Studia za granicą to atut na rynku pracy
2011-08-03 10:19
Dlaczego polscy pracodawcy mówią, że absolwenci są nieprzygotowani do pracy zawodowej? © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Wybór uczelni: czym kierują się polscy studenci?
Polscy studenci próbują znaleźć odpowiedź na pytanie, co jest lepsze – intensywna nauka i wysokie oceny, czy nabywanie praktycznych umiejętności połączone ze zdobywaniem doświadczenia zawodowego. Jak pokazało badanie przeprowadzone na zlecenie Polish Open University – 68 proc. studentów i maturzystów uważa, że posługiwanie się dyplomem szkoły wyższej znacznie zwiększa szanse na znalezienie pracy. Jednocześnie tylko 13 proc. z nich uznało, że dyplom polskiej uczelni daje większe szanse na rynku pracy niż dyplom uczelni zagranicznej.Drugim najczęstszym powodem podjęcia studiów (60 proc.) są wyższe zarobki oferowane lepiej wykształconym pracownikom. Studia to przede wszystkim inwestycja, która ma przynieść konkretne profity w przyszłości – zwiększyć szanse na dobrze płatne stanowisko.
Jak wygląda system studiów za granicą? Szczególnie na uczelniach brytyjskich uchodzących za najlepsze w Europie, studia mają odpowiadać na zapotrzebowanie rynku pracy. Dlatego tematyka zajęć uwzględnia elementy niezbędne na danym stanowisku pracy. – Podstawową przewagą uczelni brytyjskich nad polskimi jest fakt, że łączą w wyjątkowy sposób akademicką wiedzę z umiejętnościami praktycznymi, niezbędnymi w toku późniejszej kariery zawodowej. – mówi Prorektor ds. Dydaktyczno-Naukowych POU – prof. dr hab. Krzysztof Bartosik.
fot. mat. prasowe
Dlaczego polscy pracodawcy mówią, że absolwenci są nieprzygotowani do pracy zawodowej?
– Dyplom wyższej uczelni w branży konsultingowej stanowi zwyczajowy warunek wstępny wobec każdego z kandydatów do pracy. Dobre studia są dla nas sygnałem, że kandydat dysponuje interesującym potencjałem intelektualnym i opanował podstawowy zakres umiejętności – mówi Bartłomiej Owczarek, partner w firmie doradczej Goldenberry. – Podczas oceny poszczególnych uczelni ważna jest jednak obecność praktyków wśród kadry wykładowców oraz duży nacisk na praktyczne zastosowanie przekazywanej wiedzy – dodaje.
– Dyplom zagranicznej uczelni bywa atutem, gdyż pokazuje otwartość na inny sposób myślenia, rozwiazywania problemów. W dzisiejszym zglobalizowanym biznesie to bardzo ważne. Natomiast dla pracodawców najistotniejszy jest praktyczny element kształcenia wyniesiony z uczelni – wyjaśnia Agnieszka Szczerba, prezes firmy rekrutacyjnej GForce Recruitment.
Studenci zdają sobie doskonale sprawę z tego, że pracodawcy patrzą przede wszystkim na ich doświadczenie. Statystyczny absolwent polskiej uczelni nie jest według pracodawców przygotowany do podjęcia pracy. Braków tych nie zrekompensuje wysoka średnia w czasie studiów, czy ciekawy temat pracy magisterskiej.
Studenci zapytani o przyczynę takiego stanu rzeczy najczęściej narzekali na niewłaściwy system nauczania na polskich uczelniach. Niemal 68 proc. respondentów odpowiadało, że wiedza, którą wynoszą z zajęć jest zbyt teoretyczna. Zupełnie inaczej niż uczelnie brytyjskie czy amerykańskie, polskie szkoły wyższe przekazują encyklopedyczną wiedzę, która nie ma zastosowania w codziennej pracy. Zbyt mało jest zajęć, podczas których studenci uczą się stosować teorię w praktyce. Niewielu mniej respondentów (67 proc.) odpowiadało że pracodawcy nie chcą przyjmować absolwentów, którzy nie mają doświadczenia zawodowego.
fot. mat. prasowe
Dlaczego polscy pracodawcy mówią, że absolwenci są nieprzygotowani do pracy zawodowej?
– Jako pełnowartościowe możemy uznać tylko doświadczenie zdobyte podczas pracy w firmach, gdzie młodzi ludzie mogą skonfrontować się z rzeczywistymi oczekiwaniami bardzo konkurencyjnego rynku. Szukamy kandydatów, którzy łączą wymagające studia na najlepszych uczelniach, zarówno polskich, jak i zagranicznych, z doświadczeniem zawodowym pozyskanym w ich trakcie na praktykach i stażach – wyjaśnia Bartłomiej Owczarek z Goldenberry – Uczelnie oczywiście mogą w większym lub mniejszym stopniu pomagać swoim studentom w zdobywaniu tych ostatnich, przy czym przewagę na pewno mają tu uczelnie zagraniczne. Ważny jest również elastyczny system zajęć na uczelni, pozwalający połączyć edukację ze zdobywaniem pierwszych doświadczeń zawodowych.
Wyniki badania przeprowadzonego na zlecenie Polish Open University pokazały również, że w opinii studentów najbardziej wartościowy na rynku pracy jest absolwent z dyplomem brytyjskiej uczelni. Oczywiście nie wszyscy studenci mogą sobie pozwolić na studiowanie za granicą. – Osoby, które z różnych powodów nie chcą wyjeżdżać za granicę na studia nie muszą wcale ograniczać się do polskiego dyplomu. POU umożliwia zdobycie dyplomu prestiżowej brytyjskiej szkoły wyższej, tu w Polsce. Co więcej, studia prowadzone są po polsku. - mówi Krzysztof Bartosik z Polish Open University.
fot. mat. prasowe
Dlaczego polscy pracodawcy mówią, że absolwenci są nieprzygotowani do pracy zawodowej?
Informacje o badaniu
Badanie na zlecenie Polish Open Universtiy zrealizowane zostało przez Instytut Badania Opinii Homo Homini w lipcu 2011 roku na losowej próbie polskich maturzystów (rocznik 2011) oraz studentów (I i II rok studiów). Wielkość próby to 1100 osób, błąd oszacowania wynosi 3 proc. poziom ufności 95 proc. badanie zrealizowane zostało metodą CATI (standaryzowane wywiady kwestionariuszowe wspomagane komputerowo).
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
-
Pierwsze kroki na rynku pracy. Czego chcą młodzi ludzie?
-
Pokolenie Y - liderzy na rynku pracy
-
Własna firma marzeniem studenta
-
Pokolenie Y a życie zawodowe
-
Pokolenie Y chroni życie prywatne
-
Praca ważna dla pokolenia Y
-
Studenci a kariera w finansach
-
Polscy studenci stawiają na zawodowe doświadczenie
-
Polscy studenci a pierwsza praca