krócej niż przewiduje ustawowy tydzień pracy.

Duży popyt, mała podaż

Praca na część etatu to dobre rozwiązanie dla rodziców wychowujących małe dzieci, studentów, a także pracowników 50+ i osób opiekujących się chorymi. Jednak coraz częściej w taki sposób pracować chcą również przedstawiciele młodego pokolenia, z tzw. generacji Y, którzy cenią sobie równowagę między życiem prywatnym a zawodowym. Zapotrzebowanie na niepełnoetatową pracę zatem istnieje, ale, jak pokazuje analiza ofert w największym portalu pracy – Pracuj.pl, w naszym kraju wciąż jest to marginalna forma zatrudnienia. Obecnie w tym serwisie można znaleźć zaledwie kilkadziesiąt takich ofert, skierowanych głównie do osób chcących pracować w obsłudze klienta, jako personel administracyjny lub jako sprzedawcy i handlowcy.

fot. mat. prasowe

Odsetek osób pracujących na część etatu w wybranych krajach UE

W Polsce w 2011 roku pracowało prawie 16,1 mln osób, z czego 7% w niepełnym wymiarze czasu pracy


Te dane potwierdzają też statystki Eurostatu, według których wśród polskich niepełnoetatowców najwięcej jest osób zatrudnionych w rolnictwie i leśnictwie – 23% (tu główną przyczyną jest sezonowość prac) oraz właśnie w usługach i sprzedaży – 21%. Najmniejszy odsetek pracujących w takim trybie jest wśród operatorów maszyn – 2,2 % (co jest dość zrozumiałe), a także wśród menedżerów – 1,4%.

Częściej w mniejszym wymiarze czasu pracują też kobiety (10,4%) niż mężczyźni, ale ta tendencja jest widoczna w całej Europie, a procentowa różnica jest nawet większa.

"Widać zatem, że studenci znajdą coś dla siebie, ale już na przykład pracujące matki-specjalistki niekoniecznie, bo większość ofert to praca poniżej ich kwalifikacji. Niestety w tym segmencie rynku pracy popyt w znacznej mierze rozmija się z podażą. Nadal jest zbyt mało firm otwartych na elastyczne formy zatrudnienia" – mówi Justyna Sławik, konsultant agencji rekrutacyjnej Randstad.

Nawet jeśli ktoś znajdzie pracę zgodną z jego wykształceniem, w której może wykorzystać swoje doświadczenie zawodowe, to problemem pozostaje relatywnie niski poziom płac i zamożności polskiego społeczeństwa. Z pracy na część etatu po prostu trudno się u nas utrzymać, w odróżnieniu od takich państw, jak Niemcy czy Holandia.

"W naszym kraju praca na niepełny etat jest bardziej przymusem niż świadomym wyborem. Niemożność znalezienia pełnoetatowego zajęcia, choroba własna lub członka rodziny to główne przyczyny wybierania tego typu zatrudnienia. Przykładowo w Holandii są to przede wszystkim edukacja i opieka nad dziećmi" - zaznacza Gabriela Jabłońska, analityk rynku pracy z firmy Sedla&Sedlak.

W nieco lepszej sytuacji są osoby, w tym przede wszystkim cenieni specjaliści i menedżerowie, którzy chcą zmienić wymiar pracy w firmie, w której pracują już jakiś czas.

"Widzimy, że część pracodawców wychodzi naprzeciw oczekiwaniom i potrzebom swoich pracowników, szczególnie pań po urlopie macierzyńskim, oferując im możliwość pracy - przynajmniej na jakiś okres - w niepełnym wymiarze czasu pracy" - mówi Justyna Sławik.

fot. Andrey_Arkusha - Fotolia.com

Mama w pracy

Praca na część etatu to dobre rozwiązanie dla rodziców wychowujących małe dzieci, studentów, a także pracowników 50+ i osób opiekujących się chorymi.


Pracownik nie zawsze pierwszej kategorii

Wskutek rozbieżności oczekiwań pracodawców i pracowników praca na część etatu często postrzegana jest jako zatrudnienie drugiej kategorii. W sytuacji gorszej koniunktury niepełnoetatowcy często są pierwsi w kolejce do zwolnienia, w kolejce do awansu plasują się raczej bliżej końca. Mniej się w nich też inwestuje, nie wysyłając ich na przykład na szkolenia. Na dodatek, nierzadko proponuje się im umowy cywilnoprawne zamiast umowy o pracę, co pozbawia ich wielu pracowniczych uprawnień. Trzeba jednak zaznaczyć, że nie jest to jednak tylko polska specyfika.

Z pewnością przydałoby się więcej rozwiązań wspierających niepełnoetatowców, nie tylko rodziców, bo praca na część etatu ma w sobie wielki potencjał. Na Zachodzie traktuje się ją nie tylko jako receptę na równowagę między pracą i życiem prywatnym, ale też jako środek przeciwdziałania bezrobociu. Mniej godzin na jedną osobę oznacza przecież większą liczbę miejsc pracy.

Przeczytaj także

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: