eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościPublikacje › Rozwiązywanie konfliktów w miejscu pracy

Rozwiązywanie konfliktów w miejscu pracy

2011-05-02 11:23

Przeczytaj także: Konflikty w miejscu pracy - przyczyny i powiązania


Decydują pobudki

Tym, co w największym stopniu rozstrzyga, czy nagły moment irytacji przerodzi się w konflikt, jest osądzenie zamiarów, którymi podszyte są czyny tamtej osoby.

Ktoś, kto nagminne spóźnia się do pracy, szybko zraża do siebie współpracowników. Na pewno nie byłbyś zadowolony, gdyby któryś z twoich kolegów z pracy notorycznie i bez żadnego konkretnego powodu spóźniał się. Denerwowałoby cię to, że osoba ta nie przestrzega reguł, do których ty skwapliwie się dostosowujesz. Kiedy ty zaspany jedziesz rano tramwajem, tamten wyleguje się w najlepsze. Naturalną reakcją jest oczywiście złość.

Ale wystarczy tylko zrozumienie powodu takiego zachowania, aby twoje nastawienie do tej osoby uległo diametralnej zmianie. Niech, na przykład, to spóźnianie się do pracy wynika z konieczności porannego podawania lekarstw chorej na raka żonie. Czy nadal jesteś negatywnie nastawiony do spóźniającego się kolegi?

Większość z nas będzie mniej oburzona jakimś karygodnym, nieakceptowalnym zachowaniem, gdy odkryje, co leży u jego podstaw. Inaczej mówiąc, ten, kto zna kulisy sprawy, często łatwiej akceptuje czyny, które w normalnych warunkach budzą sprzeciw.

Jednym z najczęstszych błędów popełnianych przy okazji interpretowania zamiarów w oparciu o konkretne czyny czy działania, jest fakt, iż zapominamy, że tak naprawdę człowiek tylko domyśla sięi zgaduje, jakimi pobudkami kieruje się druga osoba i do czego dąży. Nie wszystkie domysły bywają trafne. Dlatego warto się zastanowić nad tym, czy nie lepiej byłoby dowiedzieć się, dlaczego dana osoba postępuje tak, a nie inaczej. Nic prostszego, jak ją o to zapytać.

Zachowanie sprzyjające konfliktom

Każdy z nas był z pewnością świadkiem różnych konfliktów. Będąc jeszcze dziećmi, przysłuchiwaliśmy się kłótniom rodziców. Potem wykłócaliśmy się o piłki, skakanki, prawo do lepszego miejsca na boisku szkolnym. W okresie dojrzewania kłótnie zdarzają się praktycznie co rusz – każdy powód jest dobry.

Konflikty te miały zazwyczaj charakter jawny i otwarty. Wiązały się często z ordynarnymi zagrywkami, łatwymi do przewidzenia posunięciami, wśród których prym wiodły obraźliwe słowa i pięści.

Inaczej jest z konfliktami dorosłych. Zachowania poróżnionych osób są bardziej przemyślane, strategie bardziej wyrafinowane. Wynika to oczywiście z doświadczenia życiowego i dojrzałości, choć oczywiście istnieją wyjątki. Jednak większość ludzi nabiera z wiekiem sprytu i rozsądku, które pozwalają lepiej radzić sobie w różnych sytuacjach podbramkowych. Mnogość konfliktów w życiu to swoisty trening radzenia sobie z nimi. Dorosły człowiek wykazuje z reguły więcej dyplomacji, mimo że jest w nim niewiele mniej desperacji, by postawić na swoim.

W związku z tym, jako osoba ingerująca w spór możesz wyjść z założenia, że strony generalnie potrafią stosunkowo dobrze radzić sobie ze sporami i że posiadają zdolność przepracowania konfliktu, jeśli tylko da im się czas i wolną rękę.

Tak więc w pierwszym rzędzie powinieneś skoncentrować się na wyjaśnieniu, dlaczego tym razem strony konfliktu nie są w stanie dojść do porozumienia. Jeśli pośredniczysz w rozwiązywaniu konfliktu, pamiętaj, że obie jego strony to cenne źródło pomysłów i propozycji, jak poradzić sobie z tym fantem. Zastanów się, czy nie warto zdać się na ich doświadczenie i intuicję. Nawet walcząc ze sobą, mają świadomość, że trzeba będzie jakoś załagodzić sytuację. W ich podświadomości rodzą się pewne pomysły, jak ratować pokój. Twoim zadaniem jest pomóc im wejść na właściwe tory poprzez zadawanie im pytań – spowoduje to, że zaczną wykorzystywać swoją wiedzę i doświadczenie. A to może okazać się niezwykle przydatne w procesie rozwiązywania konfliktu.

Nie ma dymu bez ognia

Czy zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego dochodzi do wojen? Wszyscy jesteśmy zgodni co do tego, że wojny to coś złego, wręcz katastrofalnego. Ale czy nie wydaje się dziwne to, że w ogóle do nich dochodzi? Tym bardziej, że gdy pojawia się konflikt, wszyscy na tym tracą i wszyscy cierpią. Dziwi fakt, że tak często dochodzi do przemocy fizycznej, gdy ludzie albo władze próbują rozwiązywać konflikty. Poza tym często okazuje się, że akty gwałtu i przemocy spadają jak grom z jasnego nieba. Dlatego wydaje się dość zrozumiałe i logiczne, że naturalną ludzką reakcją jest szok i przerażenie na myśl o brutalnej pacyfikacji czy akcie terroru. Ale czy do aktów gwałtu i przemocy rzeczywiście dochodzi tak nagle i niespodziewanie?

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: