eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaRaporty i prognozy › Sektor budowlany nie reguluje zobowiązań

Sektor budowlany nie reguluje zobowiązań

2012-09-25 13:24

Sektor budowlany nie reguluje zobowiązań

Postanowienia upadłościowe ogłoszone przez sądy w Polsce © fot. mat. prasowe

Trudną sytuację w budownictwie potwierdzają kolejne dane statystyczne. Coface - ubezpieczyciel należności i firma windykacyjna specjalizująca się w obsłudze długów na rynku B2B - potwierdza zdecydowany wzrost zagrożonych należności z tego sektora. Udział zgłoszonych przeterminowań z tej branży od kilku miesięcy utrzymuje się w Coface na bardzo wysokim poziomie około 50 procent i nie zmniejsza się.

Przeczytaj także: Sektor budowlany w Polsce I poł. 2012

- Narastający problem w zakresie regulowania zobowiązań potwierdza także wartość zleceń windykacyjnych trafiających do obsługi w Coface, która w przypadku tego sektora w okresie ostatniego półrocza zauważalnie wzrosła. Wzrasta także liczba długów z branż powiązanych z budownictwem, takich jak stalowa czy elektrotechniczna – mówi Maciej Jasiński, dyrektor windykacji w Coface Poland.

Pogorszenie kondycji przedsiębiorstw z sektora budowlanego potwierdzają także dane dotyczące upadłości. Do końca sierpnia upadło już blisko tyle firm z tej branży, ile w całym roku 2011.

Bankructwa budowlanych firm wykonawczych stanowią obecnie blisko 24 proc. wszystkich przypadków niewypłacalności w Polsce, podczas gdy w 2009 roku udział ten wynosił około 10 proc. Trend wzrostowy trwa tu nieprzerwanie od kilku lat, jednak wzrost upadłości w budownictwie w 2012 roku jest bardzo dynamiczny i sięga 50 proc. r/r.

fot. mat. prasowe

Postanowienia upadłościowe ogłoszone przez sądy w Polsce

Pogorszenie kondycji przedsiębiorstw z sektora budowlanego potwierdzają także dane dotyczące upadłości


Prognozy nie są optymistyczne

Sytuacja w budownictwie będzie się w dalszym ciągu pogarszać. Spowolnienie gospodarcze i niepewność co do przyszłości, problemy z niewypłacalnością partnerów biznesowych sprawiają, że rynek obserwuje rozwój sytuacji, boi się gwałtownych ruchów i wstrzymuje z inwestycjami. To pociąga za sobą zmniejszenie liczby zleceń dla firm, zwolnienia pracowników i zamykanie przedsiębiorstw, które utraciły płynność.

Jedną z najważniejszych przyczyn problemów budowlanki były kontrakty realizowane na postawie zaniżonych kosztowo ofert. Dalszy wpływ na pogorszenie kondycji będą miały także:
  • Pogłębienie problemu nowych inwestycji. Spadek inwestycji wiąże się z zakończeniem wielu prac związanych z Euro, topnieniem funduszy unijnych przeznaczonych na infrastrukturę, ostrzejszą polityką banków w zakresie udzielania kredytów oraz ze wspomnianą powyżej niechęcią do nowych inwestycji w niepewnym okresie.
  • Pogorszenie sytuacji branży deweloperskiej. Deweloperzy są obecnie zaangażowani w budowy rozpoczęte na fali wcześniejszego popytu i dogodnego dla nich sposobu finansowania inwestycji. Jeżeli nie będzie wyraźnego przełamania w polityce kredytowej banków (co może jednak nastąpić po interwencji KNF), problem ze zmniejszonym popytem na mieszkania będzie się nasilał, a tym samym pogłębiać się będą kłopoty developerów, z którymi branża budowlana jest ściśle związana.

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: